Muzyka przy piwku

[JAckson]

Świetna jest ta płyta Wilsona. Aż musiałem dzisiaj kupić. Oprócz Govana gra tam także ten sam perkusista co w Arystokratach - Marco Minnemann.

29.11 będzie koncert w Poznaniu (30.11 w Zabrzu) Myślę, żeby pojechać

[robox]

Poszło klimatyczne "God's own medicine", absolutnie genialna "Children" i już trochę wtórna ale urokliwa "Curved in sand"

Stare czasy, mam te płytki kapeli Husseya przegrane na kasetach ... tylko od pewnego czasu nie mam sprzętu, aby je odtworzyć .

[fans]

Slucha ktoś Dead Infection ?

Mam jeszcze dwie demówki zakupione bezpośrednio od zespołu,a konkretnie od perkusisty Sławka Cywoniuka.To były bardzo ciekawe czasy.

[Demigod]

http://www.youtube.com/watch?v=BzdHxqwTO-4

Forumowa Marusia, nie inaczej, na bank jesteś wolna tak?
A bardziej pow. Kim niszczy , ten kawalek mnie sponieweral więc nie wiem jak z muminami +37

[żąleną]

Yyy... http://www.youtube.com/watch?v=Du0JDfaT4_w

A taki zespół Whale ktoś pamięta? http://www.youtube.com/watch?v=2up7su7CeMU

[robox]

A taki zespół Whale ktoś pamięta? http://www.youtube.com/watch?v=2up7su7CeMU

Tak sobie próbowałem przypomnieć skąd ten ten zespół pamiętam, dopiero komentarz pod spodem mnie naprowadził ... z kreskówki Beavis and Butthead .

[Demigod]

Dead Infection

[tomolek]

Właśnie przeglądam sobie wątek wstecz w poszukiwaniu jakichś fajnych namiarów i... o ja cię, muzyka kompletnie nie w moim klimacie, ale klipy są obłędne.

Prawda? To też nie do końca moje klimaty, ale kawałki wchodzą do głowy, no i ten Afrikaans...

A taki zespół Whale ktoś pamięta? http://www.youtube.com/watch?v=2up7su7CeMU

O w mordę, zapomniałem, że coś takiego istniało, ryje beret

Z tamtych czasów od razu (nie wiem dlaczego) mi się skojarzyło http://www.youtube.com/watch?v=c_FAGSiyiR4

i zaraz potem przypomniała mi się świetna płyta http://www.youtube.com/watch?v=bKB8XKSMq30

pan/pani na wokalu wymiata...

[żąleną]

Dog Eat Dog! Specjalnie mnie to wtedy nie zachwycało, ale teraz miło posłuchać. Czasem po latach człowiek docenia.

PS Beavisa i Buttheada oglądaliśmy z kumplem w jego małym, czarno-białym rosyjskim - a może nawet radzieckim? - telewizorku. Jeszcze jakieś Rubiny się po domach trafiały, pamiętam, bo komuś spłonął, jak to z Rubinami bywało.

[kony]

Aleście odgrzebali fajne starocie
Dog Eat Dog to podobnie jak Żą, jakiejś szczególnej fazy nie miałem chociaż jak leciało to nóżka chodziła. Za to jak parę lat temu wpadli do Poznania na jakieś juwenalia czy cóś takiego i grali nad Maltą darmowy koncert to całkiem byłem zadowolony.
Co innego Life of Agony, tego słuchałem swego czasu w dosyć dużych dawkach. No i zajebisty koncert z Anthraxem w Stodole, bodajże w 1996 ?
Później Caputo jeszcze jakieś solowe płyty rzeźbił i jedna była nawet strawna z tego co pamiętam.

[robox]

i zaraz potem przypomniała mi się świetna płyta http://www.youtube.com/watch?v=bKB8XKSMq30

pan/pani na wokalu wymiata...

Life of Agony, pamiętam tą płytkę, fajnie się jej całej słucha ... klimat Type O Negative.

[yaro74]

Z tamtych czasów od razu (nie wiem dlaczego) mi się skojarzyło http://www.youtube.com/watch?v=c_FAGSiyiR4

i zaraz potem przypomniała mi się świetna płyta http://www.youtube.com/watch?v=bKB8XKSMq30

pan/pani na wokalu wymiata...

Dog Eat Dog mół być, ale nie był to jakiś mój ulubiony zespół. Za to "River Runs Red" słuchałem bardzo często, gdzieś nawet mam jeszcze kasetę z tą płytą.

[tomolek]

Co ciekawe nie ma już Keitha Caputo, teraz jest Mina Caputo

Widzę, że większość kolegów była chyba w wieku młodzieżowym na przełomie 80/90

[iron]

Dog Eat Dog! Specjalnie mnie to wtedy nie zachwycało, ale teraz miło posłuchać. Czasem po latach człowiek docenia.
(...)

Mam to samo - tyle że Anthrax'em - kiedys zupełnie mnie ten zespół nie obchodził, a dziś doceniam i sobie od tygodnia puszczam w drodze do pracy różne nagrania koncertowe (do marszruty sie nadaje idealnie)

Choć muszę przyznać, że przedziwny to zespół - zaraz obok genialnych zagrań potrafia wpierniczyć coś trywialnego, żeby nie nazwac tego bardziej dosadnie...

No ale Charlie Benante młóci aż miło

[leona]

Iron, za akceptację Anthrax'a masz pytona na najbliższym spotkaniu na wyłączność

Co do tych klimatów to zrobiłem sobie popołudnio-wieczór oglądania koncertów z XXI wieku min.: Anthrax, Exodus, Sepultura, Testament, Slayer, Overkill etc...

Poza nieobiektywnym zachwytem mocno zaintrygowało mnie to, że ta muzyka 50-60 latków nie za bardzo trafia do nowych pokoleń :hadbang: