Browar jak narkotyk??

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Cordel
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.09
    • 1087

    #31
    Tu się zgodzę, że u mnie jest marazm. Nie wiem, co się dzieje. Straciłem zdolność odczuwania przyjemnośći we wszystkim tym, co mi kiedyś ją dawało. Jednak jestem tutaj, czytam. Wpisuję się, ale znacznie rzadziej, niż dwa lata temu. Mam inne ciężkie zajęcia, które siłą rzeczy muszę traktować priorytetowo. Stąd zwrot "wpadam, jak nie mam nic do roboty". To chyba logiczne, prawda? Nie jestem ofensywny, zaznaczam.
    "Mam powody
    Powstrzymywać się od wody.
    Od wody mnie w brzuchu kole:
    Pijam tylko alkohole."
    Jan Lemański

    Comment

    • Aldach
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.07
      • 1269

      #32
      Ja od momentu posiadania stałego łącza jestem codziennie. Wcześniej byłem bardzo żadko bo bardzo żadko miałem dostęp do sieci, w pracy nie mam internetu. Ale teraz to już nałóg

      Comment

      • baklazanek
        † 2014 Piwosz w Raju
        • 2001.08
        • 3562

        #33
        Aldach napisał(a)
        Ja od momentu posiadania stałego łącza jestem codziennie. Wcześniej byłem bardzo żadko bo bardzo żadko miałem dostęp do sieci, w pracy nie mam internetu. Ale teraz to już nałóg

        Ciekawe jak rzadko będzie dopadało ciebie FCJP

        Comment

        • ArturŁ
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2004.11
          • 374

          #34
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piecia
          wczoraj zadeklarowałem że postaram się ograniczyć obecność na Forum i w serwisie ale coś mnie tu ciągle ciągnie! Czyżbym się uzależnił?
          A jak Wam drodzy forumowicze przychodzi rozbrat z serwisem? czy jest to łatwe? czy wogóle możliwe? jakie są skutki absencji??
          Dotychczas moja najdłuższa rozłąka z serwisem to okres w którym ART wprowadzał zmiany.I co tu dużo mówić,do browaru zatęskniłem bardzo szybko,cały czas zaglądałem czy aby już przypadkiem nie uruchomion na nowo

          Comment

          • may
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2002.01
            • 1508

            #35
            Uzależnienie od Browaru stało się faktem. W poniedziałek po porannej kawie uruchamiam przeglądarkę, wpisuję www.browar.biz i co!? Nic ! I tak do końca dnia. Bardzo "tęskniłem" za Browarem .

            Comment

            • ArturŁ
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2004.11
              • 374

              #36
              Czy to tylko przyzwyczajenie czy już uzależnienie? Przypuszczam,że o uzależnieniu można mówić,kiedy browar odstawimy i tęsknimy,że aż boli.Boli Wasw trakcie rozłąki?

              Comment

              Przetwarzanie...
              X