Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iron
Wyświetlenie odpowiedzi
przy piwie o piłce kopanej
Collapse
X
-
-
-
Ja nie dyskutuję o zasadności karnego i kartki, ale do tego momentu nie było specjalnie czego oglądać, zresztą potem też nie było z tym za dobrze...
Jakby Francja miała potencjał i chciała wygrać "ekonomicznie", to by "założyli pytona" na początku meczu, szybko strzelili bramkę i kontrolowali mecz. A tak jak było - to widać, że żeby Francja w ogóle mogła zacząć jakoś grać, to musiała mieć karnego zamienionego na bramkę i przewagę jednego zawodnika przez połowę spotkania - no dla mnie to nie jest drużyna która dobrze się zapowiada...
Ale to turniej i wszystko jest możliwe.bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
Rock, Honor, Ojczyzna
Comment
-
-
Pierwsza polowa meczu ARG:BIH mnie rozczarowala.
Szczegolnie wielka Argentyna z jeszcze wiekszym Messim nie potrafi strzelic gola i musi sie zadowolic samobojem.
BIH strzelaja wiecej ale bez efektu.5450 kapsli z wypitych piw
874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chechaouen Wyświetlenie odpowiedziNo w sumie miała dwie poprzeczki przed tym karnymbigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
Rock, Honor, Ojczyzna
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
PS Dostrzegł może ktoś choć jednego piłkarza w zwykłych, czarnych korkach, a nie kraciastych, oczojebnych lub różnokolorowych (lewy czerwony, a prawy niebieski, jak dziś chyba dwóch Francuzów)?Last edited by Latarnik; 2014-06-16, 00:53.5450 kapsli z wypitych piw
874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Latarnik Wyświetlenie odpowiedziBramkarz Argentyny.
A propos, co z tą Argentyną, że zapytam Lisem? Messi przez 3/4 meczu osłabiał drużynę - powiedzieć, że dreptał, to obrazić drepczących. Aż wcisnął gaz i od razu strzelił bramkę i stał się jednym z lepszych zawodników na boisku. A wcześniej kompromitujące straty w sytuacjach, po których tacy Włosi wbiliby z kontry ze dwa gole i byłoby po meczu. Na razie Argentyńczycy nie wyglądają mi na drużynę zdolną podnieść się lub przetrwać w trudnych okolicznościach. Choć trzeba przyznać, że BiH postawiła im twarde warunki, grali blisko, nie odpuszczali, nie trzęśli portkami.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika robox Wyświetlenie odpowiedziTak bez echa przeszła demolka Portugalii przez Niemców .5450 kapsli z wypitych piw
874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna
Comment
-
-
Latarnik - rozumiem, że żartujesz? Portugalia nie istniała, mieli kłopoty z wyjściem z połowy, Niemcy robili z nimi co chcieli i gdyby chciało im się pobiegać to byłaby dwucyfrówka.
Karny jak i kartka ewidentne, tak na marginesie."Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedziLatarnik - rozumiem, że żartujesz?
Za czasow mojej mlodosci trzeba bylo porzadnie skosic goscia by dostac karnego.5450 kapsli z wypitych piw
874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna
Comment
-
-
Ale i przed karnym Krystyna i Portugalia nie istniała...
A czerwień też zasłużona - żółta już była za zatrzymanie akcji, a prowokacje słowne poparte "uderzeniem" to z kolei niesportowe zachowanie - czyli patrząc na zimno - dwie żółte = czerwona...
Niemców nie lubię (piłkarsko), ale że dali powód Krysi do łez - bezcenne
Zwłaszcza, że Portugalia była słaba piłkarsko - no cóż poczują smak "meczu otwarcia, meczu o wszystko i być może meczu o honor"...bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
Rock, Honor, Ojczyzna
Comment
-
-
Małe porównanie dwóch afrykańskich drużyn, które dziś zagrały.
Nigeria - gdzie te czasy... Z Iranem pokazali wszystko, co najgorsze w afrykańskim futbolu: chaos, brak zgrania, bezsensowne i pochopne decyzje. Zaraz, to brzmi znajomo.
Ghana - atletyczne cyborgi, zapieprzają jak armia ołowianych żołnierzyków albo króliczki Duracell, bez symulek i aktorstwa, gdyby przegrywali 10:0, chyba zasuwaliby tak samo, ekspresji na twarzach tyle co u Jane Ahonena. Tylko skuteczności zabrakło, szkoda, bo fajnie się ich ogląda. Amerykanie niby umierali przez większość spotkania, ale jak stracili prowadzenie, od razu ruszyli do ataku, a niełatwo się szybko przestawić z tak głębokiej defensywy. Mordercza skuteczność.
Comment
-
-
Sytuacja numer jeden:
Napastnik rzuca się szczupakiem, strzela bramkę głową, jedzie po murawie 5 metrów brzuchem, twarzą i jajami, zrywa się z gębą pełną trawy, skacze z radości, przebiega 50 metrów i cieszy japę, a potem gra dalej.
Zwykły śmiertelnik po czymś takim nie może się ruszać przez tydzień, a bzykać przez miesiąc.
Sytuacja numer dwa:
Obrońca wchodzi wślizgiem, przejeżdża na boku kilka metrów po murawie, odbiera piłkę, zrywa się natychmiast i gra dalej.
Zwykły śmiertelnik po czymś takim odczuwa przez tydzień ból biodra i pośladków.
Sytuacja numer trzy:
Napastnik strzela nożycami, robi półtora salta z korkociągiem w powietrzu, spada na plecy, biodro albo bark, zrywa się cały brudny i mokry i gra dalej.
Zwykły śmiertelnik po czymś takim trafia na OIOM i pozostaje na obserwacji przez tydzień.
No i sytuacja numer cztery:
Jeden z występujących w poprzednich sytuacjach bohaterów podczas gry "bark w bark" zostaje w ferworze walki przypadkowo dotknięty przez drugiego w głowę lub tułów, po czym pada jak ścięty, łapie się za głowę, zaczyna krzyczeć, płakać, wzywa pomoc medyczną i przez kilkadziesiąt sekund "nie jest w stanie" podnieść się z murawy.
Zwykły śmiertelnik po czymś takim nic nie zauważa i gra dalej.
Nie przeczę, że Niemcy byli wczoraj o klasę lepsi, ale dla mnie Muller to pipa, a nie piłkarz. Właśnie takiego rodzaju zachowania należałoby piętnować. Owszem, może i Pepe powinien ujrzeć czerwień, ale ta druga beksa - co najmniej żółć za symulowanie.
Najpierw dyskusyjny karny, potem to zdarzenie ustawiło już do końca mecz.
A z innej beczki - Mundialu z taką liczbą bramek chyba nigdy nie było. Zwykle w pierwszych meczach były macanki, starania byle nie przegrać, a tutaj istny festiwal goli. Jak na razie tylko spotkania Iran - Nigeria i po części Szwajcaria - Ekwador przynudzały, natomiast reszta to uczta dla oczu.
Oby tak dalej!Toruń przeprasza za Radio Maryja
www.bobofruty.pl
Comment
-
-
Może nie musiał obmacywać szczęki, jakby doznał złamania z przemieszczeniem, ale mimo wszystko dostał na odlew w twarz, a Pepe do ułomków nie należy. A za dyńkę sędzia miał pełne prawo dać czerwo, Pepe ma coś nie tak z głową, ale to wiadomo nie od dziś.
Comment
-
Comment