Muzyka przy piwku

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • robox
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.11
    • 8188

    #796
    Pewnie ma jakieś udziały w KFC

    Comment

    • breslauer
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2002.05
      • 2690

      #797
      Czy ktoś słuchał wczoraj audycji Kaczkowskiego w Trójce? Puszczał nagrania jakiejś piosenkarki z dawnych lat, której kawałek wykorzystał Hey na początek swojej nowej płyty "Music, music". Nie zapisałem nazwiska tej kobiety, dodam tylko jeszcze, że zapamiętałem utwór "Music, music, music". Jakby ktoś zapisał jej nazwisko, to proszę dać znać.

      Comment

      • xeia
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2002.12
        • 39

        #798
        A ja z wielką przyjemnością słucham szant w kafejkach przy molo....., które mam prawie za oknem - przy dobrym piwku oczywiście...

        Comment

        • grzech
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2001.04
          • 4592

          #799
          Cordel napisał(a)
          Kojarzycie takiego pana, który zowie się Buckethead? ja go odkryłem jakieś pół roku temu i powiedzieć muszę, że to jest geniusz gitary! Niesamowity imidż. Od tysiąćdziewięćsetdzewięćdziesiątdrugiego roku gra jedynie w masce i z kubełkiem KFC na głowie. Nikt nie wie, jak on wygląda bez tej specyficznej maski. Wiadomo jedynie, że ma pieniądze, własny park rozrywki, a gra tylko dlatego, że lubi. Ciekawe. Intrygujące...
          Pieniądze, park rozrywki, maska - Michael Jackson !

          Comment

          • Regent
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2002.10
            • 512

            #800
            Ostatnio najchętniej przy piwku słucham wraz z moją żoneczką płytki Sonique " Born to be free ". Rewelacja, a jak piwko wchodzi!
            Mniej alkoholu w piwach !!!
            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

            Comment

            • maleństwo
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2003.10
              • 847

              #801
              Już kiedyś miałam zamiar napisać o pewnym gościu, który całkiem fajnie gra. Przeważnie można go było spotkać w Krakowie przy Sukiennicach. Fantastycznie grał na gitarze elektrycznej kawałki instrumentalne własnej kompozycji. Myślę, że taka muzyka jest bardzo dobra do piwka. Dynamiczna, wyrazista. Człowiek ten to Robert Pieculewicz. Ostatnio coś o nim ucichło, ponieważ komuś "szkodził" grając na Rynku. Jakbyście trafili kiedyś na jego nagrania to bardzo polecam.

              Comment

              • breslauer
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2002.05
                • 2690

                #802
                breslauer napisał(a)
                Czy ktoś słuchał wczoraj audycji Kaczkowskiego w Trójce? Puszczał nagrania jakiejś piosenkarki z dawnych lat, której kawałek wykorzystał Hey na początek swojej nowej płyty "Music, music". Nie zapisałem nazwiska tej kobiety, dodam tylko jeszcze, że zapamiętałem utwór "Music, music, music". Jakby ktoś zapisał jej nazwisko, to proszę dać znać.
                Już znalazłem: Teresa Brewer (o, jakie sympatyczne nazwisko ).
                Dla nieznających języka wyjaśniam, iż "brewer" tłumaczy się jako "piwowar".

                Comment

                • robox
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.11
                  • 8188

                  #803
                  Coś bardzo na ten temat, kapela już kilka lat nie istnieje, kiedyś wygrali ogólnopolski przegląd zespołów rockowych, nagrali ciekawą płytę, mówię o głogowskiej kapeli PIVO .

                  Comment

                  • slavoy
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🥛🥛🥛
                    • 2001.10
                    • 5056

                    #804
                    Kupiłem kiedyś w komisie płytę PIVO pt. "Dziki Dziki". Pamiętam że poza tytułowym kawałkiem płyta była dla mnie dość ciężko strawna. Płyta zaginęła gdzieś w mroku dziejów...
                    Dick Laurent is dead.

                    Comment

                    • robox
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2002.11
                      • 8188

                      #805
                      slavoy napisał(a)
                      Kupiłem kiedyś w komisie płytę PIVO pt. "Dziki Dziki". Pamiętam że poza tytułowym kawałkiem płyta była dla mnie dość ciężko strawna.
                      Był jeszcze hicior "Gwiazdy" (nie wiem czy to oryginalny tytuł), promowany teledyskiem. Po zawieszeniu działalności, lider grupy Garwoliński związał się z grupą towarzyszącą Małgorzacie Ostrowskiej .

                      Comment

                      • maleństwo
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2003.10
                        • 847

                        #806
                        celt_birofil napisał(a)
                        ... zależy, po którym
                        To też się zgadza. Czasem jest tak, że po kilku piwach podoba Ci się to czego normalnie byś nie słuchał. Wiem to po sobie, bo ostatnio byłam w knajpie gdzie grali haus (czy coś takiego) i nawet mi się podobało.

