Muzyka przy piwku

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • iron
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2002.08
    • 6717

    A tu naprawdę biały jazz w perkusyjnym niedoścignionym wydaniu:
    W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu.
    bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
    Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
    Rock, Honor, Ojczyzna

    Comment

    • iron
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2002.08
      • 6717

      No to dziś spamuję jak Żą tyle że o wcześniejszej porze

      To jeszcze raz Neil Peart w roli głównej z racji kamery na Niego skierowanej, ale chyba nie tylko...

      Może gra mało widowiskowa, ale chyba robi wrażenie:
      W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu.

      W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu.

      http://www.youtube.com/watch?v=PlPseoYbDK0 dwa ostatnie zwłaszcza dla nie lubiących wokalu Geddego - to instrumentale
      Last edited by iron; 2013-12-18, 01:03.
      bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
      Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
      Rock, Honor, Ojczyzna

      Comment

      • kony
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2005.08
        • 1701

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iron Wyświetlenie odpowiedzi
        ...który miał się z J.S. zmierzyć w pojedynku na organy ...
        Ty to zawsze musisz jakiś element pornografii wpleść...

        Comment

        • DariuszSawicki
          Major Piwnych Rewolucji
          🍼
          • 2012.08
          • 2869

          Rush to tak wielka grupa, że nawet Sebastian Bach wykonywał ich utwory

          W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu.

          Comment

          • JAckson
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            🍼🍼
            • 2004.05
            • 6123

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iron Wyświetlenie odpowiedzi
            Właśnie się dowiedziałem, że Rush znowu wypluło koncertowe DVD.
            Zwie się to "Clockwork angels tour" no i cóż - trafia na listę dla Świętego Mikołaja

            Poniżej mała próbka - oficjalny trailer i "Subdivisions". Wiem, że nieprzekonanych nie przekona, ale co tam:
            W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu.

            http://www.youtube.com/watch?v=6Ci_c77eQlk
            Zapowiada się ciekawie.
            Swoją drogą Subdivisions to chyba mój ulubiony kawałek Rush (a na pewno łapie się na podium).
            MM961
            4:-)

            Comment

            • DariuszSawicki
              Major Piwnych Rewolucji
              🍼
              • 2012.08
              • 2869

              Dziś w temacie, jaki jest mój ukochany utwór Rush.
              Nie najlepszy, bo to doprawdy niemożliwe do stwierdzenia, tylko ukochany.
              Taki, który kojarzy mi się z czasem szkolnym, miłymi wspomnieniami i czymś jeszcze innym, bardziej prywatnym.
              A i w trudnych chwilach ten utwór był mi podporą.
              Jestem pewien, stawiam każde piwo, że nikt nie zgadnie, jaki to numer.

              W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu.

              Comment

              • iron
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2002.08
                • 6717

                No jak nie zgadnie, jak po otworzeniu linku jest tytuł utworu....

                Mi akurat jest bliższy sercu Rush koncertowy sprzed elektroniki - trzech facetów - klasyczne trio - gitara, bas i perkusja grający na żywca - gdy są solówki, bas musi bardziej "gęsty" - alleluja i do przodu...

                No to na dowód płyta "All the world's a stage" - i nawet nie wiem które utwory wyróżnić - "Bastile day", "Somthing for nothing", "2112" czy "Working man"
                Tu nie ma słabych punktów:

                W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu.


                P.S. Wiem, że archeologia, ale jaka piękna
                bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                Rock, Honor, Ojczyzna

                Comment

                • żąleną
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.01
                  • 13239

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iron Wyświetlenie odpowiedzi
                  trzech facetów - klasyczne trio - gitara, bas i perkusja grający na żywca
                  Z tych klimatów najbardziej lubię Budgie. Yyy, tzn. nie chodzi o trzech facetów, a o klasyczne trio. Wiem, Budgie to tacy drugorzędni Sabbaci, ale chwila, gdy gitara przestaje zagęszczać i gra solówkę na tle basu i garków, jest zawsze ekstatyczna. Czy wspominałem, że nie chodzi o facetów?

                  PS Wklejcie mi tu jeszcze jeden link Rush, a... (tu mrożący krew w żyłach suspens).
                  Last edited by żąleną; 2013-12-21, 01:54.

                  Comment

                  • DariuszSawicki
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼
                    • 2012.08
                    • 2869

                    Oto dowód na to, jak wielkich fanów ma Rush, nawet laski tu są
                    LA VILLA STRANGIATO słucham zawsze z otwartą ziapą, ale kiedy w 2:44 minucie Alex Lifeson gra solówkę to ja nie wiem co mam robić. Chyba płakać ze szczęścia.http://www.youtube.com/watch?v=VoTxTM6kBuU

                    Ten utwór był ulubionym mego przyjaciela z Ełku, który odszedł.
                    Tu ktoś wrzucił wspomnienie o Nim:
                    W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu.


                    Ogród Wyobraźni to był taki zespół z Ełku, który nawet wygrał pierwszy Jarocin.
                    Niestety, trzech muzyków już nie żyje.

