SEN

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kamcio1990
    Porucznik Browarny Tester
    • 2010.11
    • 300

    To mówisz, że piwo z wkładką nie przejdzie?
    Eh... Ogórki by można wyławiać z butelki. Niczym kinder niespodzianka! To by była dopiero zabawa!

    Comment

    • żąleną
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.01
      • 13239

      Być może będą po prostu kisić piwo, zamiast je warzyć. Myślicie że jak powstaje wędzone?

      Comment

      • adam16
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2001.02
        • 9865

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pogoniarz Wyświetlenie odpowiedzi
        Dzisiaj nad ranem miałem normalnie piwnego sna.
        Tym razem czasy teraźniejsze.Jestem u rodziny , wieczorem mamy robić grilla , jest wczesne popołudnie Westa zajmuje się Paulinką, ja ruszam na miasto w poszukiwaniu piwa, nie wiadomo jakim cudem znajduję się na stacji i wsiadam do pociągu.Po kilkunastu kilometrach jakaś awaria i coś tam kierownik pociągu mówi, że będzie za dwie godziny uruchomiona komunikacja zastępcza.No to pomyślałem trzeba pójść poszukać piwa.
        Polazłem z kilometr i dotarłem do przystanku osobowego o nazwie Dąb.O dziwo był budynek i pani w kasie.Spytałem się czy to duża mieścina, Ona ,że ma tylko kilkanaście domów.
        Zrezygnowany polazłem w las , może jakieś jagody, czy grzybki będą.Po jakiś dwóch minutach ukazują się domki i coś dziwnego.W remizie jest zrobiona zjeżdżalnia do dużego basenu.Dzieci mniustwo, są "dostarczane" na zjeżdżalnię taśmociągiem , a potem wychodząc z basenu dalej do sklepu jadą, tam w sklepie rozłożona na podłodze folia.Ruszam ostro.Dzieciaki kupują lody, słodycze itp.Ja kukam za piwem.Jest Piwo tylko w bączkach i puszkowe.Z daleka ciężko dostrzec skąd...Zauważył to sprzedawca i zawołał kogoś, ten mnie bierze na zaplecze i mówi bym się w spokoju rozejrzał i co bym tak o suchym p. nie siedział daje mi nowość do spróbowania.Piwo w jakieś prostokątnej puszce.Nalał mi do szkła i miałem powiedzieć jak smakuje.Po spróbowaniu mówię ,że jakieś cieńkie o smaku cytrynowym, ale wypijalne.No myślę sobie czas obejrzeć te zaplecze.Biorę bączka , a tam napisane na etykiecie piwo jasne pełne Poddębickie 12,1 ekstr, 5,7 vol-nie mogłem znaleźć nazwy browaru.
        Przychodzi szef i mówi ,że tu ma dopiero coś ciekawego i pokazuje mi puszkę coś między 4 a 5 litrów z Konstancina i ona jest w kształcie stożka ściętego .Już dopadam się do puchy, a tu nagle Mała zaczyna kwinkać i po śnie.
        Szkoda no.
        To Tyś dolazł do Katowic w tym śnie. W Katowicach jest dzielnica Dąb (Bliziutko jest Bierhalle)
        Browar Hajduki.
        adam16@browar.biz
        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

        Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

        Comment

        • adam16
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2001.02
          • 9865

