Terror palaczy!

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • żąleną
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.01
    • 13239

    #46
    Ale dlaczego, widzisz w tym jakąś obraza'ę?

    Comment

    • Maidenowiec
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.07
      • 2287

      #47
      Swoją drogą, prawda jest taka, że palenie w lokalach z nędzną wentylacją to morderstwo dla niepalących. Przypomina mi się jak poszedłem do knajpy za którą osobiście nie przepadam, ale koleżanka która organizowała spotkanie uwielbia. W każdym razie niepalący, w tym i ja, boleśnie odczuli co znaczy podwyższony poziom karboksyhemoglobiny i inne cuda
      Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

      Thou shallt not spilleth thy beer!

      Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

      Comment

      • tomek35
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2007.02
        • 497

        #48
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ppns Wyświetlenie odpowiedzi
        I na tym polega terror palaczy , bo niepalący muszą znosić ich przywary , a jakakolwiek uwaga , by nie palić , jest traktowana
        jak grubiaństwo.
        Całkowicie się z tą opinią zgadzam.

        Palacze w lokalach,a wszczególności w restauracjach, to prawdziwe przekleństwo , opowiadam się za jaknajszybszym wprowadzeniem całkowitego zakazu palenia.

        Comment

        • Wujcio_Shaggy
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.01
          • 4628

          #49
          Jeszcze lepiej byłoby eksterminować palaczy...
          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

          Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

          @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

          Comment

          • piotry
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2005.08
            • 761

            #50
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wujcio_Shaggy Wyświetlenie odpowiedzi
            Jeszcze lepiej byłoby eksterminować palaczy...
            na szczęście robią to sami - tylko zajmuje im to troche czasu (rak rośnie powoli... )

            Comment

            • żąleną
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.01
              • 13239

              #51
              I tak jest za dużo ludzi na tej planecie.

              Comment

              • DanielJakubowski
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2005.12
                • 791

                #52
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
                I tak jest za dużo ludzi na tej planecie.
                Zacznijmy od Ciebie

                A tak poważnie mówiąc, w mojej malutkiej mieścinie konkurencji w lokalach prawie nie ma. Tym bardziej nie ma co liczyć na lokal z choćby miejscem dla niepalących. Byłem w jednym z nich ostatnio z koleżanką, po 20 minutach zwyczajnie piekły mnie oczy, choć do wrażliwców raczej się nie zaliczam
                Pozdrawiam
                dj

                Comment

                • Wujcio_Shaggy
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2004.01
                  • 4628

                  #53
                  Nie mamy do czynienia z terrorem palaczy, tylko z lekceważeniem niepalących przez właścicieli lokali.

                  Jeżeli w knajpie wolno palić, to palacz zapali, albo nie zapali. Jeśli nie wolno, to nie zapali. Wszystko leży w gestii właściciela lokalu - czy pozwala palić, czy nie.
                  Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                  Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                  @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                  Comment

                  • alnus
                    Porucznik Browarny Tester
                    • 2007.07
                    • 459

                    #54
                    Czy zawsze miejsca do palenia muszą być usytuowane przy samym wejściu do jakiegoś obiektu? Dziś odbierałem kogoś z lotniska w Krakowie/Balicach. Przed wejściem tłumy ludzi z zapalonymi papierosami. Po prostu żeby wejść do środka, trzeba sie przedrzeć przez kłęby dymu. To samo jest przed każdym supermarketem, urzędem i wielu innymi budynkami. O ludziach idących przede mną ulicą i wydmuchujących co chwilę kłeby dymu, które walą prosto we mnie nie wspomnę. Wspomnę natomiast o zdarzeniu , gdy kiedyś zwróciłem uwagę palaczowi, który dmuchał mi dym we włosy stojąc za mną w kolejce do kiosku, w rezultacie czego dostałem od palacza w pysk. Nie cierpię zakazów, ale nie cierpię też, gdy ktoś mnie do czegoś zmusza. Nie cierpię smrodu tytoniowego dymu i jeśli palacze tego nie chcą uszanować, to może zmusi ich do tego zakaz. Chociaż moim zdaniem lepsza byłaby kilkusetprocentowa akcyza, która spowodowałaby cenę paczki papierosów w granicach kilkudziesięciu złotych. Wiem , pomysłowość słowian nie zna granic, ale może przynajmniej gówniarze w podstawówkach by nie mieli za co kupić papierosów i zdążyliby zrozumieć, że palenie jest głupotą, zanim by się uzależnili od tego świństwa.

