przy piwie o piłce kopanej

[Krzysiu]

... tym razem po bardzo dobrym meczu los nie okazał się łaskawy...

Powaznie mówisz o tym "bardzo dobrym" meczu? bo ja zakpiłem sobie. Gdyby to nie nasi grali, nawet 10 minut bym nie oglądał takiej kaszany. Z taką grą ani jedni, ani drudzy nie zasłużyli na półfinał. Portugalia to duże rozczarowanie, a nasi - to taki balonik, duży ale pusty w środku.

[Rzeszowiak]

Pomijając już pominięcie Boruca przy karnych, to wypowiedź Błaszczykowskiego, że "zawsze strzela w ten sam róg" skłania do refleksji, że akurat on nie powinien strzelać karnych. Ale ogólnie turniej dobry. Szkoda tylko, że tak łatwej "drabinki" możemy już nigdy nie mieć.

[Krzysiu]

Walia - Belgia 3 : 1. Ciekawy, zacięty mecz, choć również nie stojący na jakimś wygórowanym poziomie. W dużej mierze przebieg podobny do naszego meczu - najpierw Belgowie mają przewagę, szybko strzelają bramkę, atakują, potem para powoli schodzi, Walijczycy wyrównali i już do końca pierwszej części Belgowie dość rozpaczliwie bronili sie w okolicy swojego pola karnego. Druga połowa również podobna - znowu atak Belgów, potem zwolnienie i przepychanka do końca. Tyle, że Walijczycy, w przeciwieństwie do Portugalii, dołożyli jeszcze dwie bramki i skończyli mecz w regulaminowym czasie.

Awans do półfinału to największy sukces reprezentacji Walii w jej historii. Sukces o tyle cenny, że osiągnięty w dobrym stylu - i pod nieobecność wyeliminowanej już Anglii.

[VanPurRz]

Walia - Portugalia:
1. Mamy drużynę lepszą, silniejszą szczególnie w defensywie od Walii
2. Dlatego tak bardzo wkurza mnie zachowawcza taktyka i przestraszony zespół (poza 30 min) który zaprezentowaliśmy w meczu z Portugalią. Przy odważniejszej grze, takiej jak pokazała Walia, mając jednocześnie silniejszy zespół spokojnie ogralibyśmy Portugalię
3. Bez Ramseya nie pograł Bale, skazany na samotne pojedynki.

[Rzeszowiak]

To głównie futbolowi "janusze" zachwycają się tym niesamowitym sukcesem osiągniętym pod wodzą wybitnego selekcjonera. Do tego PZPN i ich klakierzy z polsatu na czele z Borkiem, który nigdy nie potrafił obiektywnie komentować meczy polskiej reprezentacji. Rozumiem, że PZPN chce przyznać nagrodę selekcjonerowi,ale uzasadnianie tego "świetną robotą" jest robieniem z ludzi idiotów.

Jest postęp, niemniej gra reprezentacji był średnia, przewidywalna, asekuracyjna, brak sensownych zmienników oznaczał złą selekcję (nie było kim zastąpić np. Milika),kompletny brak kreatywności w środku pola, Nawałka nie miał pomysłu jak wykorzystać jedynego ofensywnego pomocnika w kadrze, brak taktyki na sytuacje gdy zdobyliśmy pierwsi gola, zły wybór bramkarza do karnych.

Za te błędy odpowiada selekcjoner.
I to nie jest brak patriotyzmu, czy też wieczne polskie narzekanie, tylko chłodna ocena występu reprezentacji, której wielu osobom brakuje. Najmodniej powiedzieć, że osiągnęliśmy poziom orłów Górskiego, Low jest kiepskim selekcjonerem bo kopie w gaciach i wącha, a Ronaldo to pedał i nigdy nic nie osiągnie w futbolu.

[kibi]

.. zły wybór bramkarza do karnych...
.

Masz prawo do własnego zdania, ale nie nazywaj tego chłodną analizą.
Pomysł że Boruc w bramce byłby podczas karnych skuteczniejszy od Fabiańskiego to jedynie luźna hipoteza i trudno znaleźć argumenty dla jej rzeczowego wsparcia.

