Wojsko brrrrrrr

[jerzy]

Ahumba, to ja bym chciał dostać się do wojska, jako informatyk. Ale moja sprawność fizyczna = 0 (kat. E, bez proszenia). Mógłbyś pomóc?

[Ahumba]

jerzy napisał(a)
Ahumba, to ja bym chciał dostać się do wojska, jako informatyk. Ale moja sprawność fizyczna = 0 (kat. E, bez proszenia). Mógłbyś pomóc?

poproszę o drugi zestaw pytań

[jerzy]

Cyrkonia napisał(a)

Coraz więcej koni żyje na wolności i jakoś "paszy" im nie brakuje.

Czy my aby żyjemy na tym samym świecie? Pamiętam, że po I i II wojnie konia można było spotkać na każdym polu, a teraz tylko traktory...

[Cyrkonia]

Oj!
Zapewniam Cię że konie wracają do łask.
Przynajmniej u mnie w okolicy jest ich coraz więcej.
I nie mam tu na myśli tylko tych chudych wierzchowców, ale również moje ulubione, tzw. szerokodupne.

A wracając do spraw wojskowych, to chyba każdy zna kawaleryjskiego "strzemiennego", którego zawsze można zastąpić piwem

[maryhh]

Cyrkonia coś ty taka wojskowa się zrobiła??
uważaj bo jeszcze Cie w zbroję zakują

[Cyrkonia]

Czyżbyś sugerował że mam zakuty łeb ??????

[maryhh]

Cyrkonia napisał(a)
Czyżbyś sugerował że mam zakuty łeb ??????

nic z tych rzeczy nie widziałem Cię nigdy w chełmie

[Ahumba]

maryhh napisał(a)


nic z tych rzeczy nie widziałem Cię nigdy w chełmie

Ja też jak byłem w Chełmie jej nie widziałem.
Hełmu przy mnie też nie przymierzała

[maryhh]

tom się zagalopował
wygląda na to, że ja mam zakuty łeb

[Ahumba]

maryhh napisał(a)
tom się zagalopował
wygląda na to, że ja mam zakuty łeb

e tam zaraz zakuty łeb.
nie przyjąłeś po prostu jeszcze dziennej dawki

[maryhh]

może to dlatego, że nie byłem w wojsku??

[Ahumba]

pomyślę nad zorganizowaniem manewrów na II Zlocie.np.
zdobywanie browaru w Bielkówku

[maryhh]

bardzo dobry pomysł!!
wezmę ze sobą dwa nagie miecze

już widzę Cyrkonię na koniu zdobywającą beczkę piwa

[Ahumba]

maryhh napisał(a)
wezmę ze sobą dwa nagie miecze

tylko jak bedziesz je chciał wbić w ziemię, żebyś w materac nie trafił

[Cyrkonia]

maryhh napisał(a)


już widzę Cyrkonię na koniu zdobywającą beczkę piwa

Oj Maryhh, Maryhh!
Zbiera Ci się bratku że hej.
Więc uważaj bo oberwiesz szybciej niż Ci się to może wydawać.