No to się wczoraj napiliśmy W Peronie 6 puściliśmy nieco kasy na zagraniczne trunki (m.in. Paulaner, Franziskaner, Grimbergen, Hoegarden i... Lwówek Śląski)
Zapoznaliśmy się z szefem lokalu, znawcą piwa. Zabrakło nam trochę wsparcia merytorycznego naszych superznawców z forum, ale i tak zaimponowaliśmy panu wiedzą i zainteresowaniem do tego stopnia, że uraczył nas świeżo przywiezionym z Bambergu reuchbierem, ponoć najlepszym z najlepszych, wszystkim nam bardzo smakował. Atmosferka sympatyczna, w końcu piwosze, nie? Tyle na początek, myślę, że uczestnicy wczorajszego "zjazdu" włączą się z komentarzami
Zapoznaliśmy się z szefem lokalu, znawcą piwa. Zabrakło nam trochę wsparcia merytorycznego naszych superznawców z forum, ale i tak zaimponowaliśmy panu wiedzą i zainteresowaniem do tego stopnia, że uraczył nas świeżo przywiezionym z Bambergu reuchbierem, ponoć najlepszym z najlepszych, wszystkim nam bardzo smakował. Atmosferka sympatyczna, w końcu piwosze, nie? Tyle na początek, myślę, że uczestnicy wczorajszego "zjazdu" włączą się z komentarzami
Comment