POSTANOWIENIE POPRAWY

[cosnek]

Piwofil napisał(a)
Moim postanowieniem poprawy jest całkowita rezygnacja z picia trunków wysokoprocentowych, mam nadzieje że mi się to uda. Będe wybierał zawsze

Nareszcie ktoś się znalazł co też chce się poprawić
Reszta widzę nic nie chce zmieniać i nie chce się poprawiać.
Czyli same ideały
Więc wasze zdrowie

[urban]

palenie

a mnie bardzo wk... palenie w miejscach publicznych i wszystkim palaczom zakazałbym wstępu do takowych!!!
dlaczego idąc do knajy lub gdziekolwiek to ja człowiek niepalący mam cierpieć? w d... mam takie poszanowanie wolności innych
zgodnie z tematem POSTANAWIAM, ŻE IDĄC DO KNAJPY LUB GDZIEKOLWIEK INDZIEJ BĘDĘ TĘPIŁ SKUR.... ZATRUWAJĄCYCH MI CZYSTE POWIETRZE!!!!
PALACZE WSZYSTKICH NACJI: BÓJCIE SIĘ!!!
PPNS JESTEM Z TOBĄ!!

[Marusia]

Ehehe buhaha powodzenia!

[urban]

Marusia, Marusia, Marusia maja!!!!
Ciebie też jeżeli trafię na Twój tydzień palenia

[ART]

ppns napisał(a)
Za mało jest niestety ostracyzmu w naszym społeczeństwie wobec palaczy. [/B]

wystarczy że widać jaki jest ostracyzm w USA wobec osób z nadwagą.


nie palę. nie przeszkadza mi dym palących, o ile jest dobra wentylacja. knajpa zupełnie bez dymu to nie knajpa.

[ppns]

Marusia napisał(a)
Ehehe buhaha powodzenia!

Właśnie sprawdziłem , że forumowicz URBAN wreszcie uzupełnił profil.
Napominałem go ja i Darek99. Można tam wyczytać , że URBAN zna karate.
A więc Marusia , ostrożnie .
Może wreszcie przyjdzie ta giełda lub spotkanie , gdy poznam Ciebie i naszego admina , ( a z nim też nie zawsze się zgadzam) i będe mógł
Wam wytłumaczyć , dlaczego się mylicie .

Do postu ARTa : ostracyzm wobec osób z nadwagą jest przejawem prymitywizmu , bo nadwaga szkodzi osobie , która ją ma. Palacz truje siebie i wszystkich innych, których zmusza do biernego palenia.

[ART]

ppns napisał(a)
Może wreszcie przyjdzie ta giełda lub spotkanie , gdy poznam Ciebie i naszego admina , ( a z nim też nie zawsze się zgadzam) i będe mógł
Wam wytłumaczyć , dlaczego się mylicie .[/B]

dlatego jest możliwe że się nie spotkamy

[Marusia]

ART napisał(a)


dlatego jest możliwe że się nie spotkamy

Albo spotkamy się w dużym tłoku i hałasie. No i oczywiście pełno będzie dymuuuu!!!! I pogadac się nie będzie dało, jedyne porozumienie czeka nas w

[ppns]

Marusia napisał(a)

Albo spotkamy się w dużym tłoku i hałasie:

Marusia , ja toleruję palaczy , gdy oni "dymkują" na wolnym powietrzu,
a więc nic straconego. Więc nie musimy się konieczne spotkac w tłoku i hałasie. Piwo na imprezie plenerowej na wolnym powietrzu także dobrze smakuje. .

[Ahumba]

ppns napisał(a)

Do postu ARTa : ostracyzm wobec osób z nadwagą jest przejawem prymitywizmu , bo nadwaga szkodzi osobie , która ją ma. Palacz truje siebie i wszystkich innych, których zmusza do biernego palenia.

Ty wiesz jak spaliny samochodów, zwłaszcza w dużych aglomeracjach zmuszają nas do biernego wdychania spalin.Czy je też chcesz usunąć z ulic?

[Piwofil]

Właśnie dlatego ma być aż 4,5 % etanolu w benzynie, prawie tyle co w piwie

[ppns]

Ahumba napisał(a)

Ty wiesz jak spaliny samochodów, zwłaszcza w dużych aglomeracjach zmuszają nas do biernego wdychania spalin.Czy je też chcesz usunąć z ulic?

Oj Ahumba !!!
Z całości przebiegu dyskusji w temacie : < Ahumbowy obrazek> wywnioskowałem , że jesteś osoba potrafiąca z odpowiednim dystansem
podchodzic do świata. Przeczytaj dokładnie prosze moją , zacytowaną przez Ciebie wypowiedź do ARTa i Marusi , w sprawie m.inn. palenia w otwartej przestrzeni. Jesli wywnioskowałeś z tego , że ja chcę usunąć samochody z ulic , to umiesz tak odwrócić kota ogonem , jak to robi Pieczarek. Wydaje mi się , że niedokładnie przeczytałeś mojego posta , którego zacytowałeś. Ale chyba za mało było w Twoim organiźmie , bo wnioski wyciągnąłeś takie , których w ogóle nie było.
Pzdr. i za dokładne czytanie moich wypowiedzi i wypowiedzi innych.

[ppns]

Ahumba napisał(a)
..spaliny samochodów, ...zmuszają nas do biernego wdychania spalin...

Ahumba , czy uważasz że spaliny samochodów są szkodliwe dla człowieka ?!
A skąd to wiesz ? Przecież Pieczarek uważa za bełkot , gdy ja twierdzę , że tytoń i palenie jest szkodliwe dla organizmu człowieka !
Zapytaj najpierw Pieczarka , czy ty , Ahumba , masz jakiekolwiek podstawy , by sądzić , że spaliny samochodów są szkodliwe. Dla Pieczarka statystyka i nowoczesna nauka to bełkot , tym , bardziej , że jakiś Profesor matematyki udowodnił mu (tzn. Pieczarkowi) , że można się statystycznie utopić w jeziorku o 15 cm. głębokości.
A więc , najpierw musisz Ahumba , udowodnić Pieczarkowi czarno na białym , że spaliny są szkodliwe. Ja uważam , że są szkodliwe ,ale nic nie piszę na ten temat , bo Pieczarek będzie się tarzał ze śmiechu nad moim dyletanctwem.

PS. Mój samochód jest wyposażony w katalizator , a poza tym mam instalację gazową , więc przy każdym badaniu technicznym diagności kiwają głowami ze zdziwienia , że mój samochód praktycznie jest nie szkodliwy dla środowiska.

[baklazanek]

ppns napisał(a)

...to umiesz tak odwrócić kota ogonem , jak to robi Pieczarek.

Ppns dał byś już spokój Pieczarkowi a nie w co drugim poście piszesz coś o nim
Wrzuć luz i nie czepiaj się bo nie na tym rzecz polega.
No to zdrowie

[ppns]

baklazanek napisał(a)

Ppns dał byś już spokój Pieczarkowi a nie w co drugim poście piszesz coś o nim
Wrzuć luz :

Odniosłem się do Pieczarka tylko bezpośrednio go cytując , i tylko kilka razy go cytowałem. ( na moich trzysta ileś postów) . Z Pieczarkiem dałem sobie luz , jak po prostacku odpowiedział na
moje kwestie o szkodliwości palenia i swój wspaniały wywód
pseudonaukowy o profesorze statystyki. Jestem większym luzakiem niż
możesz przypuszczać.