                    Comment

                    • sergioP
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2005.09
                      • 1271

                      #55
                      W ulubionym przeze mnie lokalu (w którym, niestety, po zmianie adresu nie mogę bywać tak często jak bym chciał )
                      niepalący właściciel wprowadził zakaz palenia na długo przed tą nagonką na palczy w miejscach tzw. publicznych.
                      Zdecydowana większość moich kuflowych towarzyszy to palacze. Chcemy zapalić - zakładamy kurtki, czapki, szaliki, rękawice i wychodzimy na ganek przed gospodę. Nikomu to nie przeszkadza. Nie pójdziemy do knajpy, w której można palić, bo Ta ma swój klimat. W lokalu nie śmierdzi, a my palimy mniej, niż gdy byśmy mogli w środku.
                      - Wiesz Luciu, co ci powiem?
                      - ???
                      - ...napiłbym się piwa.

                      ------------------------------------------
                      Dzień dobry panu.
                      Poproszę dwa piwa...albo nawet trzy.

                      Comment

                      • DanielJakubowski
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2005.12
                        • 791

                        #56
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika alnus Wyświetlenie odpowiedzi
                        Chociaż moim zdaniem lepsza byłaby kilkusetprocentowa akcyza, która spowodowałaby cenę paczki papierosów w granicach kilkudziesięciu złotych.
                        Przemytnicy by się na pewno ucieszyli
                        Pozdrawiam
                        dj

                        Comment

                        • sergioP
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2005.09
                          • 1271

                          #57
                          A tak w ogóle to idę zapalić.
                          Mieszkam na 4. piętrze, a palę przed blokiem
                          Ten post, to chyba bardziej pasuje tu
                          - Wiesz Luciu, co ci powiem?
                          - ???
                          - ...napiłbym się piwa.

                          ------------------------------------------
                          Dzień dobry panu.
                          Poproszę dwa piwa...albo nawet trzy.

                          Comment

                          • Marusia
                            Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                            🍼🍼
                            • 2001.02
                            • 20221

                            #58
                            A ja nie palę od 2 stycznia, bo chora jestem. Może by tak w ogóle przestać?
                            E... nie chce mi się
                            www.warsztatpiwowarski.pl
                            www.festiwaldobregopiwa.pl

                            www.wrowar.com.pl



                            Comment

                            • jerzy
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2001.10
                              • 4707

                              #59
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                              A ja nie palę od 2 stycznia, bo chora jestem. Może by tak w ogóle przestać?
                              E... nie chce mi się
                              Pewnie Ci się chce, tylko się boisz, że na najbliższym zadymionym spotkaniu nie dasz rady.
                              A może dsz radę? Ma-ru-sie, MA-RU-SIA, MA-RU-SIA!!
                              browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                              Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                              Comment

                              • Marusia
                                Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                                🍼🍼
                                • 2001.02
                                • 20221

                                #60
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jerzy Wyświetlenie odpowiedzi
                                Pewnie Ci się chce, tylko się boisz, że na najbliższym zadymionym spotkaniu nie dasz rady.
                                A może dsz radę? Ma-ru-sie, MA-RU-SIA, MA-RU-SIA!!
                                Nie boję się, po prostu nie będzie mi się chciało wytrwać w niepaleniu

                                A tak serio - póki co to nawet nie mam ochoty, może mi już tak zostanie
                                www.warsztatpiwowarski.pl
                                www.festiwaldobregopiwa.pl

                                www.wrowar.com.pl



                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X