Muzyka przy piwku

[żąleną]

ART napisał(a)
ostatnio wsłuchuję się w trio Medeski, Martin & Wood

w szczególności podoba mi się ich Rise up,
aranżacja Hey Joe czy Crosstown Traffic to też coś co Art lubi najbardziej

Ściągnąłem sobie - Hey Joe średnio na jeża, ale Crosstown faaajne! Lubię takie kombinowanie.

Może wiesz, kto nagrał jazzową interpretację motywu ze 'Stawki większej niż życie'?

Rzuć tytułami, jeśli znasz jeszcze jakieś jazzowe przeróbki znanych kawałków.

[zythum]

Ja ostatnio słucham zapisu koncertu Manu Chao. To jest po prostu wielkie i w lato bardzo do piwa, mimo, że teksty niosą ze sobą poważny przekaz to jednak głownym motywem jest esperanza czyli nadzieja dla wszystkich małych i pogardzanych na tym świecie.

[żąleną]

Manu Chao rządzi...

Widziałem u was jakieś płyty (czy może to Mano Negra była?) i chciałem pożyczyć, ale zapomniałem. Nigdzie nie mogę dorwać pierwszej płyty Manu - 'Clandestino'.

[zythum]

To jak wpadnę w niedzielę z kasetą (mam nadzieję, że pamiętasz) to podrzucę Ci Clandestino. Mamy także kilka płyt Mano Negry.

[żąleną]

Pamiętam, pamiętam. Dzięki.

Ostatnio słucham sobie tez czasem Hendriksa z Woodstock - nie słyszałem bardziej mięsistej gitary na żywo, niż jego. Jak jeździ ręką po gryfie, to mam wrażenie, że mi flaki wypruwa.

[ART]

żąleną napisał(a)


Ściągnąłem sobie - Hey Joe średnio na jeża, ale Crosstown faaajne! Lubię takie kombinowanie.

Może wiesz, kto nagrał jazzową interpretację motywu ze 'Stawki większej niż życie'?

Rzuć tytułami, jeśli znasz jeszcze jakieś jazzowe przeróbki znanych kawałków.

z tą stawką to nie wiem, nawet nie słyszałem.

co do inych interpretacji,
np. All Apologies (częściowo śp. Kurta C.) nie pomnę teraz czy był to Brad Mehldau, którego lubię od czasu do czasu wrzucić na ruszt, czy też kto inny.

[żąleną]

ART napisał(a)


z tą stawką to nie wiem, nawet nie słyszałem.

co do inych interpretacji,
np. All Apologies (częściowo śp. Kurta C.) nie pomnę teraz czy był to Brad Mehldau, którego lubię od czasu do czasu wrzucić na ruszt, czy też kto inny.

Słyszałem 'All Apologies', przerobił to chyba Herbie Hancock, ale nie dał głowy. W każdym razie przeróbka była tak samo mdła, jak oryginał.

[ART]

tak to faktycznie był Herbie Hancock

ze smutnych jeszcze napatoczył mi się ostatnio Exit Music (Brad Mehldau) - w oryginale któryś z utworów Radiohead.

[żąleną]

żąleną napisał(a)
przerobił to chyba Herbie Hancock, ale nie dał głowy.

Miało być 'nie dam głowy'. No ale przed chwilą wróciłem z targów piwnym, więc...

W Radiu Jazz często lecą jazzowe przeróbki Beatlesów - też niezła jazda.

[ART]

no ja jestem ograniczony radiowo do PR3 i radia Wrocław jeśli chodzi o jazz.

[żąleną]

Osobiście jazz znoszę w małych (albo nieortodoksyjnych) dawkach, a Radia Jazz słucham ze względu na formułę - zero wiadomości, niewiele reklam, bloki tematyczne (nawet rock i reagge), sporo jazzu, który nie urywa uszu prędkością i ilością improwizacji.

Słyszałeś może Victora Wootena? Polecam 'The Loneliest Monk' i 'More Love'. Ten pierwszy kawałek ma niezły klimat - jakby ktoś się skradał ciemną uliczką, do tego 'k' w 'monk' jest wymawiane z takim klaśnięciem, że aż echo sie rozchodzi. Naprawdę niezłe...

[żąleną]

A słyszeliście o orkiestrze Spike'a Jonesa? Grają (grali?) coś, co nazywa się chyba dixieland, czy jakoś tak - w każdym razie muzyka lat przedwojennych.

Normalnie odjazd - używają takich instrumentów jak klakson, garnek, tara, a w jednym z kawałków gość wygrywa melodię bulgocząc wodą w gardle! Do tego śmieszne teksty.

Polecam:

Wyatt Earp Makes Me Burp
All I Want For Christmas Is My Two Front Teeth
William Tell Overture
Wild Bill Hiccup

[celt_birofil]

żąleną napisał(a)
A słyszeliście o orkiestrze Spike'a Jonesa? Grają (grali?) coś, co nazywa się chyba dixieland, czy jakoś tak - w każdym razie muzyka lat przedwojennych.

SŁYSZELIŚCIE !!!
Panowie raczej grali, niż grają, w latach 40' i 50' XX wieku Dopiero niedawno firmy fonograficzne zaczęły trzaskać kompakty, bo dotychczas Spike'i były dostepne na winylu, co jednak tworzyło niezapomniany klimat. Dzieki rozesłanym po Europie wiciom, udało mi się zdobyć kilka "The best of". Do - rewelacja !!!

[żąleną]

O, jak miło, że ktoś zna Spike'a. Pierwszy raz usłyszałem go ze cztery lata temu w Radiu Jazz i od tamtego czasu starałem się dorwać jakąś płytę. Prezener, świnia, powiedział, że wiele osób pyta go, skąd ma te nagrania, ale on nie zdradzi swojego źródła.

Możliwe, że ktoś wciąż działa pod szyldem tej orkiestry, albo po prostu ponownie nagrywa stare kawałki - słyszałem nagrania, w których była mowa o hi-fi.

[maryhh]

apel

Panie i Panowie!
nie szufladkujcie!!
porównania Black Sabbath i Sisters of Mercy z "gotikiem" są wyjątkowo nie na miejscu i powodują, że wiele dyskusji znajdujących się w tym dziale jest po prostu śmieszna. a rozmawiamy chyba poważnie co??

wracając do tematu:
- polecam wrocławską kapelę Ocean (www.ocean.qs.pl) - ostre i proste granie z ciekawym przekazem. Na płycie znajduje się piękny teledysk (aż dziw bierze, ze w Polsce można cos tak dobrego nakręcić). zachęcam do lektury!!
- ukazał się też po dwóch latach nowy Pearl Jam, jako wielki fan tej formacji, dość długo przyswajałem tą płytę, ale warto było.