          A ja miałem taki sen:
          Na wniosek rządzącego Bractwa Muzułmańskiego, zmieniona została nazwa kraju na Polskostan. A doszło do tego w wyniku wielkich historycznych zmian. Otóż:
          Efekt cieplarniany spowodował iż Bliski Wschód stał się nie zdatny do życia. Komisja Europejska zwróciła się do Polski z propozycją by Emiratom Arabskim odsprzedać (w ramach akcji humanitarnej, dla ratowania tamtejszej populacji) półwysep Hel i część wybrzeża. W zamian umorzono Polsce całkowicie zadłużenie, oraz przyjęto do Strefy Euro. Arabowie niczym Krzyżacy (ironia historii) przejęli te same tereny (Stolica tym razem we Fromborku). W Zatoce Gdańskiej rozpoczęli (podobnie jak wiele lat wcześniej w Dubaju) budować sztuczne wyspy by zyskać "przestań życiową". Tworzyli także tzw Siły Samoobrony przeciw niewiernymi, których ćwiczenia wojskowe polegały na zakładaniu pasów wypełnionych materiałami wybuchowymi. Po pewnym czasie w uzgodnieniach z Komisją Europejską, by ulżyć narodowi arabskiemu i pomóc mu w asymilacji z tubylcami, wprowadzono w basenie Morza Bałtyckiego, Prawo Szariatu. Na terenie jeszcze Polski, przed zmianą nazwy kraju, w każdym, najmniej 5-piętrowym budynku, jedno mieszkanie było wysiedlany by utworzyć z nim Mini Meczet. Później, wraz z kolejnymi transportami osób ewakuowanych z krajów arabskich, zaczęto zagęszczanie rodzimej ludności, co oznaczało, że lokatorów całego piętra w blokach i kamienicach, lokowano w jednym mieszkaniu udostępniając powstałe w ten sposób pustostany, ludności która mogła się wykazać wyznaniem muzułmańskim przynajmniej 3 pokolenia wstecz....
          Last edited by adam16; 2012-01-13, 23:32.
          Browar Hajduki.
          adam16@browar.biz
          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

          Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

          Comment

          • iron
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2002.08
            • 6717

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika adam16 Wyświetlenie odpowiedzi
            A ja miałem taki sen:
            Na wniosek rządzącego Bractwa Muzułmańskiego, zmieniona została nazwa kraju na Polskostan. A doszło do tego w wyniku wielkich historycznych zmian. Otóż:
            Efekt cieplarniany spowodował iż Bliski Wschód stał się nie zdatny do życia. Komisja Europejska zwróciła się do Polski z propozycją by Emiratom Arabskim odsprzedać (w ramach akcji humanitarnej, dla ratowania tamtejszej populacji) półwysep Hel i część wybrzeża. W zamian umorzono Polsce całkowicie zadłużenie, oraz przyjęto do Strefy Euro. Arabowie niczym Krzyżacy (ironia historii) przejęli te same tereny (Stolica tym razem we Fromborku). W Zatoce Gdańskiej rozpoczęli (podobnie jak wiele lat wcześniej w Dubaju) budować sztuczne wyspy by zyskać "przestań życiową". Tworzyli także tzw Siły Samoobrony przeciw niewiernymi, których ćwiczenia wojskowe polegały na zakładaniu pasów wypełnionych materiałami wybuchowymi. Po pewnym czasie w uzgodnieniach z Komisją Europejską, by ulżyć narodowi arabskiemu i pomóc mu w asymilacji z tubylcami, wprowadzono w basenie Morza Bałtyckiego, Prawo Szariatu. Na terenie jeszcze Polski, przed zmianą nazwy kraju, w każdym, najmniej 5-piętrowym budynku, jedno mieszkanie było wysiedlany by utworzyć z nim Mini Meczet. Później, wraz z kolejnymi transportami osób ewakuowanych z krajów arabskich, zaczęto zagęszczanie rodzimej ludności, co oznaczało, że lokatorów całego piętra w blokach i kamienicach, lokowano w jednym mieszkaniu udostępniając powstałe w ten sposób pustostany, ludności która mogła się wykazać wyznaniem muzułmańskim przynajmniej 3 pokolenia wstecz....
            Eee nie - aż tak konkretne to sny nie są - no chyba, że wcześniej był porterowy wieczór

            P.S. A ja ostatnio nie pamiętam, co mi się śniło, może to i lepiej
            bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
            Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
            Rock, Honor, Ojczyzna

            Comment

            • adam16
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2001.02
              • 9865

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iron Wyświetlenie odpowiedzi
              Eee nie - aż tak konkretne to sny nie są - no chyba, że wcześniej był porterowy wieczór

              P.S. A ja ostatnio nie pamiętam, co mi się śniło, może to i lepiej
              Iron - ja tylko takie mam
              Browar Hajduki.
              adam16@browar.biz
              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

              Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

              Comment

              • żąleną
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2002.01
                • 13239

                A mnie się śniło, że Iron był kierowcą piętrusa. Ja siedziałem na samej górze na czymś w stylu motocyklowego siodła i bujało jak cholera. Mieliśmy iść na piwo po jego zmianie i spytałem się, czy ma zamiar po prostu zostawić tego piętrusa na mieście i powiedział, że tak. Dalsza akcja była jednak z zupełnie innej beczki, jak to w snach.

