Ale dlaczego, widzisz w tym jakąś obraza'ę?
Terror palaczy!
Collapse
X
-
Swoją drogą, prawda jest taka, że palenie w lokalach z nędzną wentylacją to morderstwo dla niepalących. Przypomina mi się jak poszedłem do knajpy za którą osobiście nie przepadam, ale koleżanka która organizowała spotkanie uwielbia. W każdym razie niepalący, w tym i ja, boleśnie odczuli co znaczy podwyższony poziom karboksyhemoglobiny i inne cudaSurowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl
Thou shallt not spilleth thy beer!
Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ppns Wyświetlenie odpowiedziI na tym polega terror palaczy , bo niepalący muszą znosić ich przywary , a jakakolwiek uwaga , by nie palić , jest traktowana
jak grubiaństwo.
Palacze w lokalach,a wszczególności w restauracjach, to prawdziwe przekleństwo , opowiadam się za jaknajszybszym wprowadzeniem całkowitego zakazu palenia.
Comment
-
-
Jeszcze lepiej byłoby eksterminować palaczy...Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)
@WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wujcio_Shaggy Wyświetlenie odpowiedziJeszcze lepiej byłoby eksterminować palaczy...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedziI tak jest za dużo ludzi na tej planecie.
A tak poważnie mówiąc, w mojej malutkiej mieścinie konkurencji w lokalach prawie nie ma. Tym bardziej nie ma co liczyć na lokal z choćby miejscem dla niepalących. Byłem w jednym z nich ostatnio z koleżanką, po 20 minutach zwyczajnie piekły mnie oczy, choć do wrażliwców raczej się nie zaliczamPozdrawiam
dj
Comment
-
-
Nie mamy do czynienia z terrorem palaczy, tylko z lekceważeniem niepalących przez właścicieli lokali.
Jeżeli w knajpie wolno palić, to palacz zapali, albo nie zapali. Jeśli nie wolno, to nie zapali. Wszystko leży w gestii właściciela lokalu - czy pozwala palić, czy nie.Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)
@WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet
Comment
-
-
Czy zawsze miejsca do palenia muszą być usytuowane przy samym wejściu do jakiegoś obiektu? Dziś odbierałem kogoś z lotniska w Krakowie/Balicach. Przed wejściem tłumy ludzi z zapalonymi papierosami. Po prostu żeby wejść do środka, trzeba sie przedrzeć przez kłęby dymu. To samo jest przed każdym supermarketem, urzędem i wielu innymi budynkami. O ludziach idących przede mną ulicą i wydmuchujących co chwilę kłeby dymu, które walą prosto we mnie nie wspomnę. Wspomnę natomiast o zdarzeniu , gdy kiedyś zwróciłem uwagę palaczowi, który dmuchał mi dym we włosy stojąc za mną w kolejce do kiosku, w rezultacie czego dostałem od palacza w pysk. Nie cierpię zakazów, ale nie cierpię też, gdy ktoś mnie do czegoś zmusza. Nie cierpię smrodu tytoniowego dymu i jeśli palacze tego nie chcą uszanować, to może zmusi ich do tego zakaz. Chociaż moim zdaniem lepsza byłaby kilkusetprocentowa akcyza, która spowodowałaby cenę paczki papierosów w granicach kilkudziesięciu złotych. Wiem , pomysłowość słowian nie zna granic, ale może przynajmniej gówniarze w podstawówkach by nie mieli za co kupić papierosów i zdążyliby zrozumieć, że palenie jest głupotą, zanim by się uzależnili od tego świństwa.
Comment
-
-
W ulubionym przeze mnie lokalu (w którym, niestety, po zmianie adresu nie mogę bywać tak często jak bym chciał )
niepalący właściciel wprowadził zakaz palenia na długo przed tą nagonką na palczy w miejscach tzw. publicznych.
Zdecydowana większość moich kuflowych towarzyszy to palacze. Chcemy zapalić - zakładamy kurtki, czapki, szaliki, rękawice i wychodzimy na ganek przed gospodę. Nikomu to nie przeszkadza. Nie pójdziemy do knajpy, w której można palić, bo Ta ma swój klimat. W lokalu nie śmierdzi, a my palimy mniej, niż gdy byśmy mogli w środku.- Wiesz Luciu, co ci powiem?
- ???
- ...napiłbym się piwa.
------------------------------------------
Dzień dobry panu.
Poproszę dwa piwa...albo nawet trzy.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika alnus Wyświetlenie odpowiedziChociaż moim zdaniem lepsza byłaby kilkusetprocentowa akcyza, która spowodowałaby cenę paczki papierosów w granicach kilkudziesięciu złotych.Pozdrawiam
dj
Comment
-
-
-
A ja nie palę od 2 stycznia, bo chora jestem. Może by tak w ogóle przestać?
E... nie chce mi się
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedziA ja nie palę od 2 stycznia, bo chora jestem. Może by tak w ogóle przestać?
E... nie chce mi się
A może dsz radę? Ma-ru-sie, MA-RU-SIA, MA-RU-SIA!!browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]
Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jerzy Wyświetlenie odpowiedziPewnie Ci się chce, tylko się boisz, że na najbliższym zadymionym spotkaniu nie dasz rady.
A może dsz radę? Ma-ru-sie, MA-RU-SIA, MA-RU-SIA!!
A tak serio - póki co to nawet nie mam ochoty, może mi już tak zostanie
Comment
-
Comment