Chwila refleksji nieintelektualnej.

[kamyczek77]

Pszeniczniak-mniam.Też doskonale doprowadza do stanu nieprzydatności do użycia.

[Piwofil]

To zależy ile tych pszeniczniaków się przeleje.
Jeżeli już kaca miałym leczyć alkoholem to preferowałbym szklaneczke jakiejś dobrej whisky np. Jack Daniels

[pjenknik]

Originally posted by adam16
Ja tam wolę już nie doprowadzać się do stanu niezdatności do użycia dnia następnego. Ale jak się wydarzy, to mam zawsze w zapasie przeniczniaka.

FCJP TERROR! PSZENICZNIAKA FCJP TERROR!

[uwolnic_orke]

zythum napisal/a
Toż to nie praca tylko wycieczka

Bardzo intensywny wysiłek.
Ale zwykła praca fizyczna, przy łopacie np., też pomagała.

[zythum]

Originally posted by uwolnic_orke


Bardzo intensywny wysiłek.
Ale zwykła praca fizyczna, przy łopacie np., też pomagała.

Praca fizyczna bądź zmęczenie fizyczne tak ale praca umysłowa czy przy komputerze to kiszka straszna.

[pjenknik]

Jeden z wielu tematów na "ten" temat. Jak widać czasami warto sięgnąć do archiwum, zamiast zakładać nowy temat.

[ART]

jeeeeeeeeej globus nadciąga, globus

[pjenknik]

A w niedzielę, znowu sie będę źle czuł
I przez kogo to wszystko? Oczywiście ART'a i gul_gul'a

[kamyczek77]

Wbrew przewidywaniom niedzielę zniósł dzielnie i nawet nadawał się do użytku

[slavoy]

yendras napisał(a)
Polecam soczek pomidorowy - potas i witaminki !

Zastosowałem dziś. Z samego rana bańka mio pulsowała dość nieprzyjemnie. Do roboty nie szedłem, tylko czułem jakbym lewitował. Po drodze zakupiłem litr pomidorowego, wlałem w siebie i.... od ponad godziny nie odczuwam już żadnych dolegliwości.
Mam ochoteę na Zwierzyńca