dlaczego jest tak a nie inaczej

[Marusia]

Gollum napisał(a)

To jest forum piwne, więc liczą się przede wszystkim autorytety piwowarskie. A już spotkałem się na forum, że ktoś przy omawianiu jakiejś sprawy wprost pisał: poczekajmy na opinię Czesa.
O opinię w sprawach lotniczych proszony był niedawno Adam16. O ile pamiętam, to Ty również występowałaś w roli autorytetu z bankowości. Każdy jest specem od czegoś tam, ale moim zdaniem na piwnym forum przede wszystkim powinni się liczyć znawcy warzenia piwa.

Eh, jak widzę kolega Gollum koniecznie chce dołączyć do osób, które zawsze muszą mieć rację. A sobie ją miej, jak Ci z tym tak dobrze.
Tak jak wspomniałam wyżej forum nie jest po to, żeby sobie wymyślać autorytety i nie jest stricte kolekcjonerskie czy piwowarskie żeby kogoś faworyzowaĆ. Każdy niech faworyzuje sobie kogo chce, ale niech nie narzuca swoich typów innym.

Jeśli chodzi o mnie to forum traktuję głównie towarzysko, jak się zalogowałam to o piwie guzik wiedziałam, a teraz co nieco się znam i to dzięki uczestnictwie w rozmowach z ludźmi i degustacjom piwa. Na szczęście są tacy, co przekazują swoją wiedzę bezboleśnie, nie wciskając swoich racji tylko po prostu je przedstawiając.

[Marusia]

ART napisał(a)


Dział "Przy piwie" został stworzony po to aby można było od czasu do czasu luźniej pokonwersować nie o piwie. NIGDY nie miało być tak, że dział "Przy piwie" staje się głównym polem do popisu osób, które w pozostałych działach niemal w ogóle nie uczestniczą.

Ja uczestniczę głównie w dziale "Przy piwie" i w dziale "Imprezy". Od czasu do czasu "Piwo-konkretnie". Pozostałe działy czytam, natomiast w temacie historii jestem laikiem, więc się nie wypowiadam, a piwowarstwo mnie nie interesuje. Od czasu do czasu zaglądam do kolekcjonerstwa.

W tym momencie właściwie zastanawiam się Art, czy nie sugerujesz, że powinnam się stąd zwijać bo nie wnoszę nic ciekawego do Twojego serwisu. Domyślam się, że nie do końca Twoja wypowiedź miała to na celu więc prosiłabym może o jakieś sprostowanie? Bo jakoś tak wydaje mi się, że w niektórych sprawach (niekoniecznie serwisowych) to czasem się jednak przydaję, hę?

[ART]

mogę poprostować...

A czy ten dział istniał jak Browar wystartował?
NIE. Powstał około rok później.

[ART]

Marusiu, myślę że przesadzasz - Zerknij sobie na wyszukiwarkę wpisując swój Nick w odpowiednie pole, a zobaczysz że ilość dyskusji "Przy piwie" w porównaniu do pozostałych z Twoim udziałem wcale nie jest znów taka wielka jak sugerujesz.

[Marusia]

ART napisał(a)
Marusiu, myślę że przesadzasz - Zerknij sobie na wyszukiwarkę wpisując swój Nick w odpowiednie pole, a zobaczysz że ilość dyskusji "Przy piwie" w porównaniu do pozostałych z Twoim udziałem wcale nie jest znów taka wielka jak sugerujesz.

Nie za wiele żadasz od blondynki?
No dobra, sprawdzę, bo tak napisałam "na oko"

[ART]

żeby sobie jeszcze posta nabić, a co.

nie mój serwis - tylko nasz serwis, co prawda ja go uruchomiłem, utrzymuję i prowadzę w jakimś kierunku, ten kierunek jednak zależy od nas wszystkich razem (od jednych osób mniej od innych bardziej).

a Twój udział w wykreowaniu takiego Browaru jaki każdy ma teraz możliwość oglądać (jako społeczność) jest niezaprzeczalny, gdyby nie spotkania Forumowiczów, którym często (najczęściej) przewodzisz, nasza Społeczność rozzsypała by się w pył po kilku "ciężkich" tematach.