[pizmak666]

Zgoda z kibi pełna.

Fabiański zagrał bardzo dobre mecze ze Szwajcarią i Portugalią. Jeśli na same karne wszedłby Borubar i byśmy je przegrali to Nawałkę za jaja by tu powiesiło jakieś 30 mln. Polaków.

Dla mnie takie ruchy ( choć wiem, że w kilku przypadka powiodły się) to liga podwórkowo-buraczana a nie ME

[bayern71]

Jest postęp, niemniej gra reprezentacji był średnia, przewidywalna, asekuracyjna, brak sensownych zmienników oznaczał złą selekcję (nie było kim zastąpić np. Milika),kompletny brak kreatywności w środku pola, Nawałka nie miał pomysłu jak wykorzystać jedynego ofensywnego pomocnika w kadrze, brak taktyki na sytuacje gdy zdobyliśmy pierwsi gola, zły wybór bramkarza do karnych.

Czyli za brak trzeciego klasowego napastnika odpowiada brak selekcji??? Ręce opadają jak się czyta takie teksty. Uważasz że w Polsce za każdym rogiem czają się gwiazdy piłki, które nie są zauważane przez Nawałkę?
Ale generalnie jestem odrobinę rozczarowany meczem z Portugalią. Bo chyba już sobie trener założył że w karnych wygramy i na tym się skupił. Brak 3 zmiany jest wymowny. No i jednak nadmiernie przywiązuje się do swoich. Co robił na murawie Mączyński, dlaczego w kadrze byl Peszko (skompromitowany poza boiskiem), po co nam jest Cionek?
No i atmosfera w kadrze była zbyt sielankowa. Ciągłe żarty, wszechobecne WAGsy a to byl turniej ich życia (za 2 lata Lewy będzie miał 30 lat a bez niego wracamy na pozycję nr 40 w światowym rankingu) i trzeba było gryźć trawę. Co zresztą sugerował Krychowiak
Generalnie Nawałce by się przydał kubeł zimnej głowy bo pod koniec turnieju przestał panować nad tym wszystkim

[pizmak666]

(za 2 lata Lewy będzie miał 30 lat a bez niego wracamy na pozycję nr 40 w światowym rankingu)

Jeśli popatrzymy na wiek obecnych kadrowiczów to de facto ten zespół skończy się po MŚ 2018. Trzeba już w eliminacjach ogrywać nowych chłopaków.

[Krzysiu]

... zły wybór bramkarza do karnych...

Jak się wybiera zawodników do karnych, pokazali Włosi.

[bayern71]

Jeśli popatrzymy na wiek obecnych kadrowiczów to de facto ten zespół skończy się po MŚ 2018. Trzeba już w eliminacjach ogrywać nowych chłopaków.

Których? Przecież to ledwie ligowcy

[pizmak666]

Błaszczykowski/Piszczek/Boruc/Lewy/Glik/Grosik ci goście śmiało mogą podziękować kadrze po MŚ 2018 lub po samych eliminacjach. Do tego Wawrzyniak, Jodłowiec, Mączyński, Peszko, Cionek - wiem, że nie są to nasze asy, ale jakby nie było są obecnie reprezentantami.

[Rzeszowiak]

przypominam przypadek Tima Krula na ostatnim mundialu

[Rzeszowiak]

przypominam przypadek Tima Krula na ostatnim mundialu

brak 3 napastnika przy taktyce 1 4 4 2 uważam za błąd w selekcji.

[Rzeszowiak]

Na wstępie przepraszam za 3 posty - nie znosze pisać na tablecie, moze moderator połączy je w jeden.

Z tymi karnymi to jest tak,że zawsze szaleni bramkarze wywołują trochę wątpliwosci u strzelajacego. Ponadto drużyna przeciwna może nie być przygotowana na zmianę bramkarza. Do tego Fabiański w karierze ma gorsza srednią obronionych karnych niż Boruc. 9 karnych - 9 złych wyborów. Boruc dawał większe prawdopodobieństwo, ale oczywiscie nie pewność. I nie rozumiem tej uwagi odnośnie ligi podwórkowo buraczanej.