                Comment

                • ucho
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2010.05
                  • 500

                  Stałem w kolejce do sklepu z piwem. Wszyscy się niecierpliwili i byli zaniepokojeni, bowiem sklep powinien być już otwarty, a nie był. Ja miałem w rękach denko dużego pudła kartonowego a w nim słoiki z ogórkami i inne przetwory. Te specjały miałem wymienić w sklepie na Ciechana i nie było w tym dla mnie nic dziwnego. Byłem też zły na siebie, że zapomniałem butelek na wymianę. Gdy znalazłem się w środku, moją uwagę przykuło gniazdko z przyłączonym do niego kablem, który wisiał wysoko. Nagle odwróciłem wzrok i spostrzegłem, że ekspedientka za ladą płacze.

                  Comment

                  • Seta
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2002.10
                    • 6964

                    Ucho jesteś mistrzem niedokończonej narracji.

                    Comment

                    • Marusia
                      Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                      🍼🍼
                      • 2001.02
                      • 20221

                      Mi się wczoraj śniło, że na Festiwal Dobrego Piwa wszyscy wystawcy zgłosili, że przywiozą 1-2 rodzaje piw "normalnych", a oprócz tego każdy po kilkanaście rodzajów piw aromatyzowanych
                      www.warsztatpiwowarski.pl
                      www.festiwaldobregopiwa.pl

                      www.wrowar.com.pl



                      Comment

                      • Seta
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2002.10
                        • 6964

                        Obawiam się, że to nie był sen, Maruśku...

                        Comment

                        • Marusia
                          Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                          🍼🍼
                          • 2001.02
                          • 20221

                          Na szczęście mamy nad tym kontrolę
                          www.warsztatpiwowarski.pl
                          www.festiwaldobregopiwa.pl

                          www.wrowar.com.pl



                          Comment

                          • Pogoniarz
                            † 1971-2015 Piwosz w Raju
                            • 2003.02
                            • 7971

                            U mnie ciekawy sen.Będąc u rodzinki w Wolinie Pomorskim połaziłem sobie po miasteczku.Ku memu zdziwieniu w miejscu starego baru nad Dziwną, powstał minibrowar z malutką knajpką.
                            Nazwa Światowid.Serwowane były dwa piwa Piorun i Błyskawica Pierwsze jasne 15,2 % ekstraktu i 6,4%, drugie koźlak 18,1% i 6,6%.Były lane i w butelce.Etykiety proste, bez popierdółek o jakości, jaka cudowna woda itd.W Piorunie był po prostu piorun, a w Błyskawicy -no błyskawica.Ceny promocyjne po 4 zł jak i butelkowe(w butelkach euro).
                            Spytałem się czemu takie dziwne nazwy piwa...Okazało się, że Błyskawica , by błyskawicznie sponiewierać, Piorun by szybko i skutecznie strzeliło w łeb .To powiedziałem przecież to niedobrze dla was, lepiej lżejsze wtedy się więcej zarobi, bo ludzie więcej wypiją.W odpowiedzi usłyszałem, że chcą wykończyć mózgotrzeby typu Karpackie.
                            Piwa mi smakowały i się nie uwaliłem


                            Prawie jak Piwo
                            SZCZECIN

                            Comment

                            • kamcio1990
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2010.11
                              • 300

                              Szacunek za zapamiętanie parametrów tych piw

                              Czyli generalnie browar serwował piwo z prądem. Ostro, pewnie wódka pójdzie w zapomnienie.

                              Comment

                              • ucho
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2010.05
                                • 500

                                W pewnym barze zauważyłem nowe piwo - Lwówek Malinowy Export. Puszka 0,33l w kolorze policyjno-niebieskim z białym napisami. Alkohol 5%. Ekstraktu i składu nie udało się mi odczytać, bowiem wielkość czcionki wymaga użycia lupy.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X