Śniło mi się, że zabiłem Simona, za co go serdecznie przepraszam.
SEN
Collapse
X
-
faktycznie ostatnio coś ucichł bidulek- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy Wyświetlenie odpowiedziŚniło mi się, że zabiłem Simona, za co go serdecznie przepraszam.
I z kim ja bym teraz śpiewał (a)?
Comment
-
-
Poniżej przedstawiony sen wiąże się ze zbyt dużą dawką odcinków "Lost" oraz moim życiem - czyli piwo, giełdy i browar.biz
Pojechałam gdzieś na giełdę birofiliów, ale jakiś kolekcjoner zaginął i został uznany za zamordowanego. Zostawił na moście wędkę i... mlecz od śledzia na talerzyku
Krzysztof Ozdarski oznajmił mi, że w związku z zaginięciem kolekcjonera zostaje odwołana giełda, ale jutro się i tak wszyscy spotykamy w pałacyku, żeby zrobić stypę. Koniecznie kazał mi przynieść pamiętnik tego kolekcjonera, który stacjonował był w moim domku
Jakimś cudem w sen nie został wplątany jakiś kredyt hipoteczny
Comment
-
-
Sniło mi się coś w rodzaju zlotu, giełdy na terenie nieznanego mi zamku. Marusia zadzwoniła do mnie mówiąc, żebym za jakąś godzinkę przyszła w konkretne miejsce, bo robią mi pogrzeb z resztą BB... miałaś przy tym naprawdę dobry humor.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika monne Wyświetlenie odpowiedziSniło mi się coś w rodzaju zlotu, giełdy na terenie nieznanego mi zamku. Marusia zadzwoniła do mnie mówiąc, żebym za jakąś godzinkę przyszła w konkretne miejsce, bo robią mi pogrzeb z resztą BB... miałaś przy tym naprawdę dobry humor
Comment
-
-
Mnie się śniło kilka dni temu,że zostałem przerzucony gdzieś na tereny byłego PGR-u.Widząc u miejscowego nalane piwo w szkle spytałem się gdzie można kupić piwo i z jakiego jest browaru.Gościu dał mi spróbować i ja chętnie łyknąłem(normalnie niebo w gębie).Powiedział no co ty nie wiesz skąd?Wskazał mi drogę i polazłem.Znalazłem sklep i zobaczyłem typowy sklep samopomocy z końca lat siedemdziesiątych.Grubiutka kobieta w niezniszczalnym fartuchu na moje powitanie rzecz jasna nie odpowiedziała,ja zacząłem wodzić oczkami za piwem i znalazłem w takich skrzynkach z drutu butelki 0.33 "granaty".Okazało się ,że to była Łomża w dwóch wersjach 12,4% i 13,9% i to niepasteryzowana. Poprosiłem o dwie sztuki i daję 5 zł ,a tu słyszę 80 zł Ja zrobiłem oczy jak te 5 złoty na ladzie,a sklepowa do mnie co to za śmiszny piniądz dałem.Ja ,że takie są teraz,ona ,że ni,dawaj waryńskiego i biż piwo.Ja patrzę na ladę a tam jakaś gazeta,więc ją biorę do ręki ,a tam stoi ,że to jest rok 1974.Spytałem czy trzyma tu starocie,ona oburzona ,że przecie dzisiaj przywieźli...No i się obudziłem.
Rok 1974 i piwo po 40 złotych Taaa.
Prawie jak Piwo
SZCZECIN
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JAckson Wyświetlenie odpowiedziFajny sen Szczególnie te druciane skrzynki na piwo. Dziś zapakuj do kieszeni od pidżamy tysiaka z Kopernikiem - obudzisz się napity i jeszcze reszta Ci zostanie
Prawie jak Piwo
SZCZECIN
Comment
-
-
Dwa dni..., a właściwie dwie noce temu, śnił mi się zlot browaru w ... Nowym Jorku. Zwiedzaliśmy browary restauracyjne na Manhattanie.
