Przy piwie o sporcie

[Aldach]

A od wczoraj w Eurosporcie snookerowy turniej Masters w Londynie.

Niestety mój ulubiony zawodnik Ian McCulloch już wyleciał. Ale i tak będę oglądał do końca.

[skandal]

A mi się taka myśl nasuneła pod wpływem wiadomości, że dzieci się topią jeżdżąc na łyżwach na jeziorach itp. Ja zawsze jak mocniej zmrozi chodze jezdzić, po prostu nie moge przeżyć bez łyżw a jestem szczęśliwym osiadaczem świetnych plastików. Przy szkole podstawowej w Kolbudach są 2 małe i 1 duze boiska asfaltowe (nie licząc terenu ziemnego który też by się nadawał). Czy to jest taki wielki problem zorganizować dzieciakom sztuczne lodowisko podczas takich mrozów?? Nie rozumiem tego. Wystarczy zrobić niewysoki wał z piasku czy ziemi, polać z 5cm wody i gotowe. Tylko najpierw trzeba chcieć... Jakieś tam zajęcie dla dzieciaków by bylo, chyba lepsze to niż TV albo komp. Ale znów okazuje się u nas się nic nie opłaca zrobic No i mamy taki hokej na jaki zasługujemy.

[Bombadil13]

A mi się taka myśl nasuneła pod wpływem wiadomości, że dzieci się topią jeżdżąc na łyżwach na jeziorach itp. Ja zawsze jak mocniej zmrozi chodze jezdzić, po prostu nie moge przeżyć bez łyżw a jestem szczęśliwym osiadaczem świetnych plastików. Przy szkole podstawowej w Kolbudach są 2 małe i 1 duze boiska asfaltowe (nie licząc terenu ziemnego który też by się nadawał). Czy to jest taki wielki problem zorganizować dzieciakom sztuczne lodowisko podczas takich mrozów?? Nie rozumiem tego. Wystarczy zrobić niewysoki wał z piasku czy ziemi, polać z 5cm wody i gotowe. Tylko najpierw trzeba chcieć... Jakieś tam zajęcie dla dzieciaków by bylo, chyba lepsze to niż TV albo komp. Ale znów okazuje się u nas się nic nie opłaca zrobic No i mamy taki hokej na jaki zasługujemy.

Wiesz co skandal! Masz rację!
Ale pomijasz jeden aspekt!
Jakby np. taki nauczyciel wf zrobiłby tak jak proponujesz i gdyby tak którys z dzieciaków złamał sobie noge na tym szkolnym boisku lub jeszcze coś gorszego mu sie przytrafiło to pół Polski rzuciłoby sie na dyrektora szkoły, że zostawił boisko bez opieki, zjadając przy okazji żywcem nauczyciela wf za to że boisko uczynił, a dzieci na pastwę losu zostawił.
Może troszkę dramatyzuję, ale parę takich przypadków już przeżyłem!
To niestety NASZE POLSKIE SZKOLNE PIEKIEŁKO:
lepiej jest nic nie robić, bo jeśli coś robisz, to niech Ci sie tylko noga powinie, a Cię zmasakrują i nikt Ci nie pomoże; a ten co robi to głupek bo się wychala, a mógłby nic nie robić

[skandal]

To napewno też jest jakaś przyczyna. Ale tak trzeźwo patrząc i tak się dzieciaków nie da upilnować w 100%. I takie gadanie to niestety tylko wmówka.

[Bombadil13]

To napewno też jest jakaś przyczyna. Ale tak trzeźwo patrząc i tak się dzieciaków nie da upilnować w 100%. ...

Tylko takich co tak treżwo myślą jest niestety niewielu i najgorsze jest to, że gdy naprawdę zdarzdy sie coś przykrego to tych trzeźwo myślących nie słychać wogóle.

[grzeber]

Prawda jest taka, że jak dzieciak chce to i tak sobie zrobi krzywdę. Żaden opiekun temu nie zapobiegnie. Ale winę trzeba przecież na kogoś zwalić.

[Bombadil13]

Prawda jest taka, że jak dzieciak chce to i tak sobie zrobi krzywdę. Żaden opiekun temu nie zapobiegnie. Ale winę trzeba przecież na kogoś zwalić.

No właśnie!!! I dlatego coraz mniej jest zapaleńców, którzy chcą brać na siebie ten ciężar odpowiedzialności!

