Muzyka przy piwku

[adam16]

Dziś odsłuchuję płytkę z muzyką z serialu LOST. Dwa kawałki wręcz łzy wyciskają...

[naczelnik]

A moj mozg atakuje dzis Moloko.
Mistrzostwo

[YouPeter]

Ja od kilku dni mam fazę Hey-a i chyba za bardzo coś przeżywam tę muzę, bo dziś mi się śniło, ze byłam na ich koncercie, a później poszłam z Nosowską na piwo

Mam duży sentyment do Hey-a bo to od tego zespołu zacząłem słuchać muzyki rockowej. A zaczęło się to w 94 roku na wakacjach u babci jak usłyszałem piosenkę “Moja i twoja nadzieja” Do dziś jest to chyba jedyny zespół, którego kupuję zawsze oryginalne płyty

[robox]

Od dwóch dni przesłuchuję płytę Queens Of The Stone Age -"Lullabies To Paralyze" i jest naprawdę super

[monne]

Mam duży sentyment do Hey-a bo to od tego zespołu zacząłem słuchać muzyki rockowej. A zaczęło się to w 94 roku na wakacjach u babci jak usłyszałem piosenkę “Moja i twoja nadzieja”

No ja podobnie zaczęłam ich słuchać ok. 94-95, ale nie tak intensywnie jak wiele lat potem . Wtedy bowiem wielbiłam przeogromnie i słuchałam na okrągło Closterellera i to jest zespół, do którego powracać będę zawsze, zarówno przez senstyment jak i płyty takie jak np: Cyan, Scarlet czy Violet.

[adam16]

„Gęsia skóra”, włosy się zjeżyły – tak zabrzmiało nowe Archive z krążka „Lights” (kawałek tytułowy). Muszę to mieć!

[lzkamil]

A u mnie na tapecie irlandzka rockowo-folkowa kapela Flogging Molly, płyta Swagger. Podobne klimaty do The Pogues. Pożyczona od kumpla z pracy który się zrewanżował właśnie za The Pogues i za Dropkick Murphys i Cruachan.

[fteo]

Proszę bardzo - tu masz wybór: Utwory MP3 w stylu ska na mp3.wp.pl

A u mnie właśnie na tapecie Cała Góra Barwinków, Zabili Mi Żółwia i inne...

[robox]

Wczoraj wykopałem dwa niezależne wydawnictwa zespołu Karcer. Pierwsze to "Turning to Dust", no a drugie to historyczne kawałki z lat 80-tych zebrane na demo "Karcer". Świetnie się słucha takich kawałków jak "2000 lat", "Skinheads" czy "Młodość walcząca"

[adam16]

Dzisiejszy wieczór w nietypowych klimatach. Kto wie co to "Buddha-Bar" ten ma pojecię co u mnie rozbrzmiewa.

[Pinio74]

W końcu przwesłuchałem nowego Tool-a. Niby od razu można poznać zespół, jednakże mocna zauważalna jest pewna ewolucja brzmieniowa. Bardzo dobra płyta.

[YouPeter]

W końcu przwesłuchałem nowego Tool-a. Niby od razu można poznać zespół, jednakże mocna zauważalna jest pewna ewolucja brzmieniowa. Bardzo dobra płyta.

Też mi się podoba nowa płyta jednak ja jakoś wręcz przeciwnie nie widzę zbyt dużej różnicy między tą a poprzednią płytą. Zresztą nawet się jej nie spodziewałem za bardzo.

[kony]

A ja wczoraj sobie urządziłem wieczór staroci czyli tzw. "odgrzewane kotlety".

- The Police - mam taką fajną składaneczkę, same perełki.
- Kamanda Pinka Flojda - "The Wall" - druga płyta bo jakoś mi bardziej podchodzi.
- Danzig - "How the gods kill"

a na koniec doprawiłem trochę świeższym The Mars Volta - "De-loused in the comatorium"

miły wieczór, nie ma co

[iron]

A mnie ze dwa dni temu wzięło na Kazika - poszła "Melassa" i "12 groszy", a na deser tak koło północy zabrzmiał sobie Haggard - "Live in Mexico"

[kony]

[QUOTE=iron]A mnie ze dwa dni temu wzięło na Kazika...[QUOTE]

Ja również w ostatnią sobotę odświeżałem Kazelota. Było "Posłuchaj to do ciebie" i "Mój wydafca".