Terror palaczy!

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Marek-C
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2005.12
    • 848

    PRECZ ZE SMRODEM!!!! Nawet tym wtórnym... 'z gęby'!

    Jak ja potrafiłem rzucić to świństwo (po 20 latach) to każdy może!
    Tajcie se spokój! Lepiej se pochlać!


    Marek
    Uważaj co Twoje dziecko robi w internecie - następnym razem zabierze Twój dowód...

    Comment

    • Latarnik
      Premium Lamplighter
      🥛🥛🥛🥛
      • 2004.06
      • 5030

      jerzy!
      Raz sie poświęć, najedz sie grochówki, czy innego meksykańskiego badziewia, idź do takiej knajpy i pierdź palaczom pod ich nosami
      5450 kapsli z wypitych piw
      874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
      "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
      https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
      Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
      https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

      Comment

      • jerzy
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2001.10
        • 4707

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pirackamuza Wyświetlenie odpowiedzi
        OK, jerzy, ale ja w tym samym tonie Ci odpowiem: nigdy i nigdzie nie zabraniałem żadnemu nie-palaczowi nie palić, więc jestem tolerancyjny i tego też oczekuję od innych...
        Z tak skrajnie chamskim tekstem nawet mi się nie chce dyskutować.
        browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

        Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

        Comment

        • becik
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🍼🍼
          • 2002.07
          • 14999

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jerzy Wyświetlenie odpowiedzi
          Tak więc palaczu: pal sobie jak najwięcej, abyś umarł jak najszybciej
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jerzy Wyświetlenie odpowiedzi
          Z tak skrajnie chamskim tekstem nawet mi się nie chce dyskutować.
          Twój tekst nie jest nawet chamski, to jest DNO
          Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

          Comment

          • adam16
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2001.02
            • 9865

            Czy zgadzacie się np z likwidowaniem barier architektonicznych dla niepełnosprawnych (podjazdy dla wózków) itp? Podobną barierą dla astmatyka jest zadymienie w lokalu. Toż to jest rodzaj wykluczenia.
            Jerzy użył mocnych słów ale ja go rozumiem.
            Last edited by adam16; 2008-06-28, 10:20.
            Browar Hajduki.
            adam16@browar.biz
            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

            Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

            Comment

            • becik
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🍼🍼
              • 2002.07
              • 14999

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika adam16 Wyświetlenie odpowiedzi
              Jerzy użył mocnych słów ale ja go rozumiem.
              Nawet największemu wrogowi nie życzyłem śmierci. Życzenie śmierci komuś jest dla mnie rzeczą przerażającą.

              Własnie z powodu takich ludzi jak Jerzy i tego co piszą i tego co życzą moje nastawienie do osób niepalących zmienia się coraż bardziej na niekorzyść. Jak do tej pory szanowałem ich atmosferę to teraz ulegnie to radykalnej zmianie.

              PS. Palenie jest legalne w lokalach tam gdzie nie ma ograniczeń, więc niech każdy niepalący chodzi tam gdzie jest zakaz, a niedługo takich lokali bedzie coraż więcej.
              tylko niech jeszczą osoby niepalące nie zapomną wychodząc z lokalu załozyć maski a'la Michael Jackson bo muszą być konsekwnetne w tym co robą - spaliny na ulicach są o wiele gorsze niż te z dymu tytoniowego.

              No to sobie teraz zapalymy
              Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

              Comment

              • Latarnik
                Premium Lamplighter
                🥛🥛🥛🥛
                • 2004.06
                • 5030

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi
                .............spaliny na ulicach są o wiele gorsze niż te z dymu tytoniowego.
                A z tym sie nie mogę zgodzić.
                Brytyjczycy przeprowadzili badania, z których wynikało. ze godzina przebywania w zadymionym pubie to gorzej niż 8 godzin w centrum City.

                Natomiast palenie bierne, jak to "u nas" mówią "second hand smoking"
                częściej jest przyczyna chorób niż palenie bezpośrednie.

                Dodam tylko, ze od 15 lat nie palę i każdemu tego życzę!
                5450 kapsli z wypitych piw
                874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
                "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
                https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
                Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
                https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

                Comment

                • sergioP
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2005.09
                  • 1271

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Latarnik Wyświetlenie odpowiedzi
                  A z tym sie nie mogę zgodzić.
                  Brytyjczycy przeprowadzili badania, z których wynikało. ze godzina przebywania w zadymionym pubie to gorzej niż 8 godzin w centrum City.
                  To tak jak by porównać syrop z napojem
                  - Wiesz Luciu, co ci powiem?
                  - ???
                  - ...napiłbym się piwa.

                  ------------------------------------------
                  Dzień dobry panu.
                  Poproszę dwa piwa...albo nawet trzy.

                  Comment

                  • becik
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🍼🍼
                    • 2002.07
                    • 14999

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Latarnik Wyświetlenie odpowiedzi
                    A z tym sie nie mogę zgodzić.
                    Brytyjczycy przeprowadzili badania, z których wynikało. ze godzina przebywania w zadymionym pubie to gorzej niż 8 godzin w centrum City.
                    Masz prawo się nie zgodzić, co nie znaczy, że nie szkodzi - bo szkodzi. Ciekawi mnie ta dbałość o zdrowie w pubach tych niepalących, z jednej strony tak dbają o zdrowie, a z drugiej spożywają inne używki, cyt:"Etanol w szczególnym ujęciu jest środkiem odurzającym o działaniu narkotycznym."