[skandal]

Ale załóżmy że lodowisko takie nie byłyby na terenie szkolnym tylko gdzie indziej. I co wtedy? Tak jak napisaliście wyżej, zawsze sobie można krzywde zrobić. Można wywiesić na tablicy że jazda na lodowisku na własną odpowiedzialność i organizator nie odpowiada za powstałe wypadki? Pytam z czystej ciekawości.

[Bombadil13]

Ale załóżmy że lodowisko takie nie byłyby na terenie szkolnym tylko gdzie indziej. I co wtedy? Tak jak napisaliście wyżej, zawsze sobie można krzywde zrobić. Można wywiesić na tablicy że jazda na lodowisku na własną odpowiedzialność i organizator nie odpowiada za powstałe wypadki? Pytam z czystej ciekawości.

Z życia wzięte:
Człowiek na własnym, prywatnym terenie powiesił kosz, by dzieciak mógł w koszykówkę pograć. Teren był nie ogrodzony... Grali tam również inni, a on im nie przeszkadzał, bo niech sie dzieciaki bawią. Az jeden z tych dzieciaków zwalił sobie kosz na głowę i sprawa wylądowała w sądzie. Po kilku procesach sprawę unieważniono, ale co sie chłop nabiegał po sadach to jego. Następnym razem pomysli dłuzej nim kosz zawiesi.

Ale nie chcę Cię odstraszać, bo ten człowiek czynił dobrze, tylko trafił na przygłupawych rodziców innego dziecka. Mam nadzieję, że znajdą się ludzie, którzy bedą organizowac czas wolny naszym dzieciom poprzez zabawe i sport.
Skandal do dzieła czyń lodowisko! Dzieciaki w Kolbudach sie ucieszą

[skandal]

Ja to akurat nie mam terenu pod to, ale jakby miał to bym już tam wode wylał i na reszte bym nie patrzał. Jedynie szkoła mogła by się tym zająć. Ale z tego co wiem nowy dyrektor to człowiek który nie ma na nic ochoty,a ja na kontakty z nim tym bardziej. Tym trzeba by się zająć wcześniej, jeszcze przed zimą. Przygotować teren. teraz zanim by sie udało zacząć to pewnie by się mrozy skończyły.

[lzkamil]

tylko trafił na przygłupawych rodziców innego dziecka

Może nie przygłupawych ale chciwych sk*** Prawie jak ci rodzice ze Stanów którym się dzieciak utopił w basenie jak wpadł razem z rowerem - pozwali producenta że nie umieścił napisu "rower nie jest pojazdem pływającym".

[Krzysiu]

Ja to akurat nie mam terenu pod to, ale jakby miał to bym już tam wode wylał i na reszte bym nie patrzał. Jedynie szkoła mogła by się tym zająć. Ale z tego co wiem nowy dyrektor to człowiek który nie ma na nic ochoty,a ja na kontakty z nim tym bardziej. Tym trzeba by się zająć wcześniej, jeszcze przed zimą. Przygotować teren. teraz zanim by sie udało zacząć to pewnie by się mrozy skończyły.

A kto za to ma zapłacić? Woda jest za darmo? Nie. Przygotowanie terenu jest za darmo? Nie. Oświetlenie jest za darmo? Nie. Obsługa będzie pracować za darmo? Nie. A robiłeś kiedyś w ogóle lodowisko? Też nie, więc nie wiesz, ile z tym jest roboty.

A co do odpowiedzialności - w okolicach Sylwestra mówili w dzienniku o jakimś palancie, który wystrzelił sobie oko petardą. Zaskarżył gminę do sądu jako organizatora imprezy, że ta nie zapewniła bezpieczństwa - i wygrał. Gmina mu płaci odszkodowanie. Więc nie dziw się, że kto może, unika kłopotów.

[Bombadil13]

A kto za to ma zapłacić? Woda jest za darmo? Nie. Przygotowanie terenu jest za darmo? Nie. Oświetlenie jest za darmo? Nie. Obsługa będzie pracować za darmo? Nie. A robiłeś kiedyś w ogóle lodowisko? Też nie, więc nie wiesz, ile z tym jest roboty.

Tu troszkę przesadzasz, bo koszty utworzenia i utrzymania boiska nie są zbyt duże, tym bardziej, że skandal pisał raczej o lodowisku bez obsługi, a boisko szkolne (jak mniemam utwardzone) nie wymagałoby wielkich przygotowań

A co do odpowiedzialności - w okolicach Sylwestra mówili w dzienniku o jakimś palancie, który wystrzelił sobie oko petardą. Zaskarżył gminę do sądu jako organizatora imprezy, że ta nie zapewniła bezpieczństwa - i wygrał. Gmina mu płaci odszkodowanie. Więc nie dziw się, że kto może, unika kłopotów.

