PZPN odpuścił niby jedną sprawę ale znając mizerię polskich klubów sądzę że tych ulg było więcej. No ale nie jest to dziwne bo prawda jest taka że gdyby Listkiewicz i jego załoga trzymali się ostro zasad które nakreśliła UEFA to w pierwszej lidze polskiej grały by może z 4 kluby.
Przy piwie o sporcie
Collapse
X
-
Piecia napisał(a)
a teraz z innej beczki: Żurawski i Kasperczak zostają w Wiśłe! może oni naprawdę chcą zbudować drużynę na LM ??Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
Epikur z Samos.
Comment
-
-
darek99 napisał(a)
I tak mistrzem zostanie LEGIA !!!!!
A tytuł drużyny tygodnia UEFA (pierwszy w historii dla teamu z Polski) Wisły też o czymś świadczy a uzasadnienie było mniej więcej następujące:
"Wisła daje radość polskim kibicom w przeciwieństwie do Legii, Amiki, Polonii i reprezentacji w MŚ i el. do ME"
zostawiam pod rozwagę...Koniec i bomba,
Kto nie pije ten trąba !!!
__________________________
piję bo lubię!
Comment
-
-
Piecia napisał(a)
"Wisła daje radość polskim kibicom w przeciwieństwie do Legii, Amiki, Polonii i reprezentacji w MŚ i el. do ME"
zostawiam pod rozwagę...
Jak "Jaga" grała w pierwszej lidze to ilu miała kibiców a ilu ma teraz?
zostawiam pod rozwagę...Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
Epikur z Samos.
Comment
-
-
Jakoś tak się składa, że mam w większym poważaniu oglądacza, bo on dany mecz ogląda, a nie interesuje się tysiącem innych rzeczy, jak np. kibicami i flagami drużyny przeciwnej, czy fajnymi plastikowymi krzesełkami do rzucania.
A poza tym ciekawa to teoria - kibic sprzed telewizora to nie kibic.. Skąd pewność, że emocjonować się można tylko na stadionie? Nigdy meczu w tv nie oglądałeś?
Comment
-
-
po pierwsze: nie w gazetach a na oficjalnej stronie UEFA
po drugie: czasami zdarza mi się wpaść na Jagę-kiedyś przychodziło 35 tyś (I liga-przełom lat 80/90) ale w ubiegłym sezonie na mecz przyszło 15 tyś a w tym roku przychodzi ok 2000 widzów co jak na III ligę jest wynikiem niezłym
po trzecie: kibicuję wszystkim polskim drużynom w Pucharach (Legii też) bo chcę żeby polskie kluby liczyły się w Europie
po czwarte: rzeczywiście w meczu ligowym Legia była DRUŻYNĄ lepszą
po piąte: niestety nie mam możliwości zawsze jeździc oglądać mecz tam gdzie gra drużyna której kibicuję i nie znaczy to wcale że nie jestem jej kibicem
w ramach solidarności kibiców wszystkich drużyn
Wszak przecież piwo łączy i godzi ludzi......Koniec i bomba,
Kto nie pije ten trąba !!!
__________________________
piję bo lubię!
Comment
-
-
Mecze
żąleną napisał(a)
Jakoś tak się składa, że mam w większym poważaniu oglądacza, bo on dany mecz ogląda, a nie interesuje się tysiącem innych rzeczy, jak np. kibicami i flagami drużyny przeciwnej, czy fajnymi plastikowymi krzesełkami do rzucania.
A poza tym ciekawa to teoria - kibic sprzed telewizora to nie kibic.. Skąd pewność, że emocjonować się można tylko na stadionie? Nigdy meczu w tv nie oglądałeś?
można je oglądać w TV ( fikoły z kasety) a można też być bardzo blisko z nimi , jak jest lepiej? ZOSTAWIAM POD ROZWAGĘ...
Nie mam nic do oglądaczy telewizyjnych, ale na wiosnę możemy wybrać się na wybrany ,ciekawszy mecz Legii, może na Wisełkę, naprawdę to nie to samo co TV, a przed meczem można wypić Dojlidy z kija w pijalce pod trasą.Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
Epikur z Samos.
Comment
-
-
Temat się trochę rozmył, bo chodziło mi głównie o to, że prawdziwy polski kibic powinien potrafić wzbić ponad swoje podwórko i cieszyć się ze zwycięstw każdego polskiego klubu w europejskich pucharach ( a przynajmniej nie kibicować drużynie przeciwnej, co jest dla mnie jakims wynaturzeniem), chociażby z tego powodu, że wszyscy jedziemy na tym samym wózku (patrz Dynamo Kijów i dwa miejsca dla Ukrainy w eliminacjach Ligi Wice-i-wicewice-i-wicewicewice-i-mistrzów).
Wiem, że tv i rzeczywistość to nie to samo. Ale czasem rzeczywistość przynosi więcej wrażeń, niż bym chciał...
Dzięki za propozycję, może skorzystam - w każdym razie na pewno, jeśli chodzi o część piwną.
Comment
-
-
Z polskich klubów kocham Legie i Odrę Opole a troszkę mniejszym uczuciem darzę KSZO oraz Koronę Kielce. Natomiast w europejskich pucharach kibicuję każdemu polskiemu klubowi. A ludzie którzy źle życzą jak najgorzej klubom ze swojego kraju gdy te grają w pucharach to równoznacznie oznacza to dla mnie że mają gdzieś polska piłkę!!! Niektórzy nie rozumieją że tylko dzięki dobrej grze na arenie europejskiej czy światowej nasza piłka może tylko zyskać, lecz oni mają to gdzieś Troszczą się tylko o siebie żeby taki np. Krakowiak nie miał satysfakcji z tego że jego klub zaszedł do 4 rundy pucharu UEFA. No cóż choroba nie wybiera.
Comment
-
-
szostak napisał(a)
Tych klubów juz nie ma. Legia była do niedawna Daewoo, a teraz cholera wie ci, zaś Odra to bodajże Zdzisex albo coś w tym rodzajuWspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl
Comment
-
-
Ahumba napisał(a)
jej pełna nazwa brzmiała Legia-Daewoo
Bardzo niedobrze świadczy o byznesie, jeśli włącza swoje nazwy do klubów. Może z wyjątkiem Montexu Lublin (który juz nie jest Montexem, ale Meblotapem), bo klub faktycznie firma Montex stworzyła. To samo z Bayerem Leverkusen. Leverkusen to miasto Bayera.
Zresztą numery z firmami w nazwach klubów to chyba wyłącznie specyfika byłych demoludów. Na zachodzie sa firmy domunujące w finansowaniu klubów, ale sa na tyle taktowne, że nie pchają się w logo. A u nas - ech, szkoda gadać
Comment
-
Comment