Muzyka przy piwku

[żąleną]

Przeróbka Systemów jest bardziej śmichowa, niż czadowa, choć jak na użytą konwencję i tak swój czad ma.

[robox]

żąleną napisał(a)
Przeróbka Systemów jest bardziej śmichowa, niż czadowa, choć jak na użytą konwencję i tak swój czad ma.

To tym bardziej muszę posłuchać .

[Pinio74]

Moja Muzyka to: TOOL, A PERFECT CIRCLE (nie słyszałem jeszcze najnowszej płyty), SOULFLY, SEPULTURA (do ROOTS), ALICE IN CHAINS i dużo dużo innych. Ogólnie cięższe brzmienia, choć przy piwie bardzo często słuchamy z kumplami polskiej muzyki (bardzo róznej) i ŚPIEWAMY (takie nasze małe karaoke)

[Ahumba]

Pinio74 napisał(a)
choć przy piwie bardzo często słuchamy z kumplami polskiej muzyki (bardzo róznej) i ŚPIEWAMY (takie nasze małe karaoke)

no to na spotkaniach forumowych musisz zgłaszać się do Krzysia naszego guru muzycznego i głównego wodzireja

[Pinio74]

Z wielką przyjemnością będę służył:
1) swoją znajomością tekstów (z tym jest całkiem nieźle)
2) swoimi zdolnościami wokalnymi (z tym trochę gorzej).

[iommi]

Ostatnio ryczałem "Kiedyś cię znajdę" z repertuaru niejakiej Reni Jusis, a było to przy okazji katowickich poszukiwań jakiegokolwiek piwa lwóweckiego (najchetniej Dobrego Mocnego)...
Staneło na tym, że wciąż to nucę pod nosem wbrew swej woli, bo nie trawię kobiety, a chciałbym znów strawić lwóweckie piwo, co na naszym kochanym Śląsku wydaje się niemożliwe...

[robox]

Pinio74 napisał(a)
Moja Muzyka to: TOOL ...

To już kolejny forumowicz, dla którego Tool jest ulubioną kapelką .
Może założymy jakiś browarniany Fan Club .

[breslauer]

Wczoraj w "Trójce" Kaczkowski zaprezentował nagrania walijskiego zespołu FFAF (Funeral For A Friend) - ale fajna muzyczka, punkowe wariactwo, ale takie świeże, nie schematyczne. Oprócz tego usłyszałem fragmenty nowego Closterkellera "Nero", ale ta muzyczka to się tylko do ciemnego piwa nadaje ...

[iron]

A ja sobie ostatnio ściągnąłem Kazika - Piosenki Toma Waitsa
i muszę przyznać że do piwa są idealne, choć raczej na melancholijne wieczory w stylu "meliniarskim".

[maryhh]

iron napisał(a)
A ja sobie ostatnio ściągnąłem Kazika - Piosenki Toma Waitsa
i muszę przyznać że do piwa są idealne, choć raczej na melancholijne wieczory w stylu "meliniarskim".

wielkim szacunkiem darzę pana Kazimierza, ale nie podobają mi się jego wersje piosenek Waitsa.
Iron! na milniarskie melancholijne wieczory posłuchaj Toma Waitsa właściwego, a nie jakieś jego podróbki.

[iron]

A nie omieszkam, tylko najpierw go sobie zorganizuję. A tak apropos - Marysiu, czy to nie Twoja płyta - znaczy " Country superstars" przyjechała ze mną ze zlotu ( pozostawiona była przy magiefonie)?

[maryhh]

iron napisał(a)
A nie omieszkam, tylko najpierw go sobie zorganizuję. A tak apropos - Marysiu, czy to nie Twoja płyta - znaczy " Country superstars" przyjechała ze mną ze zlotu ( pozostawiona była przy magiefonie)?

nie moja, ale jak CI niepotrzebna to możesz mi dać

[iron]

Jak nikt się nie zgłosi to jest Twoja.
Niniejszym zapytuję:
Kto na zlocie zostawił płytę "Country superstars"?

[Cordel]

Co do zlotu, to nie mam pojęcia Co do muzyki, to jestem zachwycony płytą, która się zwieAn Evening With John Petrucci And Jordan RudessObaj panowie są szłonkami zespołu Dream Theater. Jeden jest gitarzystą(Petrucci), a drugi klawiszowcem(Rudess). Jest to zapis akustycznego koncertu, ktory ukazał muzyczną magię dwóch instrumentów wspaniale ze sobą współgrających. Nie muszę dodawać, że Panowie, to świetni muzycy, którzy doskonale znają wszystkie zakamarki Rocka i płyta przenosi nas w podróż po krainie bluesa, rocka progresywnego i ogólnie muzycznego romantyzmu... Polecam!

[maleństwo]

MUzyka do piwa

Lubię same starocie: Deep Purple, Led Zeppelin, Black Sabbath itp. W knajpie to wiadomo: słucha się tego co puszczają. Po kilku piwach to mi się nawet jazz podobał. Bardzo lubię też Enyę, niekoniecznie do/lub po piwie.