Ekologiczny piwosz

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Dudlik
    Porucznik Browarny Tester
    • 2002.11
    • 269

    Ekologiczny piwosz

    Czy jesteście ekologicznymi piwoszami? To znaczy czy odnosicie grzecznie buteleczki do sklepu na wymianę albo bezzwrotne wyrzucacie do specjalnych pojemników? Ja zbieram to w domu a potem masowo wynoszę do takiego pojemnika ku zgorszeniu moich sąsiadów (zdziwieni są ilością butelek). A jak jest z wami?
    43
    TAK
    67,44%
    29
    NIE
    16,28%
    7
    CZASAMI
    16,28%
    7
    Piana jak śmietana smak szesnastoletniej dziewczyny! To jest piwko!
  • Ja2ger
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2002.10
    • 177

    #2
    Do sklepu odnosić mi sić nie chce... pojemników u mnie nie ma...
    ale zostawiam butelki dla "zbieraczy" ładnie zapakowane (leżą tak max. 2 godziny)
    Mogę chyba więc nazwać się Ekologicznym Piwoszem

    Comment

    • adam16
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2001.02
      • 9865

      #3
      Choć są problemy ze zwrotem butelek to nie wyrzucam ich tylko zbieram i oddaję hurtowo do hurtowni.
      Puszek raczej unikam choć czasami zdarza mi się zakupić takowe. I z nimi jest problem bo nie ma na puchy osobnych pojemników na moim osiedlu.
      Browar Hajduki.
      adam16@browar.biz
      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

      Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

      Comment

      • żąleną
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2002.01
        • 13239

        #4
        Ja wyrzucam butelki hurtem, raz na miesiąc. Muszę przyznać, że to lubię - nie wiem natomiast, co na to sąsiedzi pojemnika na szkło, bo staram się rozbić każdą butelką, którą wyrzucam.

        Comment

        • Dudlik
          Porucznik Browarny Tester
          • 2002.11
          • 269

          #5
          Wiem, że to jest przyjemne to tłuczenie ale zaglądałem do środka i tam są takie specjalne pasy gumowe. Nieraz też w takim pojemniku leżą butelki z fajnymi etykietami.
          Piana jak śmietana smak szesnastoletniej dziewczyny! To jest piwko!

          Comment

          • ppns
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2002.10
            • 1737

            #6
            Ja uważam się za ekologicznego piwosza , bo :
            a) nie konsumuję piwa puszkowego ,
            b) butelek nie wyrzucam , nawet tych 0.5l euro (które są często
            sprzedawane jako bezzwrotne). Grupowo i hurtowo raz na kilka
            tygodni oddaję butelki do sklepów, głównie do marketów. Jest z tym
            problem, bo trzeba kolekcjonować paragony zakupu , ale ja
            jestem uparty. "Wyczaiłem " nawet sklepik , gdzie można oddać
            euro bez kuponu .

            Piwo nigdy z puszki !!!
            piwoppns@wp.pl

            Comment

            • żąleną
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.01
              • 13239

              #7
              Dudlik napisał(a)
              Wiem, że to jest przyjemne to tłuczenie ale zaglądałem do środka i tam są takie specjalne pasy gumowe
              To już wiem, dlaczego tylko połowa butelek mi się tłukła. Szkoda, że nie są przeźroczyste te pojemniki, łatwiej byłoby trafiać w inne butelki.

              Pytanie do znawców odpowiednich przepisów: czy jest to zgodne z prawem, że jeśli na terenie sklepu (Auchan w centrum Wola Park) wrzucę butelki do maszyny i ta wyda mi kwitek, to mogę go zrealizować tylko w taki sposób, że przy okazji robienia zakupów w tym sklepie suma na kwitku zostanie odjęta od sumy rachunku?

