Terror niepalących

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • iron
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2002.08
    • 6717

    #16
    A kim ty jesteś że stawiasz jakieś warunki i łaskawie zezwalasz na palenie poza zamkniętymi pomieszczeniami?
    bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
    Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
    Rock, Honor, Ojczyzna

    Comment

    • ppns
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2002.10
      • 1737

      #17
      iron napisał(a)
      A kim ty jesteś że stawiasz jakieś warunki [..]
      Przeczytaj mój post , który się Tobie az tak bardzo nie podoba.
      Ponieważ Twoja replika na moich kilka zdań dowodzi , że nie zrozumiałes , co ja napisałem , to wytłumaczę : jestem tym, który
      nie chce się nabawić żadnej choroby odtytoniowej. Jesli jestes palaczem , to truj i wywołuj wszystkie tytoniowe choroby tylko w we własnym organiźmie. Nie truj innych i nie wysyłach ich przedwcześnie na cmentarz.

      Iron , a kim ty jesteś , że uzurpujesz sobie prawo do niszczenia organizmów innych osób ?
      piwoppns@wp.pl

      Comment

      • behemoth
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.12
        • 248

        #18
        Rozumując w ten sposób: proszę nie jeździć samochodem w mojej obecności. Jeżeli ktoś ma ochotę wdychać spaliny niech sobie je produkuje w domu i sam wdycha, i broń Boże, nie otwiera okna! Nie mam ochoty spacerując po ulicy skracać sobie życia...
        Można przecież chodzić piechotą lub jeździć rowerem...
        Last edited by behemoth; 2003-02-20, 14:30.

        Comment

        • ART
          mAD'MINd
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2001.02
          • 23930

          #19
          kontynuując - niech producenci rowerów dodają odpady produkcyjne kupującym gratis ,

          a dostawca prądu...
          - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
          - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
          - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

          Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

          Comment

          • iron
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2002.08
            • 6717

            #20
            ppns napisał:
            Iron , a kim ty jesteś , że uzurpujesz sobie prawo do niszczenia organizmów innych osób ?

            Jak to, nie wiesz? Księciem Ciemności
            bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
            Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
            Rock, Honor, Ojczyzna

            Comment

            • Krzysiu
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2001.02
              • 14936

              #21
              Odp: Terror niepalących

              becik napisał(a)
              ...zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz, dlaczego u niepalących jest takie zacietrzewienie? taka złość? tak bardzo okazywana niechęć do palących.
              Bo palacze zwyczajnie w świecie śmierdzą, i jeszcze wyobrażają sobie, że ten smród mogą bezkarnie roznosić po świecie.

              A czym byłyby knajpy bez "dymka" - byłyby takimi samymi knajpami, tylko bez smrodu. Knajpy z "dymkiem" są śmierdzące, a ja w Mordowni siedzę w sali "niepalącej" i nie odczuwam jakichś problemów z piciem piwa z tego powodu.

              Tolerancja? Dla smrodu? To może dla brudu też? W końcu to pokrewne zjawiska.

              Comment

              • ppns
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2002.10
                • 1737

                #22
                Odp: Terror niepalących

                becik napisał(a)
                [..] imię praw niepalących, bo sie zatruwają dymem, który strasznie im szkodzi, a zajadając E300, E270 czy wdychająć na przystanku dym z rury autobusu nie zauważają,że to szkodzi jeszcze bardziej? [..]
                Tak ,dym papierosowy bardzo szkodzi. E300 to techniczna nazwa witaminy C, co do E270 to nie wiem , co to jest. Ponieważ spaliny także szkodzą , więc rządy wielu państw zaostrzają normy czystości spalin. Troche tutaj pomieszałeś.
                piwoppns@wp.pl

                Comment

                • ppns
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2002.10
                  • 1737

                  #23
                  behemoth napisał(a)
                  Rozumując w ten sposób: proszę nie jeździć samochodem w mojej obecności. Jeżeli ktoś ma ochotę wdychać spaliny niech sobie je produkuje w domu i sam wdycha, [..]
                  Można przecież chodzić piechotą lub jeździć rowerem...
                  I właśnie nasz rząd zamierza obciążyć opłatą ekologiczną 50gr/kg auta
                  każdego producenta samochodów. I tak mamy dobrze , bo w Niemczech Zieloni obłożyli benzynę podatkiem ekologicznym (Oekosteuer) kilka razy po 6 Pf , ale wpływy przeznaczyli na system emerytalny.

                  Mylisz się , niestety już nie można przemieszczać się tylko rowerem lub pieszo. Kto z Lublina do Warszawy jeździ rowerem ? Samochód to przykry i niezbędny składnik cywilizacji , a papieros to dobrowolny nałóg człowieka.
                  piwoppns@wp.pl

                  Comment

                  • behemoth
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2001.12
                    • 248

                    #24
                    Z Warszawy do Lublina można pojechać pociągiem. Co do podatku to nie rozwiązuje on problemu, nadal idąc po ulicy wdycham spaliny. A kupując papierosy płacę podatek akcyzowy, zatem proszę się nie czepiać uczciwego podatnika.
                    Piszę to trochę z przekory. Sam, mimo że palę, nie lubię zadymionych pomieszczeń, dmuchających mi w twarz troglodytów na przystanku itp.
                    Jest to jednak sprawa kultury osobistej a nie nałogu czy jego braku.

