yendras napisał(a)
To tak jak ja. Nie popieram akcji Owsiaka ze względu na skalę i formę, jaką to przybrało.
[.....]
Dlatego drażnią ... wrzucanie kasy do puszki na rozkaz.
Całkowicie popieram wypowiedzi yendrasa co do WOSP.
Dlatego wyciąłem prawie całą jego wypowiedź , żeby nie powtarzać fatków oczywistych.
To, co dajemy do puszek Owsiaka czy innych fundacji, wszystko jedno jak się nazywają, dopiero w czwartej kolejności ma służyć tym, komu fundacja ma pomagać. Najpierw trzeba zadbać o pracowników fundacji. Nie będą wszak pracować za darmo. Potem o sponsorów, darczyńców, mecenasów itp, najlepiej organizując wystawny bal. Imprezę taką trzeba suto opłacić, więc wspiera się producentów, handlowców i usługodawców. A dopiero to co zostanie (o ile zostanie), idzie na dzieci, kulturę, edukację itp.
ppns napisał(a) (...) Telewizja Państwowa za darmo udostepnia czas ekranowy ,(...)Co oczywiście nie znaczy , że takich akcji nie należy robić , ale ja osobiście mam mieszane uczucia.
Nie wiem jak wygląda to teraz, ale kilka lat temu komuś z Orkiestry (o ile nie samemu Owsiakowi) wymsknęła się kwota, jaką pochłonęła organizacja Finału (były w tym i pieniądze zapłacone TVP). W przybliżeniu była to połowa pieniędzy zebranych w dzień finału (również tych wyżebranych przez dzieciaki na ulicach).
W zeszłym roku w radio usłyszałem odpowiedź "wielkiego" Jurka na pytanie o rozliczenie zebranej kwoty - dziennikarz otrzymał zaproszenie do siedziby Fundacji - tam sobie może pogrzebać w papierach. Z kolei w jakiejś gazecie na pytanie o kosztorys imprezy telewizyjnej ten sam pan odpowiedział, że nie wie ile to kosztuje bo zajmuje sie tym ktoś inny.
Nawiązując do innych wypowiedzi: osobiście wolę dać pieniądze Ochojskiej czy Caritasowi (szczególnie temu w mojej parafii).
A terroryzmu WOŚP (w przeciwieństwie do FCJP) nie cierpię.
Wszyscy narzekają, ale bez tej akcji wiele dzieci by nie przeżyło. I czy się to komuś podoba czy nie, dużo sprzętu przez to dotarło do szpitali!!!! Więc nie pierdzielcie mi tutaj bzdur.
I masz rację Kudłaty - akcja ta uratowała wielu dzieciom życie, ale dlaczego równie głośno nie rozlicza się wydatkowania zebranych pieniędzy. (podobnie zresztą jak w chorych Kasach Chorych).
Coś Wam się popieprzyło (przepraszam za zwrot ale nie mogę inaczej). Szczególnie Tobie Djot. W kraju dzieje się coś pięknego, impreza, która jednoczy wszystkich Polaków. Bez górmolotnych haseł, bez polityki i nierealnych idei. Impreza, której zazdrości nam cały świat. Dokonania WOŚP są bardzo konkretne do tego stopnia, że nie można o nich mówić: kropla w morzu.
A Wy potraficie tylko krytykować i rozliczać. Wstyd!
Na większość wspomnianych przez Was rzeczy WOŚP nie wydaje ani grosza- robią to sponsorzy. A poza tym bez całej tej oprawy (koncerty, fajerwerki i cały medialny show) nie byłoby tego efektu.
Ktoś także wspomniał, WOŚP pracuje tylko raz w roku. Co za bzdura! Orkiestra działa cały rok, kupując sprzęt, wyposarzając placówki, odwiedzając szpitale. A także organizując "Przystanek Woodstock" itd.
Raz do roku natomiast odbywa się "Finał".
behemoth napisał(a) Co za bzdura! Orkiestra działa cały rok, kupując sprzęt, wyposarzając placówki, odwiedzając szpitale. A także organizując "Przystanek Woodstock" itd.
Raz do roku natomiast odbywa się "Finał".
behemoth napisał(a) Ktoś także wspomniał, WOŚP pracuje tylko raz w roku. Co za bzdura! Orkiestra działa cały rok, kupując sprzęt, wyposarzając placówki, odwiedzając szpitale. A także organizując "Przystanek Woodstock" itd.
Raz do roku natomiast odbywa się "Finał".
Jeśli to do mnie, wyjaśniam: chodziło mi o zbiórkę pieniędzy, która przeprowadzana jest raz do roku, więc jest wydarzeniem medialnym i dzięki temu udaje się zebrać sporą sumę.
Te 5 mln... Ciężko mi zrozumieć taki numer. Chyba że jakiś zagorzały przeciwnik WOŚP wykręcił coś takiego specjalnie, aby podkopać zaufanie do całej imprezy. Bo żeby dla jaj coś takiego zrobić, to trzeba mieć silnie toksyczne poczucie humoru.
Comment