Muzyka przy piwku

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • KajusAnt
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2013.02
    • 347

    A przy piwku i nie tylko to Ultravox!

    Comment

    • iron
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2002.08
      • 6717

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika KajusAnt Wyświetlenie odpowiedzi
      A przy piwku i nie tylko to Ultravox!
      Ale który - z Foxx'em, czy z Ure'm, ten sprzed, czy po reaktywacji?

      Dla mnie najlepszą, najbardziej spójną ich płytą jest "Vienna" z takimi perełkami jak "Atradyne", New europeans, "Passing strangers", "Mr X", czy "All stood still"

      A może to sentyment za czasami młodości
      bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
      Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
      Rock, Honor, Ojczyzna

      Comment

      • KajusAnt
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2013.02
        • 347

        Z jednym i drugim, i po reaktywacji też. Brilliant jest świetny, mimo iż panowie nie młodzi już. Rage In Eden zaraz po Viennie, no i All In One Day z U-Vox. Zdrowie wszystkich fanów Ultravox
        Attached Files

        Comment

        • iron
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2002.08
          • 6717

          Z Brillant się zapoznam,
          Faktycznie Gniew w Raju to też zacne dzieło.

          A "U-vox" to dla mnie raczej "Dream on" "All fall down", Time to kill", czy "Moon madness"
          bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
          Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
          Rock, Honor, Ojczyzna

          Comment

          • KajusAnt
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2013.02
            • 347

            A Rare czy Ingenuity znasz?

            Comment

            • crocco
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2010.12
              • 590

              U mnie dzisiaj coś takiego leci

              Comment

              • iron
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2002.08
                • 6717

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika KajusAnt Wyświetlenie odpowiedzi
                A Rare czy Ingenuity znasz?
                Nie.
                Ale nie można znać wszystkiego
                Zwłaszcz, że klimaty szeroko pojętego new romantic to raczej u mnie przełom podstawówki i liceum, potem pożeglowałem w cięższe klimaty, ale sentyment do Ultravox, Clan of Xymox, czy z nieco innej beczki Big Country pozostał i na starość daje coraz większy znak o sobie

                P.S. W Ultravox zawsze najbardziej mi sie podobał kontrast piosenkowości i melodyjności z "żyletkowym" przesterem gitary Ur'a...
                Last edited by iron; 2013-02-18, 00:25.
                bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                Rock, Honor, Ojczyzna

                Comment

                • iron
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2002.08
                  • 6717

                  Kończąc wątek Ultravox - właśnie odsłuchuję sobie "Vienna" i dorzuciłbym jeszcze jeden utwór bardzo godny uwagi - "Western promise"

                  Zaraz czas na wyjątki z "U-vox" a potem spać i rączki na kołderce
                  bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                  Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                  Rock, Honor, Ojczyzna

                  Comment

                  • KajusAnt
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2013.02
                    • 347

                    Ten kawałek bardzo mi się spodobał http://twojanuta.pl/mp3,1shoj,daan-icon.html

                    Comment

                    • darekd
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🍺🍺🍺
                      • 2003.02
                      • 12571

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika crocco Wyświetlenie odpowiedzi
                      U mnie dzisiaj coś takiego leci
                      http://www.youtube.com/watch?v=1oCqfC2StXA
                      Dobre

                      A propos Słowacji, już dawno chciałem się podzielić spostrzeżeniem, że w zespole Horkýže Slíže śpiewa i gra na basie niejaki Kuko, przypominający naszego Arta przed strzyżeniem.
                      Może bardziej napakowany, szczególnie widać wtedy gdy się pręzy na scenie, ale podobieństwo jest widoczne

                      Last edited by darekd; 2013-02-18, 23:58.

                      Comment

                      • KajusAnt
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2013.02
                        • 347

                        A dzisiaj Vangelis The Friends of Mr Cairo. Piękne!

                        Comment

                        • Twilight_Alehouse
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2004.06
                          • 6310

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika KajusAnt Wyświetlenie odpowiedzi
                          A dzisiaj Vangelis The Friends of Mr Cairo. Piękne!
                          To nie tylko Vangelis. Dla mnie na tej płycie ważniejszy jest Jon Anderson.

                          Comment

                          • KajusAnt
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2013.02
                            • 347

                            Obaj panowie są równie ważni.

                            Comment

                            • VanPurRz
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2008.09
                              • 4229

                              Z pewnymi obawami szedłem na koncert KSU do warszawskiej Proximy. Obawiałem się raczej festynu niż energetycznego punkowego koncertu, mam jednak ogromny sentyment do tej kapeli. Moje obawy okazały się płonne, zespół grał rewelacyjnie, pogo było ostre ale nie chamskie, jedynie piwa nie było bo w Proximie leją tylko Żywca, a nawet z butelki nie ma niczego poza Żywcem i Heńkiem. Sytuację uratował Belfast w Honoratce przed koncertem.
                              Tak sobie więc teraz przy Flying Dogu odświeżam KSU, już z płyty.
                              Co do książek polecam The Clash - ostatnia załoga w mieście. Motywem przewodnim jest oczywiście The Clash ale w tle powstanie punka, tło społeczne Wielkiej Brytanii i dobry, żywy język.
                              Last edited by VanPurRz; 2013-02-24, 18:28.
                              "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                              Comment

                              • KajusAnt
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2013.02
                                • 347

                                A jeśli chodzi o punka to The Sex Pistols słuchałem, ale to było bardzo dawno.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X