A ja się zastanawiam, czy śnię. Wczoraj widziałem Małgorzatę Foremniak (chudzina), a dzisiaj jakiegoś mordziastego politykiera, którego nazwiska za cholerę nie mogę sobie przypomnieć.
Jutro zobaczę chyba zawodnika sumo. A pojutrze godzillę.
Jutro zobaczę chyba zawodnika sumo. A pojutrze godzillę.
Comment