Muzyka przy piwku

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • iron
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2002.08
    • 6717

    perłyfan napisał(a)
    Kiedyś słuchałem AC/DC. Właśnie zdałem sobie sprawę, że już z dwa lata z własnej woli nie włączyłem sobie ich płyty. A ten zespół znaczył dla mnie naprawdę wiele. Jest jak najbardziej do piwka. Piszę to "nie po nic" - dziś rocznica śmierci pierwszego wokalisty AC/DC - Bona Scotta...
    Jak dla mnie to także rocznica śmierci prawdziwego AC/DC. To co później robili i robią z Brianem Johnsonem niby jest fajne, ale to już nie to.
    To tak jak Black Sabbath bez Ozziego.
    bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
    Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
    Rock, Honor, Ojczyzna

    Comment

    • perłyfan
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.02
      • 1244

      Co racja, to racja...Zaskoczyłem Cię trochę Ironku? Ja prawie hip-hopowiec pamiętam o tym dniu do dziś...
      JUŻ DAWNO NIE JESTEM FANEM PERŁY

      Comment

      • iron
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2002.08
        • 6717

        Yo man
        bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
        Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
        Rock, Honor, Ojczyzna

        Comment

        • perłyfan
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.02
          • 1244

          Szyderca...
          JUŻ DAWNO NIE JESTEM FANEM PERŁY

          Comment

          • becik
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🍼🍼
            • 2002.07
            • 14999

            robox napisał(a)
            Czyżby oznaczało to rozpad Pidżamy Porno , czy jakiś jednopłytowy projekt Grabaża?
            a diabli wiedzą, sądzę, że jest to raczej jakis projekt, oprócz Grabaża gra jeszcze Kozak, prawie cała muzykę i teksty napisał Grabaż, z tego co pamiętam jest tam jedna piosenka Osieckiej i Bahdaja (Tolek Banan)
            Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

            Comment

            • robox
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.11
              • 8188

              Właśnie dzisiaj widziałem, w Lubinie, plakat informujący o wspólnym koncercie Pidżamy Porno & Grabaż i Strachy na Lachy. Chyba nie oznacza to rozwiązania pierwszej kapeli Grabaża.

              Comment

              • żąleną
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2002.01
                • 13239

                Bon Scott miał kawał głosu - niezła skala plus charakterystyczna maniera wokalna. Brian Johnson cały czas śpiewał tak samo, więc muzyka AC/DC zrobiła się nudna. Z drugiej strony i tak zjedliby własny ogon, nawet gdyby Scott nie umarł.

                Comment

                • ANDRO
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2001.10
                  • 640

                  Pidżama się nie rozpada,spoko.
                  Słyszałem rozmowę Grabaża z Kostrzewą w Trójce , poprostu doświadczenie...
                  Ale Strachy brzmią nieźle , szczególnie mojej córce 11-stoletniej się podoba , bo melodyjne.
                  A ja wolę KREW PRAWDZIWĄ (właśnie słucham -posłuszna i wymierna).
                  PIDŻAMA ponad wszystko!!!
                  Andro z wyspy jednej takiej.
                  http://www.bahama.uznam.net.pl/

                  Comment

                  • robox
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2002.11
                    • 8188

                    Na telewizyjnych kanałach muzycznych leci kawałek Grabaża i Strachy na Lachy "BTW", bardzo przyjemny dla ucha zresztą .

                    Comment

                    • biermann
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2001.09
                      • 2552

                      Trafiłem wczoraj na to na Onyksie w TV. Saltatio Mortis. Całkiem zakręcona muzyka idelanie pasująca do piwa. No ale jak ma być nie zakręcona jeśli w tym zespole występuje czterech dudziarzy, jeden gostek gra na lirze korbowej (nie ręcze, że to się tak nazywa), jeden wali w wielki bęben, a drugi w mały. Przy tym wszystkim na scenie wyglądają i zachowują sie jak klasyczni metale
                      "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
                      Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
                      Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
                      Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
                      Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

                      Comment

                      • iommi
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.07
                        • 1522

                        A tym razem polecam do piwa (nieco nostalgicznego ) płytę Ani niejakiej "Samotność po zmierzchu". Dobrze wyprodukowana rzecz z pięknymi wokalizami i przede wszystkim pomysłem!
                        Dodam, że na tej płytce udziela się m.in. Jacek Lachowicz (Ścianka, klawisze), który też wydaje na początku marca solowy album. To już jednak coś dla tych, którzy są bardzo poważnie zakręceni i straszliwie oniryczni itp. Przesłuchałem na razie dwa razy i wychodzi, że nieco oniryczny jestem...
                        *****************************

                        Przyjmę, wymienię, kupię - wszystko co związane z browarami Mullera w Rybniku!!!

                        *****************************

                        Comment

                        • Makaron
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.08
                          • 2107

                          Ja do piwa lubie posłuchać czegoś spokojnego... na przykład "Air" wzmaga działanie uspokajające piwa
                          "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

                          Comment

                          • perłyfan
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2003.02
                            • 1244

                            biermann napisał(a)
                            Trafiłem wczoraj na to na Onyksie w TV. Saltatio Mortis. Całkiem zakręcona muzyka idelanie pasująca do piwa. No ale jak ma być nie zakręcona jeśli w tym zespole występuje czterech dudziarzy, jeden gostek gra na lirze korbowej (nie ręcze, że to się tak nazywa), jeden wali w wielki bęben, a drugi w mały. Przy tym wszystkim na scenie wyglądają i zachowują sie jak klasyczni metale
                            Z towjego opisu wynika,że piwka bym przy tym nie wypił
                            JUŻ DAWNO NIE JESTEM FANEM PERŁY

                            Comment

                            • biermann
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2001.09
                              • 2552

                              No zależy co kto przy piwie lubi. Mnie to pasowało nawet bardzo
                              "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
                              Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
                              Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
                              Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
                              Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

                              Comment

                              • belze
                                Porucznik Browarny Tester
                                • 2004.02
                                • 301

                                zazwyczaj pije browarki przy starym polskim rocku (lady pank, perfect, dżem).. czesto tez zarzucam zagraniczne staruszki - erica claptona, led zeppelin, guns`n`roses itp.

                                na codzien zas jestem zagorzalym fanem punk rocku

                                Comment

                                Przetwarzanie...