Witam znowu

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • marcopolok
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.10
    • 2334

    #31
    oczywiście że pił-em
    Fajnie że bywałeś
    będzie z kim posty powymieniac
    bez brody...

    Comment

    • adam16
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2001.02
      • 9865

      #32
      Witaj marcopolok-u marnotrawny. Wróciłeś na łono browaru, wreszcie...
      Browar Hajduki.
      adam16@browar.biz
      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

      Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

      Comment

      • Maja
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2001.05
        • 1170

        #33
        wrócił, wrócił, a zaraz pewnie znów ucieka

        Comment

        • celt_birofil
          † 2017 Piwosz w Raju
          • 2001.09
          • 4469

          #34
          Może ja też gdzieś wyjadę i wrócę po paru miesiącach...
          Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

          Comment

          • Maja
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2001.05
            • 1170

            #35
            coś Ty, Celciku, chcesz żebyśmy już całkiem zginęli z wszechobecnej tęsknoty????????

            Comment

            • celt_birofil
              † 2017 Piwosz w Raju
              • 2001.09
              • 4469

              #36
              Żartowałem Ja też bym umarł z tęsknoty
              Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

              Comment

              • ziem
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2001.11
                • 134

                #37
                knajpy holenderskie

                marcopolok napisal/a
                założyłem w Rotterdamie koalicję AntyHeinekenową
                Czy odwiedziłeś knajpę w "Domu wełny"w okolicach kubicznych domków.Leją tam Duvella z kija a do specyfiki knajpy należy fakt,że niepotrzebne śmieci wyrzuca się na podłogę i gdzieś pod koniec dnia brodzisz w fistaszkach kościach i innym szajsie.Nie jest to jednak mordownia.Widok przez okna piękny,obsługa miła,wybór piwa duży,wystrój pierwsza klasa.
                tradytor

                Comment

                • marcopolok
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2001.10
                  • 2334

                  #38
                  Maja napisal/a
                  wrócił, wrócił, a zaraz pewnie znów ucieka
                  Ano ucieka ale nie tak znowu zaraz
                  bez brody...

                  Comment

                  • marcopolok
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2001.10
                    • 2334

                    #39
                    celt_birofil napisal/a
                    Żartowałem Ja też bym umarł z tęsknoty
                    Celcik. Taki weteran browaru jak ty
                    Bez forum łapał byś takie doły psychiczne że nawet skrzynka grolscha co wieczór by ci nie pomogła notabene niedrogiego
                    bez brody...

                    Comment

                    • marcopolok
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2001.10
                      • 2334

                      #40
                      Re: knajpy holenderskie

                      ziem napisal/a

                      Czy odwiedziłeś knajpę w "Domu wełny"w okolicach kubicznych domków.Leją tam Duvella z kija a do specyfiki knajpy należy fakt,że niepotrzebne śmieci wyrzuca się na podłogę i gdzieś pod koniec dnia brodzisz w fistaszkach kościach i innym szajsie.Nie jest to jednak mordownia.Widok przez okna piękny,obsługa miła,wybór piwa duży,wystrój pierwsza klasa.
                      No niestety nie ale wszystko jeszcze do zrobienia.
                      Przed wyjazdem dostałem kilka cynków od Grzecha (chwała mu za to na forum Browaru) i z tych to informacji skwapliwie korzystałem
                      bez brody...

                      Comment

                      • ANDRO
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2001.10
                        • 640

                        #41
                        marcopolok napisal/a


                        ...nawet skrzynka grolscha co wieczór by ci nie pomogła notabene niedrogiego
                        Tak, w Holandii Grolsh był moją kroplówą , bez niego nie wytrzymałbym tych paru zimowych miesięcy.
                        Jeśli dobrze pamiętam to flacha 0,33 kosztowała w Voomar Market jakieś 0,4 guldena,taniocha niemiłosierna.
                        Andro z wyspy jednej takiej.
                        http://www.bahama.uznam.net.pl/

                        Comment

                        • celt_birofil
                          † 2017 Piwosz w Raju
                          • 2001.09
                          • 4469

                          #42
                          Swoją drogą - fajną mają walutę w Holandii: GULden
                          Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

                          Comment

                          • celt_birofil
                            † 2017 Piwosz w Raju
                            • 2001.09
                            • 4469

                            #43
                            Szeregowy rezerwy Celt Birofil melduje powrót ze szkolenia
                            Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

                            Comment

                            Przetwarzanie...
                            X