Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grzeber
Wyświetlenie odpowiedzi
Przecież F1 to nie rozdanie Oscarów.
No ale Arcy wyjaśnił, o kogo mu chodziło.
Przykładem wkładu kierowcy-mistrza w rozwój konstrukcyjny bolidu będzie F. Alonso. Dlatego warto będzie obserwować rezultaty renówek w tym sezonie. Tak sobie gdybając, jako kibic, myślę że Reno jeszcze pokaże pazury.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy
Wierzę w geniusz Kubicy, nie tylko dlatego, że jesteśmy rodakami (i że takie relacje najczęściej są podstawowym warunkiem kibicowania). Chłopak ukończył jedynie podstawówkę, a świetnie włada kilkoma językami; jego uwag słuchają najlepsi inżynierowie świata; na torze jest świetny taktycznie i strategicznie (co dla mniej zaawansowanego widza może przejawiać się pasywnością jazdy). Widać, że naprawdę wie co chce w życiu osiągnąć - mistrzostwo świata F1.
Jednocześnie nie znam innego sportu, w którym wykazanie geniuszu zawodnika byłoby aż tak uzależnione od geniuszu mechaników i zasobności portfela teamu.
PS. Zdaję sobie sprawę z tego, że jestem nieco pierdzielnięty na punkcie F1. Do tego stopnia, że moi pracownicy, miesiąc temu, sprezentowali mi koszulkę BMW Sauber z autografem Kubicy, sprawiając mi tym niebywałą satysfakcję.
Comment