Z czego popijacie piwo ?

[Satan]

Ja popijam tylko i wyłącznie z butelki.
Butelki RULES
Ale ostatnio w barze piłem Franziskanera z oryginalnego kufla i muszę przyznać,że milej jest pić z kufelka(jeszcsze jak jest tego browaru co pijemy)

[kiszot]

Satan napisał(a)

Ale ostatnio w barze piłem Franziskanera z oryginalnego kufla i muszę przyznać,że milej jest pić z kufelka(jeszcsze jak jest tego browaru co pijemy)

Tak własnie jest w cywilizowanym świecie.

[Pucak]

kiszot napisał(a)


Tak własnie jest w cywilizowanym świecie.

Chyba barze

[adamk]

a gdzie takowy debowy kufelek mozna zakupic??????????????

[Pucak]

adamk napisał(a)
a gdzie takowy debowy kufelek mozna zakupic??????????????

Ja kupilem na jakiejs gieldzie staroci.

[djwasylik]

W sumie nie jest aż tak ważne z czego pijemy piwko. Ważniejszy jest fakt aby się nim delektować. A sam lubie wypić browarka prosto z butelki lub z kufelka Żywca.

[marcopolok]

A ja tam nie mam już żadnych dylematów związanych z doborem szkła.
Często konsumuję piwko polegując w wyrku i oglądając filmik więc dobrałem sobie kufelek naprawdę stateczny o wyjątkowo szerokiej podstawie. To w ramach konsumpcji zwyczajnej.
Natomiast co do całej ogromnej reszty to kupuję tylko te piwa do których mam firmowe szkło, ot taka fanaberia he he. Czasem tylko jest problem jak mi się pić chce a muszę w garażu po kartonach buszować za odpowienim szkłem

[Satan]

Ja piłem sobie piwko z kufla wyżej przeze mnie wymienionego Franziskanera(którego zdobyłem w W/W barze).Popijałem sobie piwko z tego kufla przez całe 2 dni ale dzięki braku doświadczenia w myciu naczyń zbił mi się.
KURZA STOPA dlaczego
Przecież byłem grzeczny!!!!

[żąleną]

Satan napisał(a)
dzięki braku doświadczenia w myciu naczyń

Grzeczny może byłeś, ale w szkole chyba nie uważałeś.

Współczuję, szkoda fajnego szkła.

Ano właśnie. Dojrzałem do decyzji, że będę zbierać szkło - według kształtów. Przyjmę trzy kryteria: przede wszystkim funkcjonalne (przydatność do określonego gatunku piwa), estetyczne oraz cenowe (żeby mi się ręka nie trzęsła przy każdym łyku). W ten sposób nie zagracę sobie chałupy. A jeśli jednak ją zagracę, to spiję się, rozwalę wszystko w drobny mak i będę zbierał od nowa.

[marcopolok]

żąleną napisał(a)


Grzeczny może byłeś, ale w szkole chyba nie uważałeś.

Współczuję, szkoda fajnego szkła.

Ano właśnie. Dojrzałem do decyzji, że będę zbierać szkło - według kształtów. Przyjmę trzy kryteria: przede wszystkim funkcjonalne (przydatność do określonego gatunku piwa), estetyczne oraz cenowe (żeby mi się ręka nie trzęsła przy każdym łyku). W ten sposób nie zagracę sobie chałupy. A jeśli jednak ją zagracę, to spiję się, rozwalę wszystko w drobny mak i będę zbierał od nowa.

[Cyrkonia]

żąleną napisał(a)


.... Dojrzałem do decyzji, że będę zbierać szkło ...

Ja jeszcze do tego nie dojrzałam, choć szkła się trochę u mnie pojawiło. Głównie do wystroju przyszłego baru Bischofsburg.
No i do użytku własnego.
A piwo ostatnio konsumuję ze "słoika" przywiezionego z Poznania.

[iron]

No ja to sobie siorbię z tego na co mam ochotę z jednym zastrzeżeniem - pucharki Chimaya i szklanka Lwówka służą tylko do przynależnych im piw.
A bączka to najfajniej skonsumować wprost z butelki - jak za dawnych lat (o morda)

[Pucak]

iron napisał(a)

A bączka to najfajniej skonsumować wprost z butelki - jak za dawnych lat (o morda)

Wiosną w parku...

[iron]

Można i wiosną w parku i zimą w domu i w dowolnych konfiguracjach miejscowo - czasowych.

[djwasylik]

Ostatnio wypiłem sobie browarka z pięknego kufelka Żywca (0,5l, kręcone szkło z uchwytem).Aż żal było kończyć uczte