Ahumba, nie nerw się. Ja wprost uwielbiam stwierdzenia typu "wygraliśmy" w przypadku zwycięstwa reprezentacji (lub nawet klubu) i "oni znowu przegrali" w razie porażki. Nie żałuj mi odrobiny satysfakcji, gdy kolejny raz znajduję takie perełki.
ale emocje......dawno nie denerwowałem się tak i nie emocjonowałem jak dziś!! i to jeszcze nie koniec !! - jutro finał - czy ktoś może wybiera się na Plac Zamkowy albo do jakiejś knajpy?? odzew!! odzew!!
Koniec i bomba,
Kto nie pije ten trąba !!!
__________________________
piję bo lubię!
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek
Ahumba, nie nerw się. Ja wprost uwielbiam stwierdzenia typu "wygraliśmy" w przypadku zwycięstwa reprezentacji (lub nawet klubu) i "oni znowu przegrali" w razie porażki. Nie żałuj mi odrobiny satysfakcji, gdy kolejny raz znajduję takie perełki.
Mnie też to irytuje, ale osoby, które wypowiadają się w przedstawiony przez Ciebie sposób nie są prawdziwymi kibicami. Po prostu idą na fali, tzw. owczy pęd. Szkoda, że wielu takich jest...
Nie piszę, że większość oglądających, bo nie lubię uogólniać. A i nie uważam żeby Ahumba
i Pogoniarz do tej niezacnej grupy należeli, po prostu cieszą się ze zwycięstwa jak należy .
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek
Cytat:
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Ahumba
Mamy co najmniej srebro
Cytat:
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pogoniarz
Normalnie mamy medala
Gdy już wrócicie do Polski, to nie zapomnijcie napisać jaki był Wasz wkład w sukces i koniecznie pokażcie zdobyte medale.
Wkład, kibicowanie też jest wkładem, nawet przed TV, radiem czy innym odbiornikiem środków masowego przekazu (wsparcie duchowe. Poza tym zagorzali fani, którzy angażują się emocjonalnie tracą dużo sił witalnych. Ktoś nawet udowodnił, że kibic sportowy żyje krócej
od tzw. przeciętnego Kowalskiego, więc sam widzisz drogi Pieczarku, że zasługi są nieocenione.
A tego, że medale są wywalczone przez zawodników nikt nie kwestionuje.
A i najważniejsze, oczywiście gratulacje dla zawodników za wygraną, choć nie przyszła łatwo (tym bardziej wyczyn, myślę że przede wszystkim psychologiczny).Wasze zdrowie i powodzenia jutro! Znowu będziemy z Wami, cała siatkarska Polska
Brawa za kolejne zwycięstwo dla naszych siatkarzy. Mimo, że mecz ten był słabszy od spotkania z Serbami to przez wzgląd na dramaturgię podobał mi się on bardziej od czwartkowego. Lozano zrobił kawał dobrej roboty bo wreszcie mecze Polaków ogląda się z przyjemnością, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że gra jest teraz bardziej kombinacyjna i siatkarz potrafią się zmobilizować w najtrudniejszych momentach. Po meczu z Serbami powiedziałem sobie, że dojdziemy do finału i tu przegramy z Brazylijczykami, choć mam nadzieję, że te przewidywania się nie spełnią, w końcu Brazylijczyków znamy bardzo dobrze ze sparingów i też zdarzało nam się z nimi wygrywać. Choć ostatni ich set z Serbią wygrany do 12 robi wrażenie.
Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.
Żą, dzięki za uznanie. Ale jeśli już, to chyba tylko słodkowodną i w dodatku tą najmniejszą w długaśnym sznurze forumowych prawdziwych pereł. Czyli nie ma co się rozwodzić na moją perełkowatością. Jeszcze raz dzięki za pamięć.
Cieszmy się ze srebra, jesteśmy w końcu 2. drużyną świata!
Dziękujemy za całe Mistrzostwa Świata, bo co tu więcej powiedzieć. Jesteście wspaniali, wasze zdrowie
Brawo,jesteśmy vice-mistrzami swiata.
Natomiast o meczu finałowym szybko zapomnijmy.
Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment