SEN

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • becik
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍼🍼
    • 2002.07
    • 14999

    #91
    mi się mało co śni ale sen mojego znajomego kolekcjonera etykiet, który mi o nim opowiedział był dla mnie mistrzostwem świata:

    rozmawiają ze sobą etykiety niemieckie z jego zbioru, etykiety z browaru A mówią do etykiet z browaru B: a mnie XXX ma więcej w swoim zbiorze niż Ciebie
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

    Comment

    • grzech
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2001.04
      • 4592

      #92
      Dobre.
      Mnie najczęściej śnią się zakupy. Ostatnio śnił mi się sklepik w mojej wsi. Ale za to był on wielki, cała ściana zajęta przez regały z piwem. Było sporo piw z jakichś małych browarów, ale za to wszystkie przeterminowane. Po potrząsaniu butelką pływały w nich "rybki". Byłem bardzo zły.

      Comment

      • yendras
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2001.12
        • 2052

        #93
        Dzisiaj śniło mi się, że kupiłem porter żywiecki (na jawie raczej mi się to nie zdarza ). Był beznadziejny, taki zwykły podbarwiony karmelem niby-ciemniaczek. Pijąc oglądałem etykietę. Trochę się zmieniła. Pod napisem "Żywiec" pojawił się górski pejzaż z rzeką, przypominał przełomy Dunajca. Gdy przyjrzałem się dokładniej zauważyłem, że w rzece pływa kilka osób. Dokładniejsza analiza przy pomocy lupy (rysunek był mały) doprowadziła mnie do wniosku, że co najmniej dwie z nich utopiły się - np. leżały na wodzie na brzuchu z twarzą skierowaną w dół. Trzecia przedstawiona była w rozpaczliwej pozie z wyciągniętą ręką i zanurzającą się głową. Pomyślałem sobie, że grafik to niezły jajarz. I że muszę to szybko zeskanować i wrzucić na forum

        Comment

        • yemiołka
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2002.02
          • 1012

          #94
          fajne
          **** zbliża ludzi... :-]

          Comment

          • żąleną
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.01
            • 13239

            #95
            Wchodzę ja sobie we śnie do spożywczaka (który wewnątrz okazuje się rozmiarów supermarketu), idę rzecz jasna do stoiska z piwem, a tam w lodówce Porter Królewski, piwo oranżadowe ze spirytusem w składzie oraz... Porter Karlik. Na paletach stał jeszcze Zwierzyniec, chciałem sprawdzić, czy aby nie lubelski, patrzę - a on sopocki...
            Last edited by żąleną; 2004-10-14, 12:53.

            Comment

            • adam16
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2001.02
              • 9865

              #96
              Rzucam piłką do kosza w sufit. I ktoś ją łapie. No i gra nie ważna, bo na tej piłce mogą być tylko moje odciski palców. Policja wjeżdża ciężarówkami z piskiem opon do miasta.
              Szkoda, że nie było w tym śnie piwa.
              Browar Hajduki.
              adam16@browar.biz
              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

              Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

              Comment

              • JAckson
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🍼🍼
                • 2004.05
                • 6123

                #97
                Wczoraj miałem taki oto sen:

                Jestem sobie na wakacjach gdzieś w białostockim. Jadę w upalny dzień z kolesiem rowerkiem po lasach i wsiach. W pewnym momencie wchodzimy do wiejskiego sklepiku spożywczego. Patrzę, a tu w skrzynkach Łomża pszeniczna w zielonych butelkach PET na dodatek 0,33. Idiotyczna etykieta ze znaczkiem w stylu "Niska cena" jak w supermarketach.Brązowa zakrętka z nadrukiem jak tonic Schwepps'a.
                Kupiłem jedno. Po chwili jestem w domu i piję ze szklanki. W smaku niezłe ale strasznie ciepłe. Pomyślałem, że kupię jeszcze ze cztery
                MM961
                4:-)

                Comment

                • Marusia
                  Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                  🍼🍼
                  • 2001.02
                  • 20221

                  #98
                  A ja miałam dzis conajmniej dwa sny. W jednym byłam na OHP w NRD i był tam również Naczelnik Chyba w poprzednim wcieleniu

                  A drugi: siedze sobie w Instytucie, jest wtorek. Czekam na ekipę, z którą się miałam spotkać z jakiegos powodu w środku tygodnia (pewnie po prostu chcieliśmy sie napić piwa), piję jedno piwo, drugie, nikt nie przychodzi. W międzyczasie lokal się zapełnia, ścisk straszny, jakieś pijaki mnie zaczepiają, a ja kombinuję, czy przypadkiem jednak nie umówiliśmy się w Dziekanacie

                  Na koniec jakiś facet o wyglądzie brzydkiej baby odprowadził mnie do domu, gdzie mialam odpalić forum w celu sprawdzenia, gdzie sie właściwie umówiliśmy... i się obudziłam, i na wszelki wypadek sprawdzam, gdzie się umówilismy w ten piatek
                  www.warsztatpiwowarski.pl
                  www.festiwaldobregopiwa.pl

                  www.wrowar.com.pl



                  Comment

                  • yendras
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2001.12
                    • 2052

