Muzyka przy piwku

[robox]

A ja odkurzyłem ostatnio świetną kapelę ze stajni 4AD, czyli PIXIES z płyty "Bossanova", choć inne płytki są nie gorsze .

[iron]

Przepraszam, będzie emocjonalnie, więc może być nieco niecenzuralnie

Wśród wielu ściągniętych ostatnio przeze mnie płyt znalazł się najnowszy Dream Theater "Train of thought"
Nastawiony dość sceptycznie (po ostatnich płytach zespołu, nie wliczając wyśmienitych płyt Liquid Tension Experiment) przystąpiłem do odłuchania w/w dzieła. No i jaka niespodzianka - panowie przypomnieli sobie jak się napierdziela. Na płycie brak na szczęście amerykańskich balladek, całość jest utrzymana w szybkim tempie. Pobrzmiewa trochę Metalliką, trochę Toolem, Faith No More, ale nie ma wątpliwości że jest to Dream Theater.
No i kompozycje są całkiem zgrabne - płyta oczywiście jest wirtuozerska, ale nie jest tak żeby utwory były tylko pretekstem do popisów instrumentalistów.
Mike Portnoy (jeden z moich ulubionych perkusistów, razem z Neilem Peartem, czy Larsem Ulrichem) w wysokiej formie, jak i reszta kolegów z zespołu.
A szósty na płycie instrumental jest po prostu zajebisty - dawno nie słyszałem tak dobrego grania od "Oriona" Metaliki. Dodatkową rekomendacją jest to że numer ten zyskał uznanie u Małejżonki, a nie jest Ona fanką takiej muzyki
Reasumując tą przydługą wypowiedź - serdecznie polecam najnowszą płytę Dream Theater, Ci którzy znają ten zespół wiedzą czego się spodziewać, a tym razem naprawdę im wyszło jak nigdy.

[Pinio74]

Nie jest to bezpośrednio związane z tematem, czyli muzyką przy piwku, ale... Ostatnimi czasy zauważyłem u mojego 11-miesięcznego synka dziwną sympatię do Ozziego Osbourne'a, a właściwie do jednej piosenki z płyty "Down to earth" tj. Dreamer. Spokojny utwór przy którym mój syn uspokaja się i śpiewa sobie dadadaa, a potem bardzo często zasypia. A ja mam wtedy czas na browarka

PS. mój synek na załączniku z boku

[breslauer]

Słyszałem w stacjach radiowych dwa kawałki z nowej płyty Deep Purple "Bananas" - muszę przyznać, że są całkiem, całkiem, czyli niezłe. Jeden to był na pewno "House of pain", a tytułu drugiego nie pamiętam ...

[robox]

breslauer napisał(a)
"House of pain"

Była kiedyś taka amerykańska kapelka, chyba coś z hip hopem miała wspólnego.

[Ja2ger]

Świetne muzyka (do piwka wyborna) jest na ścieżce dźwiękowej do gry "Neverhood". Muzę jest autorstwa Terry'ego S. Taylora. Są to naogół standardy bluesowe zrobione w bardzo wesoły (wręcz śmieszny) sposób. Wokal - super! Uśmiać sie można, bo koleś strasznie śmiesznie "bulgoce". Tak, "bulgoce", bo w utworach nie ma tekstu Polecam na na dobry humor i na jego poprawienie. Miodzio!

[Cordel]

Posłuchajcie sobie soundtracka do "The pirates of the carribbean". Naprawdę wyśmienity kawał muzyki. To nie jest typowy soundtrack, mimo, że nagrywał jeden człowiek. Jest tam trochę symfoniki, ale większośc, to rock

[slavoy]

Film obejrzałem dzisiaj. Podobał mi się bardzo, łącznie z podkładem, który już jest zasysany przez niestrudzonego eMule

[Ark]

Odp: Przepraszam, będzie emocjonalnie, więc może być nieco niecenzuralnie

iron napisał(a)
Wśród wielu ściągniętych ostatnio przeze mnie płyt znalazł się najnowszy Dream Theater "Train of thought" zespołu....

Nigdy za tą kapelą nie przepadałem, lecz na tej płycie istotnie zacnie chłopaki grają.

[perłyfan]

A mi ostatnio bardzo podchodzi 1916 Motorhead (chociaz sam jestem calkiem z innej bajki), do piwka jednak w sam raz

[Cordel]

Bardzo dobry album, jak nie najlepszy tej kapeli... Polecam jeszcze "Birthday Party"(jeśli gdzieś dostaniecie)- koncert z okazji dziesięciolecia grupy. Kawał dobrej, energetycznej muzyki. Kwintesencja rocka, jak nie rolla

[robox]

Cordel napisał(a)
Polecam jeszcze "Birthday Party"

A mnie się skojarzyło z zespołem, w jakim na początku kariery występował Nick Cave .

[pjenknik]

A ja nabyłem w drodze kupna orginał The Stranglers Live. Bardzo dobre starocie i pod piwo super wchodzi

[ANDRO]

robox napisał(a)
A mnie się skojarzyło z zespołem, w jakim na początku kariery występował Nick Cave .

A ja nawet polazłem do piwnicy i przywlokłem kasetę Birthday Party zatytuowaną "Birth wood cage" i też mi się tak to kojarzy.
Czy jest jakieś inne Birthday Party?

[ANDRO]

pjenknik napisał(a)
A ja nabyłem w drodze kupna orginał The Stranglers Live. Bardzo dobre starocie i pod piwo super wchodzi

A słyszałeś nową wersję "Walk on by" , którą aktualnie gra np. Paweł Kostrzewa w Trójkowym Expresie? Właśnie dzisiaj piłem przy tym piwko w aucie... pod garażem ...hłe hłe . Wyborne.