                    Comment

                    • ppns
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2002.10
                      • 1737

                      #25
                      Widzisz , Behemoth , wpadłęś we własne sidła.

                      behemoth napisał(a)
                      Z Warszawy do Lublina można pojechać pociągiem. Co do podatku to nie rozwiązuje on problemu, [..]
                      .
                      Pociąg też jest szkodliwy dla środowiska , bo przy produkcji energii do jego napędzania też powstają odpady (np. węgiel kamienny , solanki wypompowywane do rzek , skażenie atmosfery przy spalaniu węgla). Pojazdy szynowe też same z siebie nie są obojętne dla środowiska.
                      Czym innym jest więc nieunikniony koszt rozwoju społeczeństw , a czymś innym dobrowolne i niepotrzebne i zbyteczne zatruwanie otoczenia.

                      Podatek rozwiązuje problemy , jeśli będzie wydatkowany zgodnie z przeznaczeniem.
                      piwoppns@wp.pl

                      Comment

                      • behemoth
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2001.12
                        • 248

                        #26
                        Wcale w nic nie wpadłem. Pociąg może jednorazowo zabrać do kilkuset pasażerów. Co jeśli każdy z nich wybrałby samochód? Rachunek jest prosty- wybór pociągu jest wyborem mniejszego zła. Czyli wybór samochodu jest "dobrowolnym i niepotrzebnym i zbytecznym zatruwaniem otoczenia".
                        To samo tyczy się wyboru środka komunikacji w mieście. Gdyby większość korzystała z komunikacji miejskiej zatrucie byłoby mniejsze. Oczywiście wiąże się to ze zwiększeniem ilości pojazdów linii komunikacyjnych. Jednak z całą pewnością rozładowałoby to korki. Stojąc np. w korkach warszawskich widziałem, że większość "współtowarzyszy niedoli" to kierowcy samochodów osobowych w stosunku jeden człowiek=jeden samochód. A przecież wielu z nich mogło zrezygnować z wątpliwej przyjemności jazdy samochodem w zatłoczonej Warszawie, problemów z parkowaniem itd. Mogli pojechać autobusem, tramwajem, metrem, rowerem, hulajnogą, deskorolką, wrotkami, udać się piechotą itd. itd.
                        Wybór samochodu to znowu: "dobrowolne i niepotrzebne i zbyteczne zatruwanie otoczenia".
                        A co do podatku: chyba sam nie wierzysz w to co piszesz.

                        Comment

                        • ppns
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2002.10
                          • 1737

                          #27
                          behemoth napisał(a)
                          Wcale w nic nie wpadłem. Pociąg może jednorazowo zabrać do kilkuset pasażerów. [..]
                          Ale strzeliłeś sobie samobójczego gola , bo każdy środek transportu (oprócz roweru i bryczki konnej) szkodzi środowisku . Zobacz , jak wygląda zdegradowany Górny Śląsk (kopalnie i elektrownie=> tu jest wytwarzana energia dla "ekologicznej" kolei).
                          piwoppns@wp.pl

                          Comment

                          • behemoth
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2001.12
                            • 248

                            #28
                            Masz racje- strzeliłem sobie samobója w momencie, kiedy postanowiłem Ci odpowiedzieć. Powinienem wiedzieć, że jak zwykle nic nie zrozumiesz i będziesz się chwytał wyrwanych z kontekstu zdań z mojej wypowiedzi, żeby udowodnić jaki to jesteś sprytny. Mi nic jednak nie udowodniłeś (chyba tylko sobie). Z mojej strony dyskusję uważam za zamkniętą.

                            Pozdrawiam.

                            Comment

                            • slavoy
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              🥛🥛🥛
                              • 2001.10
                              • 5055

                              #29
                              nie wytrzymam.
                              PPNS, Ty czytasz czasem to co piszesz??
                              Zastaw się, a postaw się? Czy Ty nie potrafisz przegrać w żadnej dyskusji?
                              Last edited by slavoy; 2003-02-23, 12:10.
                              Dick Laurent is dead.

                              Comment

                              • ppns
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2002.10
                                • 1737

                                #30
                                slavoy napisał(a)
                                nie wytrzymam.
                                PPNS, Ty czytasz czasem to co piszesz??
                                [..]
                                Zapewniam Cię Slavoy , że bardzo dokładnie czytam to , co piszę.
                                I bardzo dokładnie czytam to , jak inni ustosunkowują się do moich wypowiedzi. Sczególnie po tym , jak z Pieczarkiem kiedyś tam się pożarłem. Ponadto wykorzystuję przycisk [sprawdź przed wysłaniem] aby się jeszcze upewnić , czy nie mam błędów , i tych logicznych , i tych ortograficznych. Moja dyskusja z Behemothem polega tylko i wyłącznie na wzajemnym argumentowaniu , więc nie rozumiem , dlaczego nie wytrzymałeś. Pozdrawiam.
                                piwoppns@wp.pl

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X