Muzyka przy piwku

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zythum
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.08
    • 8305

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika robox
    Chyba piszesz o "Kiedy wreszcie wybuchnie Sex Bomba !?!"? To demo otrzymałem kiedyś osobiście od samego zespołu. Niestety później po wielu wypożyczeniach kaseta zaginęła .
    Tak to właśnie to demo.Moja kaseta jest całkiem zjechana ale kupiłem sobie CD "Lekcja Historii"na której to demo jest w całości.
    A wczoraj mój mały śpiewał a raczej krzyczał ze mną California Uber Alles. Widzę, że mały ma zdrowe odruchy - machanie rękami, odpowiedni wyraz twarzy, amok przy tej najlepszej w historii muzyki piosence
    To inaczej miało być, przyjaciele,
    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

    Rządzący światem samowładnie
    Królowie banków, fabryk, hut
    Tym mocni są, że każdy kradnie
    Bogactwa, które stwarza lud.

    Comment

    • Maidenowiec
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.07
      • 2287

      A nauczyłeś już go "Międzynarodówki" ?
      Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

      Thou shallt not spilleth thy beer!

      Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

      Comment

      • zythum
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2001.08
        • 8305

        Tą wyssał z mlekiem matki
        To inaczej miało być, przyjaciele,
        To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
        Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
        Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
        Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

        Rządzący światem samowładnie
        Królowie banków, fabryk, hut
        Tym mocni są, że każdy kradnie
        Bogactwa, które stwarza lud.

        Comment

        • JAckson
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🍼🍼
          • 2004.05
          • 6123

          Mnie ostatnio rozwalił utwór słyszany w radiu. Zespół to Groovekojad, a tytuł utworu to 'Panie Kierowniku!'. Taki zabawny mix.
          MM961
          4:-)

          Comment

          • abernacka
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛🥛
            • 2003.12
            • 10861

            Odnalazłem cudowny środek na to aby nie przespać całej nocy w pracy. Dzisiaj całą noc przesłuchiwałem dyskografię Jesus Lizard na czele z koncertówką "Gong" H/C na najwyższym poziomie.
            Piwna turystyka według abernackiego

            Comment

            • robox
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.11
              • 8188

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka
              Odnalazłem cudowny środek na to aby nie przespać całej nocy w pracy. Dzisiaj całą noc przesłuchiwałem dyskografię Jesus Lizard na czele z koncertówką "Gong" H/C na najwyższym poziomie.
              Chyba sobie odkurzę "jaszczurkę", choć mam na stanie tylko "Pure", "Head", "Goat" i "Shot". Szkoda, że takie krótkie te płytki.

              Comment

              • monne
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2006.02
                • 914

                Od dłuższego czasu namiętnie słucham Ofra Haza oraz Buddha Bar. Tego drugiego polecam utwór Un-Bel-di oraz The Merciful One. Ofra Haza jest specyficzna, wymaga odpowiedniego klimatu i stopnia rozluźnienia. Polecam.
                .



                Comment

                • robox
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.11
                  • 8188

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika monne
                  Od dłuższego czasu namiętnie słucham Ofra Haza, jest specyficzna, wymaga odpowiedniego klimatu i stopnia rozluźnienia. Polecam.
                  Miło wspominam Ofrę śpiewającą gościnnie w utworze Sisters Of Mercy "Temple of Love" .

                  Comment

                  • abernacka
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛🥛
                    • 2003.12
                    • 10861

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika robox
                    Miło wspominam Ofrę śpiewającą gościnnie w utworze Sisters Of Mercy "Temple of Love" .

                    To był genialny kawałek
                    Piwna turystyka według abernackiego

                    Comment

                    • yendras
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2001.12
                      • 2052

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika monne
                      Od dłuższego czasu namiętnie słucham Ofra Haza oraz Buddha Bar. Tego drugiego polecam utwór Un-Bel-di oraz The Merciful One. Ofra Haza jest specyficzna, wymaga odpowiedniego klimatu i stopnia rozluźnienia. Polecam.
                      Jak już Ci się znudzi Ofra, a nadal będziesz miała ochotę na jakieś orientalne panie to polecam m.in. Natashę Atlas (jeśli dobrze pamiętam Egipcjanka z Londynu, sporo elektroniki i klubowych aranżów, chyba gościła na którymś Buddhabarze), Fairouz (Liban - żadnej elektroniki - sama prawda, czujesz się jakbyś przeniosła się do Bejrutu lat 30-tych), Souad Massi (Algieria, brzdąka sobie dziewczyna na gitarze), Asha Bhosle (starsza pani z Indii, gwiazda piosenki bollywoodzkiej, polecam płytę "Asha Bhosle & Kronos Quartet"), ewentualnie soundtracki do "Monsunowego Wesela" (fajny) i "Czasem słońce, czasem deszcz" (wg mnie trochę gorszy, ale też daje radę). I może jeszcze płytka "Bosporus Bridge" niemiecko-tureckiej formacji Orientation (na szczęście wokale tureckie).

                      A ja ostatnio mam nawrót na "Electric Ladyland" Hendrixa, a szczególnie na psychodeliczny "1983...(A Merman I Should Turn To Be)".

                      Comment

                      • monne
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2006.02
                        • 914

                        Tak, tak Natasha Atlas jest mi już dośc dobrze znana, podobnie z muzą z Bollywoodu, ale za pozostałą resztę Serdeczne Dzięki!!!
                        .



                        Comment

                        • adam16
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2001.02
                          • 9865

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika monne
                          Od dłuższego czasu namiętnie słucham Ofra Haza oraz Buddha Bar. Tego drugiego polecam utwór Un-Bel-di oraz The Merciful One. Ofra Haza jest specyficzna, wymaga odpowiedniego klimatu i stopnia rozluźnienia. Polecam.
                          Buddha Bar to cały cykl. Mam chyba 10 płyt .
                          Browar Hajduki.
                          adam16@browar.biz
                          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                          Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                          Comment

                          • BigLebowski
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2006.09
                            • 158

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika robox
                            Miło wspominam Ofrę śpiewającą gościnnie w utworze Sisters Of Mercy "Temple of Love" .
                            Ostra Faza u boku Eldricha, naprawdę wzruszyłem się.. A u mnie właśnie grają Red Hot Chili Peppers z ostatniego wypustu.
                            Piwo jest prawdopodobnie jedną z najlepszych rzeczy, jakie pojawiły się na ziemi - oprócz mnie, tak... to dwa z największych objawień na powierzchni ziemi. Więc... pasujemy do siebie.

                            Comment

                            • abernacka
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🥛🥛🥛🥛
                              • 2003.12
                              • 10861

                              W sam raz na moje samopoczucie całe moje mieszkanie wypełniły dźwięki Slayera "Decade Of Aggression". Piękne ujmujace granie, niestety które już mineło bezprowrotnie
                              Piwna turystyka według abernackiego

                              Comment

                              • iommi
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2003.07
                                • 1522

                                Vader "Blood". W zasadzie nic nowego, co najwyżej potwierdzenie wielkiej klasy Petera i spółki. Absoluna miaaazzzgaaa, rewelacja nie tylko dla death metalowych masochistów!
                                *****************************

                                Przyjmę, wymienię, kupię - wszystko co związane z browarami Mullera w Rybniku!!!

                                *****************************

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X