Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika sergioP
Wyświetlenie odpowiedzi
Muzyka przy piwku
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kiszot Wyświetlenie odpowiedziBez przesady z tą Dodą.A może u ciebie jest takie dodowe (Z)agłębie?
Comment
-
-
muzyka i piwko
Ja uwielbiam przyjść do domu po pracy, zjeść po czy wygodnie usiąść w fotelu otworzyć piwko i popijając włączyć muzykę. W takim wariancie najbardziej lubię słuchać muzyki. Zaznaczam że wtedy w dźwiękowym uniesieniu tracę poczucie czasu i świadomość ilości wypitych piw . Co do muzyki której słucham w takich sytuacjach to przede wszystkim jazz. W szczególności John Coltrane, Glenn Miler, Charlie Parker, Nina Simon. Dla mnie ta muzyka idealnie się łączy z piwkiem. Pozwala na chwilę zapomnienia o trudach dnia codziennego. Polecam
Comment
-
-
Nina SIMONE.
A ja słucham radia, które zapuszcza jakąś panienkę, ogólnie nieźle śpiewającą, ale jakoś za bardzo przypomina mi to Amy Winehouse. Czy nie można sobie wykoncypować czegoś innego. Wprawdzie Amy też czerpie, ale owa Adela tak leci po całości, ze aż się nabrałem.
Comment
-
-
Ja właśnie odkryłem zeszłoroczny debiut, a mianowicie Airbourne. Koleżkowie z Australii, lekkie i przyjemne połączenie AC/DC z jajcarskim podejściem Spinal Tap.Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl
Thou shallt not spilleth thy beer!
Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.
Comment
-
-
Trochę kameralny dziś koncert PJ w kongresowej (paradoksalnie). W sumie fajnie było, ale większość kawałków z późniejszego okresu twórczości, w którym nie jestem oblatany. Zagrała sama, ale chyba na 10 instrumentach (po kolei przynajmniej )
Zapowiedziała powrót, więc oby następnym razem w trochę zadziorniejszej wersji i z zespołem u boku.
No i ciekawostka dropsa - w pewnym momencie PJ powiedziała, że fajnie znów zawitać do Polski. Z widowni do niej zaczęli krzyczeć, że przecież pierwszy raz tu gra, a tu się jednak okazało, że jako 17-latka koncertowała tu dawno temu z Johnem Parishem. Ponoć były to jej pierwsze występy przed publicznością. Spędziła w Warszawie półtora tygodnia i jadła przez cały czas chleb z serem, bo jako wegetarianka nic innego nie mogła zdobyć. Może dlatego wróciła dopiero po kilkunastu latach
Comment
-
-
A tu zonk, bo ser podpuszczkowySurowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl
Thou shallt not spilleth thy beer!
Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.
Comment
-
-
Od dłuższego czasu często słucham najnowszej płyty Lao Che "Gospel".
Jak pierwszy raz jej wysłuchałem, nie podobała mi się, drugi...lepiej, kolejny raz...stała się wciągająca. Teraz jest super.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedziOd dłuższego czasu często słucham najnowszej płyty Lao Che "Gospel".
Jak pierwszy raz jej wysłuchałem, nie podobała mi się, drugi...lepiej, kolejny raz...stała się wciągająca. Teraz jest super.
Słuchałeś może koncertu w radiowej Trójce 11 maja?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedziOd dłuższego czasu często słucham najnowszej płyty Lao Che "Gospel".
Jak pierwszy raz jej wysłuchałem, nie podobała mi się, drugi...lepiej, kolejny raz...stała się wciągająca. Teraz jest super.
Udało mi się dotrzeć na koncert do Trójki i tam dopiero było widać majstersztyk muzyczny tej płyty. Słychać było, każdy instrument i dźwięk, dawno nie byłem na tak dobrze zrealizowanym koncercie.pozdrawiam
www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grzeber Wyświetlenie odpowiedziMuszę przyznać, że miałem dokładnie tak samo. Pierwsze słuchanie i płyta mi się nie podobała, teraz podoba mi się bardzo, choć brak w niej zadziorności .
Udało mi się dotrzeć na koncert do Trójki i tam dopiero było widać majstersztyk muzyczny tej płyty. Słychać było, każdy instrument i dźwięk, dawno nie byłem na tak dobrze zrealizowanym koncercie.
Pamiętam, jak w zeszłym roku pierwszy raz słyszałam "Hydropiekłowstąpienie" i inne utwory z płyty "Gospel, a potem usłyszałam aranżacje tychże na płycie, to byłam lekko zawiedziona, ale z czasem...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi[...]
No i ciekawostka dropsa - w pewnym momencie PJ powiedziała, że fajnie znów zawitać do Polski. Z widowni do niej zaczęli krzyczeć, że przecież pierwszy raz tu gra, a tu się jednak okazało, że jako 17-latka koncertowała tu dawno temu z Johnem Parishem. Ponoć były to jej pierwsze występy przed publicznością. Spędziła w Warszawie półtora tygodnia i jadła przez cały czas chleb z serem, bo jako wegetarianka nic innego nie mogła zdobyć. Może dlatego wróciła dopiero po kilkunastu latachMasz stare niepotrzebne rzeczy, to napisz.
Comment
-
-
Po wczorajszym koncercie Jana Garbarka w Katowicach, do mojego odtwarzacza wróciła płyta "Twelve moons". Genialna sprawa!*****************************
Przyjmę, wymienię, kupię - wszystko co związane z browarami Mullera w Rybniku!!!
*****************************
Comment
-
Comment