przy piwie o piłce kopanej

[Piecia]

grzeber napisał(a)
Fetowanie zwycięstwa Lecha na Legii na pewno nie było dobrym pomysłem, ale to wg mnie wcale nie usprawiedliwia "wyczynu"tych chuliganów.

to nie był przecież pomysł Lechitów - to pzpn ustalił taki terminarz - czyli co? po meczu nie powinno wręczać się Pucharu?

[biermann]

grzeber napisał(a)
Fetowanie zwycięstwa Lecha na Legii na pewno nie było dobrym pomysłem, ale to wg mnie wcale nie usprawiedliwia "wyczynu"tych chuliganów.

To co? Mieli przeprosic wszystkich za sukces i z potkulonymi ogonami uciec do szatni - PRZECIEŻ ONI WYGRALI PUCHAR POLSKI - i ich radość jest jak najbardziej na miejscu, a że z legią na legii tym bardziej powinni TAM świętowac na płycie boiska

[darek99]

Piecia napisał(a)
to nie był przecież pomysł Lechitów - to pzpn ustalił taki terminarz - czyli co? po meczu nie powinno wręczać się Pucharu?

Wiadomo że taką fantazję mają tylko ludzie z PZPN.
Po meczu nawet trzeba świętować zdobycie pucharu lecz nie musi to być świętowanie na stadionie pełnym wrogo nastawionych kibiców, można było trochę się wstrzymać i świętować w Poznaniu.

[pieczarek]

darek99 napisał(a)
Po meczu nawet trzeba świętować zdobycie pucharu lecz nie musi to być świętowanie na stadionie pełnym wrogo nastawionych kibiców

Pierwszy raz spotykam się z tak otwartą samokrytyką warszawskiego kibica. Mało kto ma odwagę stwierdzić, że kibice jego drużyny to dzicz dysząca żądzą mordu. Brawa dla Darka.

[darek99]

biermann napisał(a)
a że z legią na legii tym bardziej powinni TAM świętowac na płycie boiska

Powinni jeszcze wejść na sektory Legii, wtedy by było całkiem dobrze

[grzeber]

Nie twierdze, że nie powinno być świętowania ale z tego co widziałem (po końcowym gwizdku oglądałem juz tylko jednym okiem) to wręczenie odbywało się bardzo blisko trybun jeśli nie na trybunie honorowej. Jakby zorganizowano wręczenie na środku stadionu to raczej nie byłoby takiego problemu.

Nie uważam z resztą, że była to jakaś specjalna feta tylko zwykłe wręczenie pucharu. Świętownie do pewnie będzie jak Lech wróci do Poznania.

[darek99]

pieczarek napisał(a)
[B) Mało kto ma odwagę stwierdzić, że kibice jego drużyny to dzicz dysząca żądzą mordu. Brawa dla Darka. [/B]

Pieczarek daj na wstrzymanie, Twoje wywody są nie na poziomie, chyba dzisiaj było za dużo piwka.

[pieczarek]

Dareczku, ani jednego piwa dzisiaj nie piłem. Co ja na to mogę, że warszawscy kibice to wiochmeni bez ambicji i honoru? Nic się nie zmieniło od 20 lat, gdy chodziłem na ligowe mecze. Ciągłe buractwo. Szkoda.

[darek99]

Nie chce mi się już o tym klikać, moim zdaniem nawaliło PZPN, i jestem przekonany że gdyby Legia na Bułgarskiej zdobyła puchar to z trybun kwiaty by się nie sypały na Legionistów.
Szkoda że tak się stało,bo jest pretekst aby na forum dokopać Legii.

[cielak]

A z innej beczki (kegi). Widzew nie dostał licencji, a więc do widzenia pierwsza ligo! A co z cesarzem Smudą? Franc na nic się zdał, bo jak zwykle o wszystkim zadecydowała "kasiora".

