Muzyka przy piwku

[olie]

13 czerwca w końcu zagrają u nas Pixies. Koncert w ramach Orange Warsaw Festival. To chyba jeszcze tylko David Bowie zostanie na liście Obowiązki basistki pełni obecnie Paz Lenchantin, dlatego jako podkład muzyczny daję to czego w Warszawie zabraknie:

http://www.youtube.com/watch?v=O2TglFNNxOY

[żąleną]

Za chwilę się ośmieszę, ale nie wiedziałem, że ta babka z Breedersów grała w Pixies. No ale jakoś nigdy nie wkręciłem się w Pixies, za to słuchała ich dziewczyna, w której się podkochiwałem w liceum. Gdybym nie był taka ciapa (podobno też się ku mnie chyliła), może kupowałbym już bilety na ten koncert.

Wrzuciłem sobie The Amps, inny jej zespół, no i Breeders jak w mordę strzelił, nawet perkusjoner ten sam. O: http://www.youtube.com/watch?v=aW134_JPUxU

[tomolek]

Za chwilę się ośmieszę, ale nie wiedziałem, że ta babka z Breedersów grała w Pixies.

Rzeczywiście, udało Ci się

Miałem już kiedyś bilet na Pixies ale na koncert nie dotarłem, tym razem nadrobię zaległości...

[slavoy]

Ja się kiedyś potnę. W zeszłym roku nie pojechałem po Pragi na Pixies myśląc - muszą niedługo do nas wpaść. No i wpadają, ale w ramach kolejnego głupiego festiwalu, więc muszą być w pakiecie z innymi kapelami, które mnie średnio kręcą.
Ktoś powie - można iść tylko na Pixies. Można, ale zapłacić trzeba za cały dzień, a to sprawia, że cena jest co najmniej dwukrotnie przegięta. Więc nie. Ty razem też nie. Może jeszcze będzie okazja...

[olie]

Mnie jakoś obecne Pixies nie do końca przekonują, nowa twórczość brzmi jakby była na siłę tworzona pod to z czym się ten zespół kojarzy. Jeszcze dochodzi słaby motyw ze zwolnieniem poprzedniej basistki Kim Shattuck w dziwnym stylu.

Wolałbym zobaczyć The Breeders, którzy obecnie grają w dobrym składzie z lat 1992-1994 (płyta "Last Splash") i widać, że dobrze się ze sobą czują.

[olie]

Ja się kiedyś potnę. W zeszłym roku nie pojechałem po Pragi na Pixies myśląc - muszą niedługo do nas wpaść. No i wpadają, ale w ramach kolejnego głupiego festiwalu, więc muszą być w pakiecie z innymi kapelami, które mnie średnio kręcą.
Ktoś powie - można iść tylko na Pixies. Można, ale zapłacić trzeba za cały dzień, a to sprawia, że cena jest co najmniej dwukrotnie przegięta. Więc nie. Ty razem też nie. Może jeszcze będzie okazja...

Queens of the Stone Age są w porządku. Z tego co pamiętam w Pradze bilet na Pixies kosztował ok. 1000 koron (~160 zł), teraz miejsce na płycie kosztuje 229, więc na jedno wychodzi. W moim przypadku odchodzą koszty transportu. Tylko jak tam z akustyką?

[iron]

Queens of the Stone Age są w porządku. Z tego co pamiętam w Pradze bilet na Pixies kosztował ok. 1000 koron (~160 zł), teraz miejsce na płycie kosztuje 229, więc na jedno wychodzi. W moim przypadku odchodzą koszty transportu. Tylko jak tam z akustyką?

Na płycie niezła, trybuny to porażka...

[tomolek]

Ja się kiedyś potnę. W zeszłym roku nie pojechałem po Pragi na Pixies myśląc - muszą niedługo do nas wpaść. No i wpadają, ale w ramach kolejnego głupiego festiwalu, więc muszą być w pakiecie z innymi kapelami, które mnie średnio kręcą.
Ktoś powie - można iść tylko na Pixies. Można, ale zapłacić trzeba za cały dzień, a to sprawia, że cena jest co najmniej dwukrotnie przegięta. Więc nie. Ty razem też nie. Może jeszcze będzie okazja...

Queensów nie lubisz?

No bo tych wyjców co grają rock stadionowy dla dziewczyn to rzeczywiście trzeb będzie gdzieś przeczekać...

[olie]

Z przeczekaniem nie ma problemu. Są 3-4 dobre lokale w okolicy Mostu Poniatowskiego, a jeszcze plaża w pobliżu stadionu

[tomolek]

Z przeczekaniem nie ma problemu. Są 3-4 dobre lokale w okolicy Mostu Poniatowskiego, a jeszcze plaża w pobliżu stadionu

A wpuszczą znowu jak się wyjdzie?

[olie]

Nie wiem, ale może Kings of Leon idą na pierwszy ogień

[olie]

Sprawdziłem w regulaminie.

Niezależnie od określonego w pkt 29 oraz pkt 30 Regulaminu podziału, Bilety dzielą się także w zależności od tego, czy uprawniają tylko do jednokrotnego wejścia na Teren Imprezy bez prawa powrotu na Imprezę po jej opuszczeniu, czy uprawniają do wielokrotnego wejścia na Teren Imprezy, w dniu/dniach objętych danym Biletem, na podstawie Identyfikatora. Podział Biletów w tym zakresie jest następujący:

a) do wielokrotnego wejścia na Teren Imprezy uprawniają wszystkie kategorie karnetów oraz bilety jednodniowe w kategorii Premium, VIP oraz w kategorii Skybox (Loże);

b) do jednokrotnego wejścia na Teren Imprezy uprawniają bilety jednodniowe, za wyjątkiem biletów jednodniowych w kategorii Premium, VIP oraz w kategorii Skybox (Loże).

Więc jak się wejdzie, to już trzeba na terenie zostać. Zawsze do dyspozycji jest druga scena

[żąleną]

Oley z Kukizem dobrze się bawią przy Marleyu: http://www.youtube.com/watch?v=gUJMc09Gqbc

[robox]

Wolałbym zobaczyć The Breeders, którzy obecnie grają w dobrym składzie z lat 1992-1994 (płyta "Last Splash") i widać, że dobrze się ze sobą czują.

Świetnie go wypromował "Cannonball"

http://www.youtube.com/watch?v=Qpoqzt2EHaA

[slavoy]

Queensów nie lubisz?

Lubię umiarkowanie. Nie na tyle, żeby na koncert łazić. Żałuję dziś koncertu Nephilimów...

---------------------
Ja wiem, że to suchar, ale ilekroć to widzę/słyszę, it makes my day

http://www.youtube.com/watch?v=rlmRjqBt_mE&sns=fb