Muzyka przy piwku

[żąleną]

http://208.216.49.243:5150/

Internetowe radio z muzyką capoeirową i okołocapoeirową. Przyjemnie się słucha, choć na dłuższą to muzyka nie na każde uszy z uwagi na skromne i z reguły jednakowe instrumentarium.

[Pogoniarz]

W mojej sieci jest gość słuchający metalu i dzięki Niemu mam możliwość powrotu do lat młodzieńczych.Iron,Tsa,Accept i mocniejsze akcenty -np.Death.Teraz jestem w szponach komercji,ale staram się uciec.Pamiętam buntownika który słuchając Armii,Proletariatu czy Defektu Muzgó(tak się chyba pisało)był gotowy do anarchii;a w Szczecinie sporo się działo...Byłem metalem,ale punk nie był mi obcy(super teksty)Teraz tylko disco polo,fotel i papucie,czasem piwo oczywiście bez...

[żąleną]

Chłopie, nie podłamuj mnie i nie mów, że naprawdę z metalu przerzuciłeś się na disco polo. Fotel i piwko akurat rozumiem.

[Pogoniarz]

Przecież to był żart.Na samą myśl o tym czymś dostaję drgawek.Stolica tego czegoś znajduje się po drugiej stroni Polski.Ktoś znany z Forum tam mieszkaPozdrawiam- bez urazy Dojlidy są w porządku.

[Pogoniarz]

FCJP-znowu samokryka.To już nagana.Oj cieniutko ze mną...Wypada kończyć słowo.

[Piecia]

poraz pierwszy zaglądam do tego temaciku i od razu aluzja
przede wszystkim na szczęście Białystok robi wszystko aby pozbyć się tej etykietki - na dworcu ani w autobusach już tego kilka lat nie grają a wytwórnie o zgrozo kaset powynosili na okoliczne wsie

PS. pierwotnie zamierzałem w tym komentarzu napisać że do piwka ostatnio idealnie pasuje irlandzki folk

[Pogoniarz]

Piecia.Czy ja miałem Ciebie na myśli...Niestety do Twojego miasta przylgnęła ta etykieta,ale sądzę,że to się na szczęście zmieni.Mnie interesuje tylko piwko z tamtych stron

[Piecia]

tylko? a szkoda......możnaby się piwa razem napić a tak.....

[Pogoniarz]

Oj!Nie łapmy się za słówka.Oczywiście,że napiję się piwa z każdym Forumowiczem,z którym można nawiązać kontakt.Pozdrawiam ,tzn. Witam Fenixbeera

[iron]

A ja wczoraj do dwóch Edelmaiser'ów posłuchałem sobie świeżo nabytej plitki Kobranocki. Jest to zapis koncertu z 2001 roku z bydgoskiego radia. Oprócz kilku staroci (Ela czemu się nie wcielasz, Biedna pani, I nikomu nie wolno. Hipisówka) są nowe kawałki, nazw nie pamiętam ale fajne i na koniec Mówię Ci że Tiltu 2 razy szybszy niż orginał. Wszystko zagrane na 2 gitary, bas i perkusję, ostro do przodu. Polecam nawet bez piwa (morda oczywiście)

[robox]

Iron, a sład stary Kobranocki, z Atrakcyjnym Kazimierzem, Burzą i Kobrą?
Ostatnio trochę zespołów się odradza, szczególnie z okresu postpunkowego, a patrząc na muzyków, to ciężko odszukać kogoś ze starego składu. No i starsze nagrania przerobione, złagodzone, cieżko czasami (gdyby nie teksty) dopatrzeć się w tym tego znanego przez nas utworu.

[djwasylik]

Ostatnio przy browarku dobrze mi sie słucha Rammsteina i The Kovenant.

[kiszot]

Rammstein zawsze jest dobry.Nawet bez browarka
Chociaż do browarka bardziej mi podchodzi Die Toten Hosen.

[żąleną]

Muzyka przy piwku - tak! Iron ustalający muzykę przy piwku - nie!

Ludzie, ten człowiek potrafi puścić Papa Dance tylko po to, żeby zobaczyć jak szybko zgadniemy, co leci. Siedzi sobie, szubrawiec, wpatruje się z półuśmieszkiem i drąży: no, co to jest?

Albo puści coś porządnego (co robi często, oddajmy mu tę sprawiedliwość), przekaże nam swoje odczucia i refleksje na temat wykonawcy, po czym w połowie utworu wyłącza go i puszcza coś innego.

Czy będąc w połowie piwa otwiera sie następne??

[iron]

do roboxa:
skład Kobranocki prawie orginalny - Kobra, Szybki Kazik. Piotyr Wysocki i jedyna zmiana - na drugiej gitarze niejaki Loze.
A nowe wersje rzekłbym że są ostrzejsze. Polecam, aha - płyta wydana w serii Niepokonani nazywa się Kobranocka - Koncert

do Żą:
Oj tam oj tam Papa dance to sami ze Slavoyem chcieliście a teraz się wypieracie (mordka)
A poza tym byłem trochę wcięty i trudno mi się było zdecydować (kolejna mordka)