                        Comment

                        • Pinio74
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.10
                          • 3881

                          #807
                          Ostatnio piłem piwko z kumplem słuchając płyty Alice in Chains pt. Jar of flies. Płyta leciała cały czas przez ponad 3 godziny. Płyta jest generalnie smutna, ale klimat wieczoru był świetny.
                          Szkoda, że Lane Staley już nic nie zaśpiewa.
                          Ostatnia zmiana dokonana przez Pinio74; 2003-12-05, 13:32.
                          BIRRARE HUMANUM EST

                          Comment

                          • iommi
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2003.07
                            • 1522

                            #808
                            Pinio74 napisał(a)
                            Ostatnio piłem piwko z kumplem słuchając płyty Alice in Chains pt. Jar of flies. Płyta leciała cały czas przez ponad 3 godziny. Płyta jest generalnie smutna, ale klimat wieczoru był świetny.
                            Szkoda, że Lane Staley już nic nie zaśpiewa.
                            Z repertuaru Alicji polecam szczególnie wcześniejsze "Dirt". Dla mnie to jedna z najciekawszych płyt wydanych przez środowisko związane Seattle

                            Comment

                            • Pinio74
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.10
                              • 3881

                              #809
                              iommi napisał(a)
                              Z repertuaru Alicji polecam szczególnie wcześniejsze "Dirt". Dla mnie to jedna z najciekawszych płyt wydanych przez środowisko związane Seattle
                              Dla mnie również "Dirt" jest najlepszą płytą, ale płytę "Jar of flies" jak również "Sap" traktuję trochę inaczej, ze względu na duże wykorzystanie instrumentów akustycznych. Takie małe "Unplugged".
                              BIRRARE HUMANUM EST

                              Comment

                              • robox
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2002.11
                                • 8188

                                #810
                                Pinio74 napisał(a)
                                Takie małe "Unplugged".
                                No, bo duże "Unplugged" Alice in Chains też nagrali .
                                Nie można zapomnieć o pierwszej płycie "Facelift".
                                Fajne dwie płytki nagrał też "mózg" tej kapeli, Jerry Cantrell.

                                Comment

                                Related Topics

                                Collapse

                                • Ahumba
                                  Sopot, przy dworcu PKP, Avangarda
                                  Ahumba
                                  Wciągu lokali przy dworcu w miejscu, gdzie 2-3 lata temu była Pinta Sopot otwarty jest pub Avangarda. 4 nalewaki rotacyjne i trochę piw butelkowych. Przy wejściu wygląda jakby to był pub browaru Cieszyn. Dzisiaj lanego Cieszyna nie było. Zamiast tego można było napić się Pan i Pani, Rowing...
                                  2025-02-06, 21:51
                                • pebejot
                                  Żywiec, Ks. pr. Stanisława Słonki 22a, PUB Papiernia (Beskidzki Browar Rzemieślniczy)
                                  pebejot
                                  Jeden z najdziwniejszych firmowych lokali browaru w jakich dotychczas byłem.
                                  PUB Papiernia znajduje się w centrum Żywca, nieco ponad pół kilometra od dworca kolejowego.
                                  Jest to teren przemysłowy, gdzie mieści się sam browar, a PUB Papiernia jest niby nocną dyskoteką, ale tak naprawdę...
                                  2024-03-24, 16:55
                                • dadek
                                  Czechy, Jičín, Chelčického 8, Pub Jičín
                                  dadek
                                  Firmowa knajpka Minipivovaru Jičín znajduje się tuż przy głównym rynku, w jego południowo-zachodnim narożniku, pod łukowymi podcieniami.
                                  Są 2 poziomy. Na dole, od razu przy wejściu po lewej stronie, umieszczono małą przeszkloną chłodnię mieszczącą 3 tanki wyszynkowe, z których...
                                  2025-01-11, 02:32
                                • pebejot
                                  Bułgaria, Sofia, Georgi Benkovski 6, Tap Local (Piwowarna Kazan)
                                  pebejot
                                  Minibrowar, a raczej firmowy pub browaru Kazan schowany w jednej z bocznych uliczek w centrum Sofii.
                                  W mikro lokalu jest bar z miejscem na konsumpcję piwa dla kilku osób przy blacie, oraz na antresoli. Tam również tylko kilka miejsc przy blacie.
                                  Lokal ze swojską atmosferą, urządzony...
                                  2024-09-03, 09:03
                                • pebejot
                                  USA, Key West, 201 William Street, The Waterfront Brewery
                                  pebejot
                                  Podróżując w styczniu tego roku po różnych Stanach USA miałem okazję spędzić kilka dni na słonecznej Florydzie.
                                  Jeden dzień został poświęcony na wycieczkę do Key West.
                                  Key West jest najdalej wysuniętą na zachód wyspą należącą do archipelagu Florida Keys.
                                  Odległość...
                                  2022-06-27, 12:53
                                • Loading...
                                • Koniec listy.
                                Przetwarzanie...