Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Krzysiu
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.02
    • 14936

    #91
    Kudłaty, jak będziesz słuchał tych głupot z telewizji, to będziesz w zimie w trampkach chodził
    Szpitale zadłużają nieudolni dyrektorzy, a nie kasy chorych. Ciekawe, że mimo narzekań, przychodnie prywatne dogadują się z kasami i funkcjonują.

    Comment

    • ART
      mAD'MINd
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2001.02
      • 23929

      #92
      to jest proste, prywaciarze np. nie komputeryzują pomieszczeń dla sprzątaczek. a tak bywa w państwowych, poza tym w nich występuje niebywały przerost personelu obsługującego (nie mam na myśli lekarzy) więc czemu tu się dziwić. widzę to często bo bywam od czasu do czasu w jednej z takich placówek.
      - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
      - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
      - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

      Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

      Comment

      • Kudłaty
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2001.09
        • 1972

        #93
        Ja tego nie wiem z telewizji tylko z praktyki .
        Moja teściowa jest kierownikiem przychodni i nie rozpierdziela pieniędzy gdzie popadnie bo poprostu ich nie dostaje

        A przychodnie prywatne sa na troszeczke innych warunkach, powinieneś o tym wiedzieć, chyba że dostałeś nową prace w kasie
        Wymyślają chore przepisy żeby coś robić bo nic innego wymyślić nie mogą!!!!!!!!!

        Comment

        • zythum
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2001.08
          • 8305

          #94
          MOja ciocia pracuje w szpitalu i w ogóle nie dostają pieniędzy z kasy za wykonane (i zakontraktowane) zabiegi natomiast przychodnia prywatna oczywiście te pieniądze dostaje (znajomości z dyr. kasy chorych i łapówki na które szpital nie stać). I z tego biorą się długi szpitala.
          To inaczej miało być, przyjaciele,
          To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
          Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
          Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
          Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

          Rządzący światem samowładnie
          Królowie banków, fabryk, hut
          Tym mocni są, że każdy kradnie
          Bogactwa, które stwarza lud.

          Comment

          • Krzysiu
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2001.02
            • 14936

            #95
            Kudłaty, nie bądź przykry, ja tobie przytyków osobistych nie sadzę. Nie pracuję w kasie chorych, tylko łażę po mieście i widzę, ze nowych perzychodni powstało w Świdnicy dwadzieścia kilka. Sądzisz, że goście po prostu nie mieli co robić z pieniędzmi? skoro działają, to znaczy, że kasy chorych płacą im przynajmniej część zabiegów.
            A tak a propos konia - przed kasami chorych było lepiej ???

            Comment

            • Kudłaty
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2001.09
              • 1972

              #96
              Przepraszam Krzysiu nie chciałem Cie urazić.

              Ostatnio pani w kasie powiedziała że narazie noie ma pieniędzy na wypłaty dla pracowników a jak się teściowa zapytała kiedy będą to pani się obużyła i powiedziała że powinni się cieszyć że wogle pieniądze będą .

              Comment

              • Maja
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2001.05
                • 1170

                #97
                fakt faktem...
                skądinąd wiem, na ile opiewał kosztorys remontu wrocławskiej siedziby Kasy Chorych - to dopiero była chora liczba! z dużą ilością zer....

                Comment

                • Maja
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2001.05
                  • 1170

                  #98
                  a wczoraj też przeżyłam miłe zaskoczenie, gdy dostałam liścik z mego Funduszu Emerytalnego [vide -> Klub Seniora ]
                  ZUS przesłał im już prawie połowę składek z roku 2000!! w kolejności chaotycznej ....
                  średnie opóźnienie - rok
                  extra...

                  Comment

                  • zythum
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2001.08
                    • 8305

                    #99
                    Originally posted by Maja
                    a wczoraj też przeżyłam miłe zaskoczenie, gdy dostałam liścik z mego Funduszu Emerytalnego [vide -> Klub Seniora ]
                    ZUS przesłał im już prawie połowę składek z roku 2000!! w kolejności chaotycznej ....
                    średnie opóźnienie - rok
                    extra...
                    Szczęśliwa jesteś, ja mam od roku 2000 (powinno być 12 w200, 12 w 2001 składek) jakieś 7 chyba razem (kilka z 2000 i kilka z 2001) i dostałem pismo z ZUS , że nie przysługują mi żadne odsetki (nie piszą w ogóle kiedy prześlą resztę pieniędzy w ogóle). Tak wygląda system ZUS-Fundusze, Kasy Chorych i inne tego typu w POlsce. Co do tego jak było przed Kasami. zapewniam Cię Krzysiu, że w Warszawie, Wołominie i całym regionie który znam zdecydowanie lepiej.
                    To inaczej miało być, przyjaciele,
                    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                    Rządzący światem samowładnie
                    Królowie banków, fabryk, hut
                    Tym mocni są, że każdy kradnie
                    Bogactwa, które stwarza lud.

                    Comment

                    • Maja
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2001.05
                      • 1170

                      zythum napisal/a


                      Szczęśliwa jesteś
                      ehe, PRAWIE POŁOWĘ z 2000, z 2001 góra 2

                      Comment

                      • talrasha
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2001.11
                        • 685

                        Chyba jednak niekt nie ma wątpliwości, że ta cała reforma zdrowia to jeden wielki bubel - ile poprawek do ustaw już wprowadzono i za czyje pieniądze?
                        Catalunya es una nación y el Barça es un ejército

                        Comment

                        • pjenknik
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2001.08
                          • 3388

                          Łódź

                          W Łodzi potrafią, ja się dzisiaj dowiedziałem, co robią w pogotowiu w Łodzi... no no no...
                          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                          Comment

                          • Krzysiu
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2001.02
                            • 14936

                            Ja nie mam wątpliwości, że reforma jest udana, a dowodzi tego porównanie - moje kontakty z publiczną i niepubliczną służbą zdrowia.

                            Talrasha - bywasz w służbie zdrowia czy słyszałeś w telewizorze?

                            Comment

                            • Maja
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2001.05
                              • 1170

                              a mnie najbardziej przeraża jedno - nie stan kasy ministerstwa i inne takie, ale mentalność naszych drogich doktorków -> ten sam lekarz, który troskliwie na ciebie chucha i dmucha, gdy przyjdzie się do niego prywatnie, odwala kaszanę, przyjmując w przychodni.
                              to jest największy ból w tym wszystkim.......

                              Comment

                              • Krzysiu
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2001.02
                                • 14936

                                I z tym się zgadzam w całej rozciągłości. Znam osobiście Pana Doktora, który w czasie fali strajków kilka lat temu sytrajkował w szpitalu codziennie do 15.00, a potem leciał do domu, bo od 15.30 przyjmował pacjentów.
                                A znaczna część dyrektorów szpitali to po prostu kiepscy lekarze, a jedyną możliwością odsunięcia ich od zawodu było awansowanie na stanowisko kierownicze. Niektórzy z nich zachowują się tak, jakby nie potrafili dodawać i odejmować. To oni generują większość problemów publicznej służby zdrowia.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X