              Comment

              • kiszot
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🍼🍼
                • 2001.08
                • 8108

                #8
                Butelki zbieram,bo mam nadzieję że kiedyś będą skupować.Na razie mam coś koło 80 szt.
                Piwa puszkowego staram się unikać,o ile to możliwe.
                Więc chyba podpadam pod ekologicznego piwosza?
                Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                So von Natur, Natur in alter Weise,
                Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                Comment

                • adam16
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2001.02
                  • 9865

                  #9
                  kiszot napisał(a)
                  Na razie mam coś koło 80 szt.
                  E no, o ile dobrze pamiętam to całą kuchnię miałeś zawaloną butelkami i było tego sporo więcej niż 80 sztuk.
                  Browar Hajduki.
                  adam16@browar.biz
                  Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                  Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                  Comment

                  • kiszot
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🍼🍼
                    • 2001.08
                    • 8108

                    #10
                    Dalej mam.

                    I jeszcze 1 reklamówka w szfie
                    Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                    1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                    Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                    Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                    So von Natur, Natur in alter Weise,
                    Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                    Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                    Comment

                    • adam16
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2001.02
                      • 9865

                      #11
                      Następnym razem sprawdzę tą szafę
                      Browar Hajduki.
                      adam16@browar.biz
                      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                      Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                      Comment

                      • kiszot
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        🍼🍼
                        • 2001.08
                        • 8108

                        #12
                        Eee,samolotów tam nie ma Ani piwa
                        Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                        1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                        Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                        Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                        So von Natur, Natur in alter Weise,
                        Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                        Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                        Comment

                        • slavoy
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          🥛🥛🥛
                          • 2001.10
                          • 5055

                          #13
                          Wszystkie zwrotne butelki zbieram. Te bardziej "oddawalne" (Okocimskie, Brau Union, itp) wymieniam na bieżąco w sklepach u siebie. Te z którymi jest większy problem, np. euro, bączki, "czeskie", wrzucam do automatu w Auchanie (Rekord to -24 zł za jednym zamachem).
                          Puszki oraz butelki niewymienne wrzucałem kiedyś do specjalnych pojemników na osiedlu. Teraz, po tym jak zobaczyłem że i tak po to wszystko podjeżdża jeden i ten sam kontener, a ta cała segregacja odpadów to "pic na wodę fotomontaż", wywalam je normalnie do kubła.
                          Dick Laurent is dead.

                          Comment

                          • ppns
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2002.10
                            • 1737

                            #14
                            żąleną napisał(a)

                            Pytanie do znawców odpowiednich przepisów: czy jest to zgodne z prawem, że jeśli na terenie sklepu (Auchan w centrum Wola Park) wrzucę butelki do maszyny i ta wyda mi kwitek, to mogę go zrealizować tylko w taki sposób, że przy okazji robienia zakupów w tym sklepie suma na kwitku zostanie odjęta od sumy rachunku?
                            Nie jestem prawnikiem , ale taka praktyka na pewno nie jest zgodna z prawem. Spotkałem się kiedyś z takim postepowaniem w Auchan Poznań(pod Obornikami). W Zielonej Górze Lidl nie zwraca kaucji , ale o wartość zwróconych butelek ma się mniejszy rachunek do zapłacenia. Jakas dziwaczna i perfidna forma handlu wiązanego.
                            piwoppns@wp.pl

                            Comment

                            • Kudłaty
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2001.09
                              • 1972

                              #15
                              slavoy napisał(a)
                              ... ta cała segregacja odpadów to "pic na wodę fotomontaż"...
                              A we Wrocławiu wszystko wywala się oddzielnie, szkło teraz nawet białe od kolorowego odzielają i sprzedają do huty. Także w skupach złomu ostatnio widziałem, że skupuja też szkło na kilogramy więc piwcu tutaj nie ma!!!

                              Ja natomiast zawsze kupuje piwko i mam pod ręką butle na wymiane.
                              Uzbierało mi się dużo skrzynek starego typu bo aż około 8 sztuk bedzie i nie wiem jak to teraz wymienić albo oddać. Jedną wymieniłem na nową w piwoszu A co zrobić z resztą??

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X