Biscuit napisał(a) Niestety nie wszyscy rozumieją że forum to miejsce na którym każdy może sie wypowiedzieć i w jakim chce temacie. Jeśli mi nie pasuje czyjś sposób wypowiadania się to po prostu olewam to, jeśli coś do kogoś mam to mu to mówie wprost (tu dobrym sposobem jest priv) a nie próbuje kogoś zmieniać w taki idotyczny sposób - założyć o kimś temat i wszyscy po nim "jedziemy".
Ma to też swoje dobre strony: jak każda burza z piorunami oczyszcza atmosferę.
celt_birofil napisał(a)
Wtedy nasza radość będzie wielka
Radość Wasza jest wielka.
Policzyłem uznaną w nauce metodą cytowań. Nie jest to co prawda rzeczywista liczba dyskusji, w których brałem udział, bo to trzebaby dokładnie przejrzeć całe forum, post po poście, a to robota niemalże syzyfowa.
Metoda cytowań jest o tyle dobra, że pokazuje, w ilu przypadkach czyjeś (w tym wypadku moje) zdanie się przydało do odpowiedzi a`propos. I wychodzi z tej statystyki, że mam jeszcze dużo pracy przed sobą
Na 3338 dyskusji na forum, byłem cytowany w zaledwie 155 tematach. Czyli: w co dwudziestym.
A więc biorę się do roboty
szostak napisał(a) Nic z tego. Między innymi dzięki temu tematowi spodobała mi się rola adwokata diabła i ma zamiar dalej mącić
Bohater tytułowy jednego z forumowych tematów (ten od leków za złotówkę) swego czasu podziękował posłankom z Platformy Obywatelskiej, że stymulują jego męskość...
Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)
celt_birofil napisał(a)
Bohater tytułowy jednego z forumowych tematów (ten od leków za złotówkę) swego czasu podziękował posłankom z Platformy Obywatelskiej, że stymulują jego męskość...
No i widzisz, Szostak. To cały Ty. Zero wyczucia. Na tego typu żarty mogą sobie pozwalać starzy kumple, a Ty moim kumplem nie jesteś.
Ciekawa jestem, co też Biscuit uważa u Ciebie za "oryginalne", bo ja widzę tylko zwykłą butę prymitywa, eh.... i jeszcze na siłę usiłujesz udowadniać, że właśnie taki jesteś i jesteś z tego dumny...
Pisząc, że masz na forum jakichś "zaciekłych wrogów" pochlebiasz sobie niezmiernie. Mnie do nich nie zaliczaj, bo Twoje wygłupy to dla mnie raczej jedynie , twoje brzęczenie natrętnej muchy jest irytujace, ale niegroźne. Brzęcz, jeśli taka Twoja wola.
Comment