Mecz Ghany z Niemcami na razie dla mnie najlepszy na mistrzostwach. Pierwsza połowa nieco spokojna, ale w drugiej po doprowadzeniu przez Ghanę do remisu rozpętał się cyklon. Szkoda, że nie wygrali, ale jeszcze mają szansę na awans i bardzo im tego życzę. Konkretna drużyna, jaki kontrast z rozjechaną przez Niemców Portugalią...
Szkoda też BiH, jak sędziowie tam dopatrzyli się spalonego... Może ten mundial jest dla nich za szybki, nie wiem.
Argentyna wygląda jak na MŚ we Włoszech, kiedy cały zespół za uszy ciągnął Maradona. Oba mecze chcieli wygrać na stojąco. Pytanie, co będzie, gdy trafią na drużynę lepszą i wyzwalającą większą motywację - rozkręcą się czy wyjdzie szydło z worka?
Szkoda też BiH, jak sędziowie tam dopatrzyli się spalonego... Może ten mundial jest dla nich za szybki, nie wiem.
Argentyna wygląda jak na MŚ we Włoszech, kiedy cały zespół za uszy ciągnął Maradona. Oba mecze chcieli wygrać na stojąco. Pytanie, co będzie, gdy trafią na drużynę lepszą i wyzwalającą większą motywację - rozkręcą się czy wyjdzie szydło z worka?
Comment