Terror palaczy!

[adam16]

Masz prawo się nie zgodzić, co nie znaczy, że nie szkodzi - bo szkodzi. Ciekawi mnie ta dbałość o zdrowie w pubach tych niepalących, z jednej strony tak dbają o zdrowie, a z drugiej spożywają inne używki, cyt:"Etanol w szczególnym ujęciu jest środkiem odurzającym o działaniu narkotycznym."

Ciekawi mnie jak astmatycy sobie radzą z alkoholem pewnie świetnie, bo idzie do żył, a nie do płuc, prawda?

Myśląc w ten sposób można dojść do wniosku ze samo życie jest jest szkodliwe - co byś nie robił kończy się zejściem śmiertelnym.
No to może zacznę przechodzić przez jezdnię w miejscach niedozwolonych nie zwracając uwagi czy "coś jedzie" czy nie.

[jacer]

No to może zacznę przechodzić przez jezdnię w miejscach niedozwolonych nie zwracając uwagi czy "coś jedzie" czy nie.

A to już twoja sprawa. Wiesz, że w Anglii nie dostaniesz mandatu gdy przejdziesz na czerwonym świetle? To jest Twoja prywatna sprawa czy chcesz zginąć, władzy nic do tego.

[adam16]

A to już twoja sprawa. Wiesz, że w Anglii nie dostaniesz mandatu gdy przejdziesz na czerwonym świetle? To jest Twoja prywatna sprawa czy chcesz zginąć, władzy nic do tego.

Dokładnie tak samo jak z pójściem do zadymionego lokalu.

[jacer]

Dokładnie tak samo jak z pójściem do zadymionego lokalu.

dokładnie, nikt cie nie zmusza.

[adam16]

dokładnie, nikt cie nie zmusza.

No to powiedz kto zmusza palaczy do palenia przy niepalących?

[becik]

Myśląc w ten sposób można dojść do wniosku ze samo życie jest jest szkodliwe - co byś nie robił kończy się zejściem śmiertelnym.
No to może zacznę przechodzić przez jezdnię w miejscach niedozwolonych nie zwracając uwagi czy "coś jedzie" czy nie.

Pewnie, że jest szkodliwe, choćby przez to co jesz i pijesz, sama chemia i konserwanty.

Przechodź, to Twoja sprawa, Twój wybór, tak samo jak wybór niepalącego chodzącego do zadymionego lokalu. Nikt go do tego nie zmusza, nedługo będzie u nas tak jak na wyspach - zakaz palenia w lokalach, sądzisz, że będę tam wchodził i narzekał? Nie, będę chodzić tam gdzie mozna bedzie palić lub będę pić w domu.

No to powiedz kto zmusza palaczy do palenia przy niepalących?

Nikt nie zmusza, robią to z własnej, nieprzymuszonej chęci.

[piotry]

ciekawe jest to że przedsiębiorcy nie zauważaja, że ludzi niepalących jest więcej niż palących...
mam nadzieje że dożyję czasów kiedy to mniejszości palace będą zmuszone szukać knajpy gdzie wypiją dobre piwo i "zakurzą"

swoją drogą dostałem ostatnio ulotkę z lokalami dla niepalących we wrocku, nie ma na niej prawie żadnej knajpy piwnej w której obowiązywałby całkowity zakaz palenia, az sie prosi o otworzenie takiego lokalu, jestem pewien że waliły by tam tłumy w koncu ok 70% dorosłych polakow nie pali

co do argumentów z jednej i drugiej strony "barykady" to wydaje mi się że palący nie zrozumieją niepalących i odwrotnie, to coś jak rozumienie kobiety przez facetów - kazda strona ma inne wymagania i zachowania, różnicy jest jednak taka, że płci łaczy seks a palaczy i normalnych ludzi nic nie łączy

pozdrawiam
wszystkich palaczy i normalnych (specjalnie użyłem tego okreslenia - palacze są nienormalni :P )

[adam16]

Nikt nie zmusza, robią to z własnej, nieprzymuszonej chęci.

Czyli nie znaczenia świadomość, że szkodzi taki palacz innym. OK - to tylko kwestia wyboru.

[becik]

Czyli nie znaczenia świadomość, że szkodzi taki palacz innym. OK - to tylko kwestia wyboru.

taką świadomość miałem do czasu przeczytania życzeń Jerzego, teraz mi to wisi

[jacer]

Od jutra wchodzi w życie zakaz palenia w knajpach w NL.

[lzkamil]

Becik, uważam że Jerzy nie wyraził się ładnie ale nie życzył nikomu śmierci, tylko napisał o truciu się samemu bez trucia otoczenia. Zagalopował się, ale nie wyciągajmy takich daleko idących wniosków

[lzkamil]

Becik, uważam że Jerzy nie wyraził się ładnie ale nie życzył nikomu śmierci, tylko napisał o truciu się samemu bez trucia otoczenia. Zagalopował się, ale nie wyciągajmy takich daleko idących wniosków

Od jutra wchodzi w życie zakaz palenia w knajpach w NL.

Wiem, nareszcie nie będę musiał prać wszystkich ciuchów po każdej wizycie w knajpce. I może trochę wzrośnie tolerancja mojej lepszej połówki na moje piwne wypady bo już nie będę capić po powrocie

[Qboland]

Jak ja potrafiłem rzucić to świństwo (po 20 latach) to każdy może!
Marek

Jak ja mogę jarać 30 lat to każdy może, pod warunkiem, że żyje więcej jak 30 lat.

[Qboland]

Na papierze,w rzeczywistości nikt tego nie przestrzega

Kłamiesz.

[Qboland]

No to powiedz kto zmusza palaczy do palenia przy niepalących?

No to powiedz kto zmusza niepalących do niepalenia przy palących?