                    Comment

                    • VanPurRz
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2008.09
                      • 4229

                      Koncert na XXV lecie KSU
                      "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                      Comment

                      • iron
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2002.08
                        • 6717

                        Budgie też fajne.

                        Wkleił bym Breadfan, ale by było, że to dlatego, że nagrała go Metallica, dlatego będzie inny kawałek:

                        W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu.


                        P.S. Żą, nie wiem co masz do Rush - mówiłeś że śpiew Geddego, co jest o tyle dziwne, że na żywo Pan Burke jeszcze bardziej piszczy i do tego nieczysto



                        bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                        Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                        Rock, Honor, Ojczyzna

                        Comment

                        • DariuszSawicki
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🍼
                          • 2012.08
                          • 2869

                          Przepraszam Żąleną, ale ja znów o Rush. Oczywiście lubię Budgie, w szczególności ich pierwszą i trzecią płytę, no i utwór Breadfan.
                          Moją ulubioną płytą Rush jest 2112, ale nie ze względu na suitę z pierwszej strony winyla, tylko z uwagi na 5 cudownych piosenek ze strony B.
                          A Passage to Bangkok- klejnot rocka.
                          The Twilight Zone- utwór mistyczny. Geddy Lee tu wspaniale śpiewa.
                          Lessons-gitarowy, wesoły numer Lifesona. Chce się żyć.
                          Tears-ballada, która rzeczywiście doprowadza do łez.
                          Something for Nothing-absolutna klasyka i technika którą Dream Theater nigdy nie osiągnie.
                          Ten utwór to esencja rocka. Zgranie basu, gitary i perkusji jest jak z technicznej bajki. Na dodatek to jest cudowna kompozycja i genialna solówka Lifesona w środku utworu.

                          Panie i Panowie ! Nie ma lepszego zespołu niż Rush.

                          Comment

                          • iron
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2002.08
                            • 6717

                            Pierwsza część gwiazdkowych remanentów - skromna, bo jeszcze dużo do odsłuchania/obejrzenia.

                            Wbrew obawom, list do Mikołaja nie był spóźniony - Rush odsłuchany/obejrzany - ja jestem zadowolony, nieprzekonanych nie zamierzam przekonywać.

                            I na dziś ostatnia pozycja - Kobranocka "Kwiaty na żywopłocie"
                            Przedziwna to pozycja - druga płyta zespołu, wydana w 1989 roku w "historycznych" czasach tylko na kasecie jakiejś firmy krzak (dla młodszych - wtedy kaseta była dodatkiem do bardziej oficjalnego winyla), potem na szczęście wznowiona na CD.

                            Płyta tyleż udana, co niedoceniona jako całość - w radio oczywiście brylowało "Kocham cię jak Irlandię", ale tak udane perełki jak "Stepowanie kota w mroku", czy tytułowy nie były szerzej zauważone...
                            Są też na tej płycie typowe kobranackowe czadziory (np. Zataczówka, Tak że wiesz, nie, Ostrożnie trutka) i ciekawostka - bardzo udana ballada "Bitter taste in our bread" nie wiedzieć czemu zaśpiewana po angielsku, gdzie w refrenowych chórkach pierwsze kroki w tzw. showbiznesie stawiała niejaka Kayah...

                            Niezła płyta, choć trzeba przyznać, że tak sobie nagrana, ale z pewnością niedoceniona - przynajmniej w czasie jej ukazania się.
                            Last edited by iron; 2013-12-26, 01:14.
                            bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                            Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                            Rock, Honor, Ojczyzna

                            Comment

                            • robox
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2002.11
                              • 8188

                              Miałem kasetę "Kwiatów na żywopłocie" i całkiem miło ją wspominam ... szczególnie utkwiła mi w pamięci stonesowska przeróbka "Współczucie dla diabła".

                              Comment

                              • żąleną
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2002.01
                                • 13239

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iron Wyświetlenie odpowiedzi

                                P.S. Żą, nie wiem co masz do Rush - mówiłeś że śpiew Geddego, co jest o tyle dziwne, że na żywo Pan Burke jeszcze bardziej piszczy i do tego nieczysto
                                Żartujesz sobie? Burke ma zajebrzoziste okulary. Zero merytoryki z twojej strony.

                                Wbrew obawom, list do Mikołaja nie był spóźniony - Rush odsłuchany/obejrzany - ja jestem zadowolony, nieprzekonanych nie zamierzam przekonywać.
                                Już się tak nie kryguj, dawaj, dawno nie wklejałeś Rushowych linków.

                                Ale dzięki za przypomnienie Kobranocki, właśnie odpaliłem na tytubie. "Zataczam się, zataczam..." Cały tekst genialny, takiego rocka chyba nikt teraz nie gra. A produkcyjnie nie jest złe, sporo lepsze od wielu innych rzeczy z epoki.
                                Last edited by żąleną; 2013-12-27, 00:52. Powód: krzaczki tagowe mi sie wciony

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X