I za to Twoje zdrowie.

[Marusia]

Ojej, aż się zarumieniłam

Dzięki za komplement ja przecież sama napisałam, że prawdopodobnie źle się wyraziłeś i nie wzięłam na serio przytyku do siebie, choć oczywiście święta nie jestem, no i nie zamierzam

Natomiast co do "kierunku" to z podwodu wielu czynników u różnych osób (praca, brak netu, czy wreszcie brak chęci na kłótnie) rzeczywiście nasz pierwotny "głos" ginie w tłumie nowych.

Tak jak już napisałam wcześniej - merytorycznie, czy nie - mnie najbardziej przeszkadza napastliwość, nachalność i przemądrzałość niektórych - zamiast polemiki pojawiają się złośliwości, chwytanie za słówka - ale nie takie sympatyczne jak swojskie FCJP, tylko wredne. Łapię się na tym, że w niektóre tematy nie mam ochoty zaglądać, bo nie chcę się irytować. A jak zaglądam to sama robię się złośliwa i niepotrzebnie zniżam się do poziomu, który mi się nie podoba. Nawet próby obrócenia tematu w żart przestają działać. Po prostu - tym ludziom nie zależy na znajomości z ludźmi, tylko na anonimowe pomędrkowanie. Przyrzekam, że w miarę wytrzymałości postaram się takim typom w drogę nie wchodzić, niech się sami zagryzą

[pieczarek]

Marusia napisał(a)
Po prostu - tym ludziom nie zależy na znajomości z ludźmi, tylko na anonimowe pomędrkowanie.

Ja też się nieraz zastanawiam jak będzie wyglądało spotkanie z niektórymi osobami jeśli zdecydują się one przyjechać na zlot. Rozumiem, że można nie rozmawiać z jedną osobą, z dwoma. Ale przyjechać na zlot i przedstawić się: Hej, to ja jestem ten, który wszystkich z premedytacją wk......
Jakoś nie bardzo to sobie wyobrażam. Na imprezach była do tej pory bardzo sympatyczna atmosfera. Zrozumienie, zaufanie, rodzinność w najlepszym znaczeniu tego słowa. Pół biedy jeśli ze zjazdu niezbyt zadowolona wyjedzie ta osoba. Ale jeśli skutecznie zepsuje atmosferę spotkania wszystkim pozostałym.
Może to moje przewrażliwienie i brak wyobraźni, że można inaczej traktować ludzi w sieci a inaczej na żywo.
Ciężka sprawa. Miejmy nadzieję, że do giełdy w Żywcu (bo już tam będzie wielodniowy najazd forumowiczów) wszystko jakoś się uleży.

[żąleną]

ART napisał(a)
mogę poprostować...

A czy ten dział istniał jak Browar wystartował?
NIE. Powstał około rok później.

I stąd wzięły się zastrzeżenia Golluma. Nie było takiego działu, więc wszyscy paplali sobie w tematach konkretnych.

[marcopolok]

Gollum napisał(a)

To nie mój pomysł. O istnieniu Towarzystwa Wzajemnej Adoracji mówi Marcopolok w sporze z przybyszami z forum Wprost.

Też ci się chciało chłopie szukać
Ale widać poszedłeś na łatwiznę.
Jak ci się tak strasznie nudzi to poszukaj kto pierwszy mówił o Towarszystwie.... i w jakim kontekscie to powinno dać ci do myślenia.

Aby nie wyjść na świnię ripostowicza i nabijacz postów powiem że to co mnie " Trzyma" na forum to ci wszyscy poznani osobiście i wirtualnie forumowicze z którymi łączy mnie więź wielu wspólnie wypitych piw, nie przespanych imprezowych nocy i wymienianych infomacji.

