Kosztowna podróż Marusi

[Marusia]

Nie wiedziałam w jakim dziale umieścić ten temat - więc - tradycyjnie - przy piwie

Wracając z giełdy późnym wieczorem w niedzielę z Wawy do Wroca pewien dżentelmen (lub dżentelmenka?) wszedł w posiadanie mojej gotówki, perfum, paczki papierosów i, niestety, telefonu

Proszę nie snuć tu różnych dywagacji na temat, czemu taki srogi sen mię zmorzył, że nie zauwazyłam złodzieja, problem jest tego typu, że oczywiście w telefonie posiadałam jedyną bazę telefoniczną, w której widniała cała masa forumowiczów. coby nie pisać do każdego z Was z osobna PW, plis, wyślijcie mi na marusia@browar.biz Wasze numery, co bym mogła odświeżyć bazę. Mój numer pozostaje ten sam, ale w tym tygodniu nie dzwońcie, bo duplikat karty sim już mam, ale aparatu jeszcze nie

A czemu piszę "dżentelmen"? Otóż osobnik ów nie był do końca świnią - zostawił mi w torebce bilet, karty kredytowe i płatnicze i klucze od mieszkania Dlatego nie czuję się do końca nieszczęśliwa, więc proszę bez kondolencji

[kangurpl]

Jak bez kondolencji to bez
Podejrzewam że to jednak była "dżentelmenka",
po co "dżentelmenowi" perfumy.
No chyba że dla swej oblubienicy
ale jak jej wytłumaczy że są otwarte?
A może "niedokończone świnie" się perfumują

[Marusia]

Rzuciłam temat w nocy a w skrzynce pocztowej juz pierwszych parę numerów - dzięki

[pulas]

Odp: Kosztowna podróż Marusi

Marusia napisał(a)
(...)A czemu piszę "dżentelmen"? Otóż osobnik ów nie był do końca świnią - zostawił mi w torebce bilet, karty kredytowe i płatnicze i klucze od mieszkania Dlatego nie czuję się do końca nieszczęśliwa, więc proszę bez kondolencji

Jest taka piosenka Brasensa (polska wersja w wykonaniu Zespołu Reprezentacyjnego), o podziękowaniu dla złodzieja. Niestety dokładnie jej nie pamiętam (pewnie Zythum mógłby zacytować), ale od razu mi się skojarzyła z Twoją sytuacją.
ps. Jak znajdę w domu kasetę, to jutro zacytuję w twórczości.

[pieczarek]

A ja znam jeszcze z podstawówki pierwszą i ostatnią zwrotkę wesołej piosenki o strasznej zbrodni.
Pierwsza zwrotka:
Będzie to opowieść
o okrutnym mordzie,
który popełniono
na angielskim lordzie.

Kolejne zwrotki to opis zbrodni

Ostatnia zwrotka:
I szuka morderców
cała krewnych horda,
by im podziękować
za spadek od lorda.

Czy my też będziemy szukali złodzieja, by mu podziękować, że się nie całkiem ześwinił?

[Marusia]

Odświeżam temat, bo jeszcze parę osób mi nie podało numerów, a mogli go przegapić

No, chyba, ze nie chcą podać

[adam16]

Podam, podam. Ale jak wejdę na pocztę. Chyba, że na PW.

[Tumry]

Marusiu
Miejmy nadzieję, że kradziej nie zrobił sobie odcisku Twoich kluczy.
Napisz jakie perfumki preferujesz, (to może na odmianę przydarzy się jakiś podrzutek od nieśmiałego) albo uda nam się sprawić Ci przyjemność buteleczką mniejszą niż 0,5 litra. Uszka do góry.

[marcopolok]

Tumry napisał(a)
Marusiu
Miejmy nadzieję, że kradziej nie zrobił sobie odcisku Twoich kluczy.

No racja

zmień lepiej zamki bo szkoda Lwówków i kompa

[Marusia]

Dobra dobra, przyznaj się lepiej, że się martwisz o noclegownię

Spoko, nie miałam w torebce dokumentów, więc złodziej nie znał mego adresu, więc na co mu klucze.
---------
Tumry, nie szalej z tymi perfumami, kosztują 250 zł,tylko siebie mogę narazić na taki koszt

[Ahumba]

Marusia napisał(a)
Tumry, nie szalej z tymi perfumami, kosztują 250 zł,tylko siebie mogę narazić na taki koszt

ale ściepe można zrobić
wiadomo, że szewc bez butów chodzi a bankowiec bez pieniędzy

[darek99]

[i]Tumry, nie szalej z tymi perfumami, kosztują 250 zł,tylko siebie mogę narazić na taki koszt [/B]

Zjada mnie ciekawość, jakie to perfumy, jeśli to nie tajemnica to proszę o ujawnienie marki tych perfum.

[Marusia]

Żadna tajemnica. "Cerruti Image".
Ale jak macie robić ściepę, to może wybiore co innego, np. za 350

[Cyrkonia]

He He

Znaczy się to samo nam się podoba...

[żąleną]

Wielkie nieba, flakonik pachnidła w cenie miesięcznych wydatków na piwo...

Perfumami prawdziwego piwosza powinno być PIWO!