Niestety tu masz w 100% rację. Ktoś musiałby mimo wszystko zapłacić za wodę. Najprawdopodobniej byłaby to woda szkolna, czyli zapłaciłaby gmina. A to oznacza, że gmina byłaby odpowiedzialna za to wszystko, a także ten biedny nauczyciel wf, który dzieciakom chciał sprawić radochę.

Jedynym wyjściem byłoby zapłacic komuś jako opiekunowi lodowiska, ten miałby OC i wszystko byłoby ok. Ale ten zabieg wymagałby juz kosztów!!! A te trzebaby pozyskać z gminy> Wg mnie to kwota ok 4500 zł ( 3 etety po 1000zł na rękę) i przez miesiąc byłoby boisko 24 godziny na dobę. Mimo wszystko uważam, że koszty te są niewielkie w porównaniu z dobrem, które lodowisko by uczyniło. Tylko koszty te musiałaby ponieść gmina. A niestety w polskich władzach samorzadowych mało jest ludzi, którzy chcą myśleć o tym ile dobrego można uzyskać przez propagowanie rekreacji (nie mylić z prokreacją, bo tych to ostatnio całkiem sporo ).
Gmina Kolbudy należy tu do WYJĄTKÓW!!!

Działaj skandal! Dzieciaki sie ucieszą!!!

PS. Tylko nie mów, że nie masz boiska

[Krzysiu]

Tu troszkę przesadzasz, bo koszty utworzenia i utrzymania boiska nie są zbyt duże, tym bardziej, że skandal pisał raczej o lodowisku bez obsługi, a boisko szkolne (jak mniemam utwardzone) nie wymagałoby wielkich przygotowań

Ktoś musi odgarnąć śnieg i utwardzić bandy. Jeżeli nie ma śniegu - nie zrobisz lodowiska. Jeżeli jest śnieg - ktoś musi go odgarniać. I co wieczór dolewać wodę, aby wyrównać ubytki lodu. Woda powinna być gorąca, bo zimna nie wiąże dobrze lodu. A jeśli przyjdzie odwilż, a następnie spadnie śnieg i przyjdzie mróz, to cała robota jest do niczego, bo już powierzchni bez ciężkiego sprzętu nie wyrównasz. Z trzech etatów nie będziesz miał obsługi 24 godziny na dobę, a co najwyżej dwie zmiany. Pamiętaj, że za przepracowane niedziele i święta należą się dni wolne.

A poza tym - ile masz tego mrozu w ciągu zimy? U mnie było może z tydzień. Teraz jest +2 i leje deszcz.

[skandal]

A kto za to ma zapłacić? Woda jest za darmo? Nie. Przygotowanie terenu jest za darmo? Nie. Oświetlenie jest za darmo? Nie. Obsługa będzie pracować za darmo? Nie. A robiłeś kiedyś w ogóle lodowisko? Też nie, więc nie wiesz, ile z tym jest roboty.

Jezeli chodzi o lodowisko które bym miał sam zrobić na swoim terenie to bym je zrobił głównie dla siebie i znajomych i gówno by mnie obchodziła reszta-koszt wody sam bym pokrył, przygotowaniem terenu też. Oświetlenia by nie było. Lodowiska z prawdziwego zdarzenia nigdy nie robiłem. Jeżeli chodzi o lodowisko dostępne dla ogółu to panowie bez przesady. Było by czynne tylko w dzień, i tylko przez największe mrozy. Pieniądze chyba jednak gminy maja na jakiąś sportową działalność, czy tu u nas już całkiem gówno nastało?? Zapomniałem tylko o gorącej wodzie. To może być problem. Ale obsługa nie jest raczej potrzebna tak jak to obliczyliście. Zresztą-czy ja napisałem w pierwszym poscie o tym że chce coś takiego zrobic??!! To było tylko takie przemyślenie po jezdzie na zamarzniętym jeziorze. A przy okazji. Na jeziorach itp lód nawet po wielokrotnej jezdzie wielu osób dalej się nadaje do jeżdżenia. Tym prymitywnym sposobem wylania wody bez gorącej wody i specjalnych zabiegów, da się zrobić taki lód, więc...