                    #99
                    Śniło mi się, że byliśmy z moją żoną w Indiach. Weszliśmy do spożywczaka, który przypominał nasze osiedlowe "samy" za komuny. Kartka na drzwiach informowała, że w poniedziałki, wtorki i czwartki czynny jest do 1.36 w nocy. W pozostałe dni krócej. Znalazłem kącik z piwem, było tam cztery albo pięć gatunków. Jeden z nich nazywał się "Thar" - jak pustynia w Radżastanie. Ponieważ wybieraliśmy się do Radżastanu stwierdziłem, że tam to piwo będzie wszędzie i wybrałem inne. Na kontrze była informacja o konkursie. Trzeba było odgadnąć, jaka roślinka (chyba kwiat) jest przedstawiona na obrazku i zgłosić to ekspedientce. Udzielenie poprawnej odpowiedzi pozwalało otrzymać rzeczone piwo gratis. Moja żona chwilę się zastanowiła i podała nazwę roślinki po łacinie. Ekspedientka pokiwała z aprobatą głową, wydrukowała paragon na kwotę 0 rupii i wręczyła nam piwo.

                    Comment

                    • Pogoniarz
                      † 1971-2015 Piwosz w Raju
                      • 2003.02
                      • 7971

                      Miałem ciekawy sen(szkoda,że to tylko sen ).Byłem na statku i on odbił od nabrzeża,a ja musiałem zejść z burty.Statek dobił do następnego nabrzeża i ja po sztorm trapie zszedłem na brzeg w jakieś chaszcze,szedłem kilka minut i nagle wyłoniła mi się knajpa z napisem Krajan.Przelazłem przez dziurę w płocie i wszedłem do środka.W knajpie sami rozbitkowie ,ja od razu rzut okiem na piwo.Było jasne i Irlandzkie mocne ,obydwa lane.Jasne po 2.50,Irlandzkie po 2.80.
                      Nie było widać beczek.Były dwa opakowania szklane do połowy w podłodze,jedno z jasnym ,drugie z ciemnym i jak barman nalewał do kufli to zmniejszała się objętość piwa w tych 2 litrowych szkłach z napisem krajan.Potem naciskał guzik i się napełniały na nowo.
                      Zadzwoniłem do Kangura podzielić się dobrą wieścią i wyrażałem zdziwienie,że nie wiedziałem o tym przybytku,a stoi koło mojejego zakładu pracy...
                      Ach ...szkoda


                      Prawie jak Piwo
                      SZCZECIN

                      Comment

                      • adam16
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2001.02
                        • 9865

                        Dziś śniło mi się ze spacerowałem w chorzowskim parku ze znajomymi z pracy i z forum. Chodziliśmy, pomimo lata, w grubych wełnianych płaszczach pod którymi ukrywaliśmy broń. W parku zrobiliśmy skok na antykwariat gdzie zaopatrzyłem się w komplet zeszytów serii TYPY BRONI I UZBROJENIA . A potem z sklepach spożywczych zaopatrzyliśmy się w piwa z browaru w Siemianowicach, w specjalnych rzeźbionych butelkach
                        Browar Hajduki.
                        adam16@browar.biz
                        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                        Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                        Comment

                        • becik
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🍼🍼
                          • 2002.07
                          • 14999

                          A mi się sniło, że byłem w jednym z serbskich browarów gdzie dostawałem w różnych miejscach całe mnóstwo etykiet, wafli etc.
                          Co się śni to się wyśni bo taka trasa w planach
                          Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                          Comment

                          • adam16
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2001.02
                            • 9865

                            Dziś po ciężkiej nocce, spałem w ciągu dnia. A jak śpię w ciągu dnia to zawsze mam zwariowane sny. Tym razem śniły mi się kwiaciarnie i sklepy modelarskie nad Odrą we Wrocławiu. To były największe w Europie sklepy modelarskie z modelami samochodów browarnianych. Klienci co chwila byli rewidowani przez ochronę bo małe modele łatwo schować w kieszeniach. Robiłem zakupy kartą kredytową bo tylko ona mi została po kradzieży portfela. A potem udałem się na nocleg do kwiaciarni która zajmowała pół wrocławskiego dworca PKP, który wyglądał jak dworzec częstochowski.
                            Co ja się załaziłem i najeździłem po tym Wrocku.
                            Browar Hajduki.
                            adam16@browar.biz
                            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                            Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                            Comment

                            • jerzy
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2001.10
                              • 4707

                              Święto wielkie - miałem sen.
                              Śniło mi się, że zapomniałem pójść na wybory. Nie wiem kto wygrał i nie interesowało mnie to, tylko zastanawiałem się co odpowiem gdy mnie ktoś zapyta na kogo głosowałem, bo to przecież straszny wstyd nie głosować.
                              browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                              Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                              Comment

                              • Pogoniarz
                                † 1971-2015 Piwosz w Raju
                                • 2003.02
                                • 7971

                                Mnie się śniło,że kole Geanta odkryłem z Westą tajemne przejście.Co ciekawe okazało się ,że był to ciąg knajp (w podziemiach).Pamiętam ,że pomagałem przenieść beczkę z napisem Ciechan i pytałem jakie to piwo jest w środku,pani odparła ,że z Ciechanowa co mnie niebywale ucieszyło.Koszt piwka 4 zeta.Jeny czemu to był tylko sen


                                Prawie jak Piwo
                                SZCZECIN

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X