Ja w Wigilie również piłem piwo, ale dopiero późnym wieczorem, mimo tego iż na pasterce nie byłem.
Za to przy stole miałem okazję skosztować czeronego wina do ryby, ale tylko lampkę.
Nie spotkałem się z jakimś oganiczeniem w piciu na święta, raczej pije się wiecej ze wzgledu na odwiedziny rodziny i znajomych.
Za to przy stole miałem okazję skosztować czeronego wina do ryby, ale tylko lampkę.
Nie spotkałem się z jakimś oganiczeniem w piciu na święta, raczej pije się wiecej ze wzgledu na odwiedziny rodziny i znajomych.
Comment