Przy piwie o sporcie

[baklazanek]

NoLeafClover napisał(a)
Przepraszam ale już nie mogę ich oglądać. I nie będę. Można mieć braki w technice i przygotowaniu kondycyjnym ale gra bez koncepcji i taktyki, ciągłe teksty o braku zgrania. Nie. Zobaczmy na Niemców, nie imponują techniką Brazylii czy Argentyny a jednak ten zespół to zespół, zawsze groźny, uporządkowany.

Ja dzisiaj na znak protestu przeciw beznadziejności naszej gry w piłkę nożną nie będę oglądał meczu!!!!!
Pierwszy raz od wielu lat ale jakoś zastrajkować trzeba!!!!

[batoras1]

No tak niby pomysł dobry, ale jak wygrają to będzie na ciebie,
że niby przynosisz pecha jak oglądasz.
I nikt ci więcej nie pozwoli oglądać meczu reprezentacji na żywo i zostaną tylko powtórki

[becik]

coś ciężko chłopakom z tą Nową Zelandią...a miało byc tak pięknie...

[Piecia]

po pierwszej połowie szkoda płakać się chce... szkoda mi czasu i nerwów żeby oglądać kolejne 45 minut. Jedynie Kosowski się pokazuje z dobrej stronie na stadionie macierzystego klubu.

[And69]

No i wygraliśmy .
Baklazanek więcej nie oglądasz meczów na żywo
Ale chłopaki strasznie się męczyli , z taką grą i taktyką europy nie podbija .

[Piwofil]

No i wreszcie coś pokazali, Ci którzy olali drugą połowe niech żałują, bo grali zupełnie dobrze, dwie bramki były winikiem agrsywnej gry już na ich połowie, bez Oliego też można, w końcu Polak potrafi
Ale trzeba przyznać że na sam koniec prawie dostali bramę, gdyby nie poprzeczka, nie wolno się tak rozluźniać...

[becik]

ale i tak jestem sceptyczny, czym się cieszyć? zwycięstwem nad Nową Zelandią? zaczekajmy na kolejne sparingi, przed nami Chorwacja i Dania, wtedy zobaczymy co jesteśmy warci

[Piecia]

wynik nieodzwierciedla niestety tego co pokazali nasi kopacze.
za 1 bramkę trzeba pochwalić "niechcianego" u Engela i łaskawie powołanego w ostatniej chwili Ratajczyka który już kilka lat swoją dobrą i równą formą w Austrii zwracał na siebie uwagę. Owszem w 2 połowie było lepiej ale do meczu ze Szwedami i Węgrami musimy się duuuuuużo uczyć bo na tle sładej choć w dzisiejszym meczu walecznej drużyny z Antypodów kadra Bońka zaprezentowała się nienajlepiej.

[żąleną]

Tak powinien wyglądać wynik meczu z Łotwą! To spotkanie wyglądało tak samo, tylko nasi nie dali sobie strzelić bramy i w końcu wbili, co mieli wbić.

Rataj już nie po raz pierwszy strzela w kadrze pięknego gola z ponad dwudziestu metrów. Jednak strzelanie bramek powinno należeć głównie do pierwszej i drugiej linii.

Ludzie, niech ktoś powie Bońkowi, żeby już więcej nie powoływał Dawidowskiego...

[And69]

I Lewandowskiego

[żąleną]

Zupełnie go nie widziałem podczas meczu, więc dobra - Lewandowskiego też.

Aha - i warto by powiedzieć Kosowskiemu, że jeśli bierze na siebie ciężar gry, to niech przekłada się to na ilość podań z jego strony, a nie na niepotrzebne holowanie piłki, co mu się kilka razy zdarzyło.

Cóż - byle do wiosny!

[batoras1]

A ja tam dalej uważam, że nie ma się z czego cieszyć.
Nowa Zelandia nie jest drużyną silną, to nawet nie są przeciętniaki. Co do Polski to nie da się ukryć, że jesteśmy cięcy przegrywamy z Łotwą, która moim zdaniem jest też cięka i wygrywamy w sposób przynajmniej mnie nie przekonywujący z zespołami, które kondycyjnie nie wytrzymują 2 połowy spotkania. Ja chciałbym się mylić, ale chyba znów nie będzie nas w finałach ME.

[Ahumba]

batoras1 napisał(a)
A ja tam dalej uważam, że nie ma się z czego cieszyć.
Nowa Zelandia nie jest drużyną silną, to nawet nie są przeciętniaki. Co do Polski to nie da się ukryć, że jesteśmy cięcy przegrywamy z Łotwą, która moim zdaniem jest też cięka i wygrywamy w sposób przynajmniej mnie nie przekonywujący z zespołami, które kondycyjnie nie wytrzymują 2 połowy spotkania. Ja chciałbym się mylić, ale chyba znów nie będzie nas w finałach ME.

może jak awansują z CIĘKICH na CIENKICH będzie lepiej

[batoras1]

To będzie dużo lepiej
Ale jak widać ja też jestem CIENKI i zacznę sprawdzać to, co pisze w Wordzie

[djot]

Cóż, jeśli spojrzeć na wynik meczu Polski z Łotwą przez perspektywę meczów Anglia - Macedonia (2:2) i Walia - Włochy (2:1), to nie jest tak źle