                    Ciekawi mnie jak astmatycy sobie radzą z alkoholem pewnie świetnie, bo idzie do żył, a nie do płuc, prawda?
                    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                    Comment

                    • mwa
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2003.01
                      • 5071

                      Przyznam, że już z 3 lata nie palę i przeszkadza mi smród palonego tytoniu.
                      Dodam, że nadal jestem uzależniony od nikotyny, z tym, że niucham tabakę do nosa i żuję tabakę do żucia. A nie palę z dwóch powodów: finanse i smród.
                      Sam jednak udaję się do lokali w poszukiwaniu lokalnych smaków piwa, ale jak ktoś mi puszcza smrodek to wychodzę. Dodam, że siedząc w takim lokalu z godzinę śmierdzi się jak skunks-nie wiedziałem o tym jak paliłem, ale teraz wiem.
                      Za czasów kiedy to jeszcze paliłem to pijąc piwo nie puszczałem dymka gdyż maksymalnie chciałem poczuć smak piwa, zaś po trzecim to i zafajczyłem.
                      Pozdrawiam palących Jeśli tylko możecie i chcecie to skończcie z tym fajczeniem.

                      P.S. widziałem ostatnio fajne plakaty: PALĘ WIĘC SMIERDZĘ
                      Pozdrawiam Cię !!!!

                      Comment

                      • marian1920
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.10
                        • 1333

                        a mnie się wydaje, że to jest sprawa indywidualna. Jak ktoś chce palić to niech pali, a jak nie to nie.
                        Piszecie, że przeszkadza Wam palenie. Mnie osobiście nie bo sam palę.
                        Ale nie można wyzywać innych i życzyć im śmierci dlatego, że palą. Równie dobrze może to działać w odwrotną stronę. Czy byłoby Wam miło, gdyby ludzie życzyli Wam śmierci przez to, że pijecie piwko?? Raczej wątpię.
                        W większości knajp są już miejsca dla palących i nie palących. Na przystankach też już nie wolno.
                        Sam palę, ale staram się nie palić w otoczeniu ludzi niepalących. Odchodzę sobie wtedy na bok albo cuś.
                        Jednak NIE można obrażać palących, wyzywać ich i życzyć im tego, czego poniektórzy w tym temacie życzą.

                        Comment

                        • pirackamuza
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2004.12
                          • 1908

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jerzy Wyświetlenie odpowiedzi
                          Z tak skrajnie chamskim tekstem nawet mi się nie chce dyskutować.
                          To było według Ciebie chamskie?

                          No to w takim razie trafiło pod właściwy adres, skoro:
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jerzy Wyświetlenie odpowiedzi
                          Tak więc palaczu: pal sobie jak najwięcej, abyś umarł jak najszybciej, ale TYLKO i WYŁĄCZNIE w swoim zasyfionym smrodem domu, a NIE w MIEJSCU PUBLICZNYM!
                          Ja w knajpach nie sikam pod stół, oczekuję więc, że palacz za swoją potrzebą wyjdzie w ustronne miejsce!
                          ...rozumiem, że Ty sikasz pod stół tylko w ustronnych miejscach... w swoim domu?
                          Toruń przeprasza za Radio Maryja
                          www.bobofruty.pl

                          Comment

                          • mark33
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2005.04
                            • 3283

                            Nie palę od 4 lat i jakoś z tego powodu nie robię afery, jak mi przeszkadza to idę na zawietrzną lub wychodzę.
                            W moim ulubionym barze się nie pali (no w kominku jesienią i zimą) , niestety jeżeli nie ma zakazu nie ma podstaw aby miał mieć jakieś opory.
                            Z drugiej strony patrząc paliłem przez 16 lat i byłem tym gościem po drugiej stronie sporu.
                            Reasumując życzę wszystkim więcej tolerancji i odrobiny ustępstwa po obu stronach.

                            Comment

                            • Latarnik
                              Premium Lamplighter
                              🥛🥛🥛🥛
                              • 2004.06
                              • 5030

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi
                              Ciekawi mnie ta dbałość o zdrowie w pubach tych niepalących, z jednej strony tak dbają o zdrowie, a z drugiej spożywają inne używki, cyt:"Etanol w szczególnym ujęciu jest środkiem odurzającym o działaniu narkotycznym."
                              I tu niestety nie rozumiesz, lub nie chcesz zrozumieć, że pijący, jeśli wypije za dużo, szkodzi tylko sobie (no chyba, ze obrzyga Ci spodnie) a palacz szkodzi sobie i wszystkim, którzy są narażeni na jego dym z papierosa.
                              A te badania, o których pisałem wcześniej zostały zrobione na wniosek barmanów, pracujących w tych pubach.
                              Dlatego miej świadomość, że paląc wśród niepalących, przyczyniasz sie do pogorszenia ich stanu zdrowia.
                              I nie ma tu znaczenia, czy w danym lokalu wolno palić czy nie.
                              Dlatego wypijmy a nie zapalmy!
                              Last edited by Latarnik; 2008-06-29, 03:47.
                              5450 kapsli z wypitych piw
                              874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
                              "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
                              https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
                              Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
                              https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

                              Comment

                              • Pogoniarz
                                † 1971-2015 Piwosz w Raju
                                • 2003.02
                                • 7971

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika marian1920 Wyświetlenie odpowiedzi
                                Na przystankach też już nie wolno.
                                .
                                Na papierze,w rzeczywistości nikt tego nie przestrzega


                                Prawie jak Piwo
                                SZCZECIN

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X