Muzyka przy piwku

[iron]

Bo tak właśnie było, więc nie ma się co dziwić

[abernacka]

Oczekując na nową płytkę Danzig'a, słucham SAMHAIN'a (w szczególności Initium, Unholy Passion, Final Descent). Chyba w całej jego twórczości właśnie ta kapela mi najbardziej się podoba. Stylistycznie nie jest tak bardzo punk'owa jak MISFITS i nie metalowa jak DANZIG.
Ps. Pewne wydawnictwo za wielkiej wody ma wydać, w najbliższym czasie ciekawy koncert MISFITS'ów z 1979r!!!

[iommi]

Po przypadkowym spotkaniu z Jazem Colemanem za pośrednictwem TV Viva znów wrzuciłem do odtwarzacza ostatni album Killing Joke. No i znów powalił mnie na kolana. Fantastyczna, ciężka i lekko dołująca płyta zrobiona przez genialnego producenta (Dave Grohl).

[robox]

A ja ostatnio przesłuchałem "zakurzone" płytki Sex Pistols, The Clash, że aż miło .

[adam16]

Przypadkiem zanioslo mnie na stronkę mp3.wp.pl i po przeszukiwaniach zawartości znalazem parę ciekawych rzeczy, szczególnie w dziale muzyki elektronicznej.

[iommi]

Miło wchodzi Velvet Revolver, czyli Slash, Duff "Rose" McKeagan i Matt Sorum ze Scottem Weillandem na wokalu. Muza bez wielkich wzlotów, ale solidnie, rockowo i klasycznie łoją.

[Marusia]

adam16 napisał(a)
Przypadkiem zanioslo mnie na stronkę mp3.wp.pl i po przeszukiwaniach zawartości znalazem parę ciekawych rzeczy, szczególnie w dziale muzyki elektronicznej.

A ja znalazłam tam fajny piwny akcent , coś akurat na Zlot

[slavoy]

Dziś rano po przebudzeniu (nie wiadomo czemu) miałem lekki szum w głowie, która też leciutko pulsowała. Po wstaniu rzuciłem okiem na discmana, którego zwykle zabieram w podróż do roboty i pomyślałem: "nie, nie dzisiaj, bo głowa mi eksploduje". Nastepnie jak zwykle włączyłem radio i zabrałem się za spożywanie jakiejś paszy. Szczęście chciało że poleciało w radiu "Misstress for Christmas" AC/DC. Coś mi zaświtało i jednak zabrałem discmana w podróż. I to było to! 'Thunderstruck', 'Fire Your Guns' i 'Are You Ready' na cały regulator uleczyło mnie skutecznie. Do pracy dojechałem świeżutki jak niemowlak
Kocham AC/DC!

[JAckson]

Nie dziwię się, ze kochasz AC/DC. Ja natomiast wczoraj po przyjściu z pracy otworzyłem piwko i włączyłem sobie Van Halen'a - taka nowa, dwupłytowa składanka - świetnie pasowało do piwka i zachęcało do częstszych łyków

[robox]

Dosyć ciekawą przeróbką przypomnieli o sobie Marilyn Manson. Tym razem na tapetę poszło "Personal Jesus" Depeche Mode, tytuł nowej płyty "Lest We Forget".

[skandal]

Tak sobie przeglądam ten temat i nie sądziłem że tu tyle ludzi słucha muzyczki z pod znaku punx-co za miła niespodzinka. Ja ostatnio (od maja?) katuje wkółko płytki KSU-prawie nie wychodzą z odtwarzacza, wszystkie po kolei-i aż czasm się łezka w oku zakręci na wspomnienia...
A w drugiej kolejności Analogsi z nowymi "Kronikami Policyjnymi" i całą resztą wcześniejszą-i tak od rano do nocy-ach...

[robox]

skandal napisał(a)
Ja ostatnio (od maja?) katuje wkółko płytki KSU-prawie nie wychodzą z odtwarzacza, wszystkie po kolei-i aż czasm się łezka w oku zakręci na wspomnienia...

Najlepiej sie wybrać na ich występ i posłuchać ich na żywo, ostatnio dużo koncertują

[maryhh]

slavoy napisał(a)
Kocham AC/DC!

Ciekawa pozycja ma się niebawem ukazać (ciekawa, jeśli ktoś lubi popisy wokalne Chrisa Barnesa).
A mianowicie zespół Sex Feet Under nagrał w hołdzie AC/DC płytę "Graveyard Classics II". Jest to deathmetalowa wersja znanej i lubianej płyty "Back In Black"

próbkę można posłuchać na stronie zespołu. Oto link: http://www.sfu420.com/

[skandal]

Siczka na żywo jest extra niestety na północy kraju nie grają tak często, ale kilka razy byłem na ich gigu i za każdym razem główka ciut bolała na drugi dzień, tak dobrze wchodziły płyny-ale zawsze warto

[abernacka]

Wczoraj wieczorem otrzymałem malutką paczuszkę prosto z UK. W niej...(uwaga!!!)...nowy Helmet -"Size Matters" (niewiem, co jest grane, ale premiera płytowa jest zaplanowana dopiero na drugą połowę października .) Sam krążek nie powalił mnie na kolana, grają dalej solidnego H/C ale bez takiej energii, jaką można było usłyszeć na płycie np. "Born Annoying". Dodam tylko, że Hamiltonowi pomagali w nagraniu płyty muzycy z takich grup jak: Antrax, White Zombie oraz Nine Ich Nails (podobno już nowa płyta jest w ostrym przygotowaniu!!!). Bonusem do tej płytki był dołączony bootleg koncertu z Hulstfred z 1997r. Dla mnie rewelacja. Jakość nagrania naprawdę przednia a co do muzyki brak mi słów. Piękny hard core !!!


Ps. A jak wam się podoba nowy Danzig? Ostatnio nic tak mi nie przypadło do gustu jak właśnie nowy krążek Glenna.