[Krzysiu]

grzeber napisał
... Jakby zorganizowano wręczenie na środku stadionu to raczej nie byłoby takiego problemu...

Nie byłoby problemu, gdyby tych "kibiców" eksterminować raz na zawsze. Nie rozumiem, skąd takie mniemanie, że akurat kibicom zwykły bandytyzm powinien uchodzić na sucho.

A swoją drogą, kibole powinni spuścić wp... chyba swoim piłkarzom?

[robox]

Puchar Polski należał się Lechowi, więc gratulacje !
Co do zachowania się warszawskich kibiców, to już dużo zostało napisane i chamstwa nie chce mi się komentować .

[bury_wilk]

Wczoraj naprawdę niezły mecz w wykonaniu obu drużyn. Legia gnitła z dużą determinacją, Lech spokojnie grał swoje i dograł do końca. Trafiłem wynik...
Po za tym sędza dał plamę, bo w pierwszej połowie powinny się posypać kartki dla Legii, bo grała bardzo ostro.
Po za tym Reiss i Garcia dali ciała, z tym, że spaprana akcja Reissa nie miała większego znaczenia, a ta Garcii miała...
Po za tym głąby zachowały się po raz kolejny jak głąby i nic ich nie tłumaczy. Puchar i medale wręcza się bezpośrednio po meczu finałowym i tak powinno być. To, że akurat wypadło to na boisku rywala, to cóż... taki los. Kibice powinni umieć się z tym pogodzić i albo pożegnać jednych i drugich brawami, bo na to zasłużyli, albo jak im się nie podoba to siedzieć cicho, albo wyjść. Ciekawe, że zawsze jak jest zadyma, to zadymiarze są właściwie niewinni, bo ktoś ich sprowokował. A to policja, a to przeciwni kibice, a to piłkarze, a to przelatujące gołębie...

[albeertos]

Puchar Polski 2003/2004 - Lech Poznań!

Uff, w sumie to po takich emocjach wszystko się miesza. Jestem ogromnie szczęśliwy, Puchar Polski jest NASZ!
Wczorajszy mecz zacięty, ale poziom sędziowania.... Generalnie było polowanie, dwie wymuszone zmiany, no i założona taktyka padła. Dla mnie bohaterem był Waldemar Piątek - w kilku sytuacjach pokazał klasę.
Co do świętowania na stadionie... Po pierwsze, kluby same między sobą uzgadniały terminarz, zatem działacze z Warszawy wiedzieli czym to grozi i się na to zdecydowali. Pewność siebie ich zgubiła. Po drugie, to chyba oczywiste że się cieszyli, bo w efekcie pokonali swojego odwiecznego rywala na jego terenie. Nie wierzę żeby ktokolwiek zrezygnował z takiej okazji.
Ciekawy teraz jestem reakcji PZPN co do bandyterki na stadionie. Wisłę po incydencie z Miśkiem i nożem w głowie Dino Baggio zawieszono w pucharach na dwa lata.

[Pogoniarz]

Panowie to był dobry mecz Typowa polska ligowa młócka.Lech wywalał piłkę po autach,a Legia grała bez pomysłu na rozbicie obrony Lechitów i do tego brutalnie kosiła.Mecz w Poznaniu był o niebo lepszy.Co do karnego-ewidentny.Co do zachowania kilkanastu bezmuzgów z Legii-daliście się sprowokować i to piłkarzom(ale przeciwnik do mordobicia) jak zwykli gówniarze.Szkoda nawet pisać o tym zdarzeniu.
Odnośnie zamknięcia stadionu-tak no pewnie,jedyne rozsądne rozwiązanie
Wyłapać należy debili wlepić im stadionowe zakazy,a prawdziwi kibice niech dalej chodzą na mecze i przyjezdni też niech przyjeżdżają.Dlaczego niewinni mają cierpieć???
Mecz finałowy o PP powinien być jeden,jak w większości normalnych krajów w stolicy państwa.