Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dkrasnodebski
To takie trochę giertychowskie podejście ma ten Twój kolega.
Dostał w łykend wiązankę (bez przeklinania, ale dobitną) i na razie się obraził, więc mogę ochłonąć
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cyborg_marcel
W nadchodzący poniedziałek na Polsacie o 20:50 film XXX, ponoć pseudo akcja, ale za to muzyka Rammsteina z występującym Rammsteinem
Kurka, poza motorami w stylu Red Bulla, listą kaskaderów, to ogólnie popelina z przebłyskami Rammsteina. Na trzeźwo trudno było wytrzymać przed tv (zwłaszcza, że "Nie lubię poniedziałków" na innym programie...). Ale trzeba im przyznać, że opracowanie muzyczne ciekawie zrobione i chętnie by Cyborg zapolował na ściężkę dźwiękową.
Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cyborg_marcel
Kurka, poza motorami w stylu Red Bulla, listą kaskaderów, to ogólnie popelina z przebłyskami Rammsteina. Na trzeźwo trudno było wytrzymać przed tv (zwłaszcza, że "Nie lubię poniedziałków" na innym programie...). Ale trzeba im przyznać, że opracowanie muzyczne ciekawie zrobione i chętnie by Cyborg zapolował na ściężkę dźwiękową.
Piwo jest prawdopodobnie jedną z najlepszych rzeczy, jakie pojawiły się na ziemi - oprócz mnie, tak... to dwa z największych objawień na powierzchni ziemi. Więc... pasujemy do siebie.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika BigLebowski
Co to są motory w stylu red bulla? Sorry, najwraźniej dwa razy mi się kliknęło.
W stylu Red Bull X-Fighters = różne fikołki, latanie z motorem (a nie na nim), zsiadanie bez zatrzymywania itp. No ogólnie takie ładne dla oka i niebezpieczne dla zdrowia (i życia) sztuczki na motorach i z motorami
Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cyborg_marcel
W stylu Red Bull X-Fighters = różne fikołki, latanie z motorem (a nie na nim), zsiadanie bez zatrzymywania itp. No ogólnie takie ładne dla oka i niebezpieczne dla zdrowia (i życia) sztuczki na motorach i z motorami
Oooo to mi się podoba!
Piwo jest prawdopodobnie jedną z najlepszych rzeczy, jakie pojawiły się na ziemi - oprócz mnie, tak... to dwa z największych objawień na powierzchni ziemi. Więc... pasujemy do siebie.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika BigLebowski
Oooo to mi się podoba!
Mnie też - uwielbiam oglądać w ciepełku i z w dłoni.
A po filmie XXX Cyborg odkrył, że to Rammsteina świetnie pasuje Kate Bush - fajny melanż wychodzi, jak się słucha tych wykonawców na przemian.
Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cyborg_marcel
Mnie też - uwielbiam oglądać w ciepełku i z w dłoni.
A po filmie XXX Cyborg odkrył, że to Rammsteina świetnie pasuje Kate Bush - fajny melanż wychodzi, jak się słucha tych wykonawców na przemian.
Poprostu wychodzi Rammbush
Piwo jest prawdopodobnie jedną z najlepszych rzeczy, jakie pojawiły się na ziemi - oprócz mnie, tak... to dwa z największych objawień na powierzchni ziemi. Więc... pasujemy do siebie.
Dzisiejszy wieczór spędzam przy piwie i DVD projektu G3.
Oglądam te koncerty po raz któryś już, ale pan Steve Vai zadziwia mnie za każdym razem. Jego twórczość podoba mi się coraz bardziej, a pomysły na zrobienie 'szoł' na koncercie są niesamowite (gitary z trzema gryfami, granie na jednej gitarze dwóch muzyków jednocześnie itd.)
A wcześniej w samochodzie RATM z pierwszej płyty dość głośno. Aż się chciało szybciej jechać
Jak już Ci się znudzi Ofra, a nadal będziesz miała ochotę na jakieś orientalne panie to polecam m.in. Natashę Atlas (jeśli dobrze pamiętam Egipcjanka z Londynu, sporo elektroniki i klubowych aranżów, chyba gościła na którymś Buddhabarze), Fairouz (Liban - żadnej elektroniki - sama prawda, czujesz się jakbyś przeniosła się do Bejrutu lat 30-tych), Souad Massi (Algieria, brzdąka sobie dziewczyna na gitarze), Asha Bhosle (starsza pani z Indii, gwiazda piosenki bollywoodzkiej, polecam płytę "Asha Bhosle & Kronos Quartet"), ewentualnie soundtracki do "Monsunowego Wesela" (fajny) i "Czasem słońce, czasem deszcz" (wg mnie trochę gorszy, ale też daje radę). I może jeszcze płytka "Bosporus Bridge" niemiecko-tureckiej formacji Orientation (na szczęście wokale tureckie).
Będe musiał sobie poustawiac na Mule trochę do zassania .
Ja do siebie mogę polecić: Mohammed Waradi - genialna płyta "Live in Addis Abeba", Dursan Acar - muzyka kurdyjska, Asif Bhatti - muzyka z Punjabu oraz składanki z Afryki Zachodniej BEFA Africa. O takich osobach jak Nustar czy Yossou N'dour chyba wspominać nie muszę.
...O takich osobach jak Nustar czy Yossou N'dour chyba wspominać nie muszę.
Nie musisz
Piwo jest prawdopodobnie jedną z najlepszych rzeczy, jakie pojawiły się na ziemi - oprócz mnie, tak... to dwa z największych objawień na powierzchni ziemi. Więc... pasujemy do siebie.
Weź nie denerwuj ludzi i choć raz napisz, że obalasz właśnie jakiegoś holenderskiego liderprajsa, a za chwilę otwierasz coś jeszcze cieńszego.
Żebyś nie marudził to przypomnę że żulerskie bronki w tym kraju też pijałem, chociażby tego i tego Inna sprawa że cienkie to one nie były
A dziś Alfa Edel Pils i bałkański punk - sarajewski Ofsajd i chorwackie Hladno Pivo żeby było na temat
Popijam piwko, zajadam wędzone kalmary, wysłuchując Lateralusa Toola z winyla. Potrafiło mnie to wspaniale uspokoić podczas walk z komputrem - nowiutki teoretycznie 160GB dysk ma tylko 130GB tako pod Pingwinem, ja i pod windą. FreeDOS dał radę.
A zaraz acepiorundece Fly On The Wall, także z winyla.... ach te trzaski
I poszło acedece.
A co teraz? Nie uwierzycie!
Kto z Was pamięta Małe WuWu?
Dorwałem ostatnio czyściutkiego winyla na dworcu we Wrocu za psie pieniądze... Norrrrmalnie czuję się jak za szczenięcych lat oglądając 5-10-15
A i duże VooVoo też lubię, ale czarnej nie mam...
Aj, Waglewski...
Comment