Przy piwie o sporcie

[Wielki_B]

Z tym, że nie chodzi tu o jakiegos pana podającego ręczniki czy bidony . Ów Polak jest chyba specem od aerodynamiki. Co do mistrzostwa, jest jeszcze kategoria konstruktorów.

No niby tak, ale to byłoby raczej karkołomne myślenie. Polak mistrzem świata F1 w kategorii "Konstruktorzy"?
Przecież F1 to nie rozdanie Oscarów.

No ale Arcy wyjaśnił, o kogo mu chodziło.

Przykładem wkładu kierowcy-mistrza w rozwój konstrukcyjny bolidu będzie F. Alonso. Dlatego warto będzie obserwować rezultaty renówek w tym sezonie. Tak sobie gdybając, jako kibic, myślę że Reno jeszcze pokaże pazury.

Schumacher był już dwukrotnym mistrzem świata. Jak widać, mimo że sukcesy Kubica odnosi, to aż takim geniuszem nie jest.

Kurcze, Arcy, w dobie galopujących technologii trudno jest porównywać geniusz kierowców z tak mizernej perspektywy czasowej.
Wierzę w geniusz Kubicy, nie tylko dlatego, że jesteśmy rodakami (i że takie relacje najczęściej są podstawowym warunkiem kibicowania). Chłopak ukończył jedynie podstawówkę, a świetnie włada kilkoma językami; jego uwag słuchają najlepsi inżynierowie świata; na torze jest świetny taktycznie i strategicznie (co dla mniej zaawansowanego widza może przejawiać się pasywnością jazdy). Widać, że naprawdę wie co chce w życiu osiągnąć - mistrzostwo świata F1.
Jednocześnie nie znam innego sportu, w którym wykazanie geniuszu zawodnika byłoby aż tak uzależnione od geniuszu mechaników i zasobności portfela teamu.

PS. Zdaję sobie sprawę z tego, że jestem nieco pierdzielnięty na punkcie F1. Do tego stopnia, że moi pracownicy, miesiąc temu, sprezentowali mi koszulkę BMW Sauber z autografem Kubicy, sprawiając mi tym niebywałą satysfakcję.

[kiszot]

Tak, chodziło mi o Fittipaldiego. Jego matka była Polką (Józefa Wojciechowska).

Józefa "Juza" Wojciechowska miała polskie korzenie ale czy była Polką? Za to Polakiem na pewno nie był Fittipaldi.

[arcy]

Polakiem nie był też Chopin, bo jego ojciec był przecież Francuzem. Polakiem nie jest też Robert Acquafresca, którego ojciec jest Włochem.

Co do Józefy Wojciechowskiej, to z takim nazwiskiem Chinką raczej nie była.

[kiszot]

Polakiem nie był też Chopin, bo jego ojciec był przecież Francuzem. Polakiem nie jest też Robert Acquafresca, którego ojciec jest Włochem.

Co do Józefy Wojciechowskiej, to z takim nazwiskiem Chinką raczej nie była.

Ależ ty pier......niczysz.Czy ty się czasami zastanawiasz co piszesz? Chopin był na pewno większym Polakiem niż ty. A co do jego franciskiego ojca to on od 16 roku mieszkał w Polsce i zerwał kontakty z rodziną we Francji.
Jakim Polakiem a jakim Włochem jest(będzie) Acquafresca to się jeszcze okaże.
Potrafisz rozróżnić - być Polakiem a byc pochodzenia polskiego?

[arcy]

Chopin był na pewno większym Polakiem niż ty.

Ile miał wzrostu?


[QUOTE=kiszot;756484Potrafisz rozróżnić - być Polakiem a byc pochodzenia polskiego?[/QUOTE]

Według jakiego kryterium? Posiadanego obywatelstwa? Ius soli czy ius sanguinis? Narodowości?

[iommi]

(...) moi pracownicy, miesiąc temu, sprezentowali mi koszulkę BMW Sauber z autografem Kubicy, sprawiając mi tym niebywałą satysfakcję.

"Łubu dubu, łubu dubu, niech żyje nam, prezes naszego klubu"

[kiszot]

Ile miał wzrostu?




Według jakiego kryterium? Posiadanego obywatelstwa? Ius soli czy ius sanguinis? Narodowości?

Narcyzuj sobie dalej.
Zgrywasz wielkiego znawcę wszystkich tematów a tak naprawdę zachowujesz się jak dzieciak.

[arcy]

Pytam poważnie. Według jakiego kryterium uznasz kogoś za Polaka?

[grzeber]

No niby tak, ale to byłoby raczej karkołomne myślenie. Polak mistrzem świata F1 w kategorii "Konstruktorzy"?
Przecież F1 to nie rozdanie Oscarów.

Jeśli na mistrzostwach drużyna zdobywa pierwsze miejsce, to medale dostają też rezerwowi zawodnicy. W tym wypadku jeśli zespół zdobył mistrzostwo konstruktorów, to każdy jego członek jest mistrzem, egro Polak też nim był. Inna sprawa czy podając bidony z piciem można mówić o znacznym wpływie na wynik drużyny (ale co by było jakby nie pili ) ale jak pisałem, ów Polak ma znaczy wkład w zespół. Co nie zmienia faktu, że nadal nie pamiętam kto to jest a w sieci nie znalazłem .

[kiszot]

Pytam poważnie. Według jakiego kryterium uznasz kogoś za Polaka?

Trzeba mieć to "coś" w sercu,u ciebie tego nie wodzę.U siebie zresztą też.

[arcy]

To jest niestety kryterium bardzo subiektywne. I niezbyt miarodajne.

[robox]

Gratulacje za kolejny tytuł Mistrza Europy dla Szymona Kołeckiego, tym bardziej, że reprezentuje on barwy pobliskiego Górnika Polkowice!

[biermann]

Jakoś nikt nie zauważył, że Ronnie O'Sullivan po raz trzeci w karierze został snookerowym mistrzem świata.Pokonał w finale imprezy odbywającej się w Crucible Theatre w Sheffield swojego rodak Allistera Cartera 18-8.
Mecz praktycznie do jednej bramki . Carter ani przez chwile nie zagroził Roniemu. W sumie chyba najciekawszym momentem było to jak na salę wleciał golas i schował się pod stołem. Ochrona chwile musiała się namęczyć nim go stamtąd wyciągła.

[kiszot]

Piłka ręczna w wykonaniu piekarskiej Olimpii właśnie sie stoczyła do drugiej ligi.Ponoć szefowie klubu zapowiadają rychły powrót do ekstraklasy,zobaczymy.Co prawda jeszcze nie gościłem na hali w Piekarach ale może kiedyś?

[Promil03]

Jakoś nikt nie zauważył, że Ronnie O'Sullivan po raz trzeci w karierze został snookerowym mistrzem świata.Pokonał w finale imprezy odbywającej się w Crucible Theatre w Sheffield swojego rodak Allistera Cartera 18-8.
Mecz praktycznie do jednej bramki . Carter ani przez chwile nie zagroził Roniemu. W sumie chyba najciekawszym momentem było to jak na salę wleciał golas i schował się pod stołem. Ochrona chwile musiała się namęczyć nim go stamtąd wyciągła.

Zauważyliśmy . Dla mnie jednak najciekawszymi momentami (może nie finału, ale całych mistrzostw) były 2 maksymalne 147 punktowe breaki (dziwnie mi to wygląda). Tak sie składa, że wbili je dwaj finaliści turnieju.