Niestety straciłem ochotę na wypisywanie postów wiedząc że natychmiast pojawi zgryźliwa odpowiedź


Takich którzy stawiali się okoniem było już kilku na forum.
Jak tu wlazłem i dostałem kilka róznych opierd.... jako junior zamiast odgryzać to się dostosowałem i już, podobnie było z innymi
Ale teraz jest znacznie gorzej i po zaangażowaniu w kolegę e-prezesa który jak wielu się nawrócił ( ) oraz w sprawę poruszonego wyżej "najazdu z Wprost' już mi się nie chce


to tyle

[darek99]

Marco, nie denerwuj się, lepiej pomyśl nad spotkaniem w czerwcu przy okazji giełdy Żywieckiej, można tam zaprosić tych "podpadniętych" i ich naprostować

[And69]

darek99 napisał(a)
Marco, nie denerwuj się, lepiej pomyśl nad spotkaniem w czerwcu przy okazji giełdy Żywieckiej, można tam zaprosić tych "podpadniętych" i ich naprostować

Jak nie da się słownie to można sobie pomóc kijem lub siekierką

[marcopolok]

And69 napisał(a)


Jak nie da się słownie to można sobie pomóc kijem lub siekierką

Myślę że na grunt pod psycho-tortury najbardziej odpowiedni jest Żywiecki Porter w ilości min 3l w upalny piękny dzień po nie przespanych kilku nocach

[marcopolok]

darek99 napisał(a)
Marco, nie denerwuj się, lepiej pomyśl nad spotkaniem w czerwcu przy okazji giełdy Żywieckiej, można tam zaprosić tych "podpadniętych" i ich naprostować

Darku aktualnie jestem oazą spokoju po konsumpcji sześciopaka pszeniczniaka.
Co do giełdy to żywię nadzieję że tym razem dasz się przekonać do naszego dłuższego towarzystwa.( porzednio chyba nikt nie żałował )

[ppns]

Odp: Odp: Odp: Odp: dlaczego jest tak a nie inaczej

zythum napisał(a)


No cóż muszę złamać swoje postanowienie nie brania udziału w tej dyskusji [..]. Post ppns jest świetnym przykładem socjotechniki i odwracania "kota ogonem". Pulas podaje konkretny przykład

[..]
kiedyś nawet jeżeli były dyskusje o polityce to nikt nie wypisywał takich jednostronnych ziejących nienawiścią postów), czyli jest to jak najbardziej post na temat.

Szkoda Zythum że złamałeś własne postanowienie , bo nie zrozumiałeś mojej odpowiedzi Pulasowi. On się żalił , że nie ma konkretnych przykładów np. co do TVP , to ja mu podałem jeden z wielu. Bez szczególowego dzielenia włosa na czworo - kto,jak,dlaczego,i po co. I bez jakiegoś namolnego politycznego komentarza.

Dziękuję , że uważasz mnie za mistrza socjotechniki , ja za takowego się nie uważam , a nawet nie znam definicji tego słowa. Ale zaraz otwieram jakąś mądra encyklopedię , to sie dowiem .

Nie wiem do kogo się odnoszą słowa o ziejącym nienawiścią poście , jeśli o moim przykładzie na TVP , to tym bardziej szkoda , że zabrałeś głos , bo strzeliłeś kulą w płot (chyba że ziejący nienawiścią post odnosi się do czegoś innego ->ale ja Cię tu naprawdę nie mogę zrozumieć).

[[ Dlaczego jest tak a nie inaczej ]]
Jest tak , a nie inaczej , bo np. Ty Zythym nie potrafisz zrozumieć wypowiedzi forumowicza, którego cytujesz.

Za rozumienie i dokładne czytanie wypowiedzi .
Ale tylko jedno bo mądra encyklopedia na mnie czeka.