Muzyka przy piwku

[ANDRO]

Nawiązując do wypowiedzi Sensora :"...słucham Norbiego,Jennifer Lopez..." zadaję pytanko : -Jakiej muzyki słuchacie najchętniej przy piwie?

[celt_birofil]

... zależy, po którym

[Cordel]

Szczerze? Ostatnio dobrze mi się piło przy Gunsach(Dla zainteresowanych-najnowszej koncertówce, tej wydanej po latach) i przy Robie Halfordzie, bądź Vaderze i Slayerze

[slavoy]

hhhmmmm To zależy... Czasem Clapton, Dżem, a czasem Dimmu Borgir, Cradle Of Filth... . Zdarza się Aphex Twin. Ostatnio pijąc z kumplami oglądaliśmy kątem oka koncert AC/DC. Więc jak widać rozpiętość dosyć duża. Zależy od nastroju, towarzystwa i miliona innych czynników. Ale Piwko jest zawsze

[kiszot]

Nie ma to jak klimaty celtyckie.Chociaż stary dobry rock też jest ok.

[slavoy]

The Chieftains?

[kiszot]

Jak najbardziej

[ANDRO]

Jestem pod wrażeniem,to nie jakieś popierdułki,powiem szczerze.
Ja ostatnio wykonuję takie eksperymenty,że biorę psa(czyt.sukę),piwko w puszce,walkmana,bluzę z kapturem i włóczę się po plaży słuchając The Ills albo ostatnio Back'a. Im bardziej pi...(czyt.wieje) tym fajniej.

[slavoy]

Tia. Jak bym miał plażę za domem, to też bym się po niej szwędał.

[ANDRO]

Plaża jest rzeczą umowną ,ważny jest pies ,muzyka i piwo.Miejsce może ulec modyfikacji.Chociaż plaża jest fajna,nie powiem...

[Cordel]

Jak byłem w tym roku w Świnoujściu, to na plaże wychodziłem od strony promenady, tak od środka(za taka czerwoną budą z rybami) i szedłem w lewo do granicy niemieckiej(czyt. do Ahlbecku) majac na sobie cieplutki policyjny sweter, a na głowie słuchawki, których kabel prowadził do aparatury, która z kolei podłączona była do Black Sabbath-The Sabbath Stones, bądź do Halforda-Live Insurrection, gdyż były to dla mnie bardzo ważne chwile, a ta muzyka daje mi odjazd Aha zapomniał bym dodac, że ja, a raczej me usta podłaczone były do....Bosmana, czasem był on z butelki, a czasem ze szklanki!

[ANDRO]

No to Cordel-po tej samej plaży chodziliśmy. I do Black Sabbath też nic nie mam. A Ci powiem tylko ,że tą plażę bardziej lubię zimą. Jakoś tak bardziej jest "moja". Halford...no przyznam,że mam tyły,muszę się dokształcić.

[sensor]

Oprócz boskiej Dżennifer zdarza mi sie posłuchać Rage againist the machine, Tito and Tarantula ( dzieki maryhhowi), U2, Sepultury, Kultu i wielu innych kwałków o tematyce różnej.

[celt_birofil]

Originally posted by ANDRO
Jestem pod wrażeniem,to nie jakieś popierdułki,powiem szczerze.
Ja ostatnio wykonuję takie eksperymenty,że biorę psa...

Piees? Jaka rasa?

[zythum]

Re: Muzyka przy piwku

ANDRO napisal/a
Nawiązując do wypowiedzi Sensora :"...słucham Norbiego,Jennifer Lopez..." zadaję pytanko : -Jakiej muzyki słuchacie najchętniej przy piwie?

W knajpie: jazz i folk
Na koncercie: UK. SUBS
W domu: Exploited, Brassens, Glen Miller, TZN. XENNA - w zależności od nastroju.