A ostatniej nocy, znów zlot tylko, że w polskich górach, ośrodek przy stadionie ale to był stadion na 100 tysięcy ludzi. A w zlocie brało udział tysiąc zlotowiczów. A szczegóły wolę pominąć
Chyba muszę szybko pojechać na jakiś zlotLast edited by adam16; 2007-09-26, 18:08.Browar Hajduki.
adam16@browar.biz
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika adam16 Wyświetlenie odpowiedziDwa dni..., a właściwie dwie noce temu, śnił mi się zlot browaru w ... Nowym Jorku. Zwiedzaliśmy browary restauracyjne na Manhattanie.
A ostatniej nocy, znów zlot tylko, że w polskich górach, ośrodek przy stadionie ale to był stadion na 100 tysięcy ludzi. A w zlocie brało udział tysiąc zlotowiczów. A szczegóły wolę pominąć
Chyba muszę szybko pojechać na jakiś zlot
Albo udać się na odwyk od Browar.bizLast edited by sergioP; 2007-09-26, 19:26.- Wiesz Luciu, co ci powiem?
- ???
- ...napiłbym się piwa.
------------------------------------------
Dzień dobry panu.
Poproszę dwa piwa...albo nawet trzy.
Comment
-
-
Po dłuuugiej przerwie miałem znowu piwny sen. Przez przypadek trafiłem z kolegą na jakieś tajemnicze targi piw regionalnych, zorganizowane w sali gimnastycznej jakiejś szkoły. Stoisk było sporo, same abstrakcyjne browary, które jednak nie wzbudzały mojego zainteresowania, bo wszystkie znałem. Dominowały butelki euro i bączki z dość tandetnymi etykietami w stylu wczesnych lat 90-tych. Kolega szukał pewnego małego browaru ze Swarzędza (nie pamiętam nazwy, coś w stylu "Pod trzema Koronami"). Oświeciłem go, że ten browar już od trzech lat nie warzy (chyba wiedziałem o tym z forum browaru). W pewnym momencie mój wzrok przykuło piwo "Jarosław Kaczyński" z portretem rzeczonego na etykiecie.
Comment
-
-
Mnie się śnił kolejny zlot forumowiczów. Było jakieś pole namiotowe. Pepek, nie dość że w stroju ministranta, to jeszcze miał 10, może 11 lat. I pod swoim namiotem coś kopał i kopał w ziemi. Przyszła Wiktoria i powiedziała, że w Archeo tak mają (wykopał jakiś labirynt)Last edited by adam16; 2008-02-17, 19:31.Browar Hajduki.
adam16@browar.biz
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D
Comment
-
-
Dobrze macie z tymi snami. Ja je mam bardzo rzadko, albo bardzo rzadko je pamietam. Zas jednego snu na zywo to nie zapomne bardzo dlugo
Oj, bedzie z siedem lat temu, popijam sobie piwko chodzac po wybetonowanym nabrzezu jeziora- ciemna noc, cisza, wedki zarzucone na grunt. Odwracam sie za ktoryms razem: a tu stoi kostucha. Serio, taka w kapturze, z kosa A ja na to zeby sp*******la bo za wczesnie i absolutnie nie jej tu miejsce, po czym sie odwrocilem i pokroczylem do konca chodnika. Jak sie odwrocilem, oczywiscie nikogo bie bylo. Wieczor mina bez rewelacji, natomiast nazajutrz, wracajac do domu rozwalilem vana nie mieszczac sie w zakrecie jednej z bocznych drog. Skonczylo sie na paru szwach jednej z warg Ostrzezenie?
Comment
-
-
Mi prawie nic się nie śni lub nic ze snów nie pamiętam. Dziś jednak utkwił mi w głowie fragment.
Jakaś współczesna wojna, budynek jedno-dwu piętrowy, na nim dwóch żołnierzy w pełnym rynsztunku. Podmuch wybuchu zmiótł ich z dachu. Widziałem jak spadają na ulicę, jeden uderzył przodem (czołem) w ulicę i zaraz zaczął krzyczeć, jak sie odwrócił zobaczyłem pusty oczodół po oku które wyskoczyło od uderzenia. Zostałem w tym momencie obudzony do pracy.
PS. Nie oglądałem ostatnio żadnych filmów wojennych
PS2. Pierniczę takie snyGdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
Comment