robox napisał(a) W barażach o druga ligę mecz podwyższonego ryzyka, Arka- Śląsk.
No z pewnością będzie się działo,ale raczej na trybunach i poza nimi Miejsce tych drużyn powinno być w pierwszej lidze(ze względu na kibiców),ale niestety jest inaczej.Na zapleczu ekstraklasy jest teraz sporo uznanych ekip.Zobaczymy po barażach kto dołączy lub zostanie-patrz Cracovia.
Pogoniarz napisał(a) No z pewnością będzie się działo,ale raczej na trybunach i poza nimi Miejsce tych drużyn powinno być w pierwszej lidze(ze względu na kibiców),ale niestety jest inaczej.Na zapleczu ekstraklasy jest teraz sporo uznanych ekip.Zobaczymy po barażach kto dołączy lub zostanie-patrz Cracovia.
Właśnie o tym myślałem . Oby nie powtórka tragicznych zdarzeń z Wrocławia.
Cracovia jest faworytem, ale z tego co wiem Górnik nie zamierza odpuszczać. Mecz w Nowym Dworze to pokazał.
No i mamy także SUPERPUCHAR po znakomitym meczu z Wisłą wygranym w rzutach karnych , zbłaźnili sie kibole z Krakowa\Wrocławia(na sektorze zawisły 3 fany Śląska i tylko jedna wisły) Próby wywołania dymu i obrzucanie kamieniami vipów było żałosne , no ale czego można oczekiwac po ekipie z Reymonta?? Pozdro dla CRACOVII , gratulacje meczu ze Szczakusami. A Arka Śląsk..... to dopiero jest mecz podwyższonego ryzyka...
Pogoniarz napisał(a) ... Miejsce tych drużyn powinno być w pierwszej lidze(ze względu na kibiców)...
Ale na szczęście miejsce w rankingu zdobywa się wynikami sportowymi, a nie wyczynami kiboli. Śląsk Wrocław to beznadzieja, a jego spadek do III ligi jak najbardziej zasłużony. Nie wiem, czym zasłużyli sobie na baraże, bo wiele się tam nie zmieniło.
Ciężko było w tym sezonie, ale udało się utrzymać 1 ligę i teraz powinno już być tylko lepiej. Perspektywy są niezłe. Zobaczymy, co się bedzie działo w przerwie.
O samym meczu, to warto wspomnieć, że Górnik się nie położył, tak jak by wielu chciało, a już szczególnie ich bramkarz miał dzień konia. Skubany, albo się chciał strasznie wykazać, albo powinien grać w kadrze. Poważnie, piłki, jakie wyjmował, to były naprawdę świetne strzały, z którymi znacznie lepsi bramkarze powinni mieć problemy. Puścił dwie bramki, ale i tak zasłużył na "8" i wybór do jedenastki kolejki.
Po za tym gratulacje dla Cracovii! Wynik niesamowity! Oby tylko z Polkowicami było rónie różowo.
A w drugiej lidze witamy Koronę Kielce.
Widzewa szkoda, ale cóż, ich chyba już nikt nie mógł uratować, bo takiego pieprznika w zarzadzaniu, to daleko szukać
No i jeszcze na koniec gratulacje dla Lecha za Superpuchar.
Lubię kiedy się zieleni
Lubię jak się piwo pieni...
Zapomniałem jeszcze napisać o wątku piwno-tytoniowym.
Otóż tydzień przed meczem, żeby zafartować, obiecałem sobie, że dopóki się nie wyjaśni co dalej z Polonią, to odstawiam piwo. Ciężko było, ale wygraliśmy i to na pewno dzięki mnie .
Co do tytoniu, to jak ten młodzieniec z Górnika doprowadzał nas do szału, to pojawiły się różne dziwne wypowiedzi. Najpierw moja żona zadeklarowała, że rzuci palenie jak będzie bramka, no i z minutę potem bramka padła... (na razie nie pali ) Pomysł się spodoabał. Moja koleżanka (kochanka, adoptowana córka, bratnia dusza ) też posunęła się do deklaracji rzucania z nałogiem w zamian za bramkę i znów bramka padła... (nie wiem, czy nie pali, ale po meczu oddała swoje papierosy). Potem padło nieco wymuszone "rzucę palenie" z ust Wujcia Shaggiego, ale chyba czuć było, że to nie do końca z własnej woli, bo już bramek nie było i Wujcio ciągle pali...
Lubię kiedy się zieleni
Lubię jak się piwo pieni...
Trochę przebrzmiała sprawa ale, z jednej strony jak powstrzymać idiotów a nie kibiców (patrz posty wyżej), a z drugiej policja nawet nie ukrywa, że żyjemy w państwie policyjnym. Jeżeli prawo pozwala policji na działanie według swojego widzimisię i uniemożliwiania przejazduludziom z miasta do miasta, ot tak sobie, to to prawo jest chore.
Dlaczego kibice nie obejrzeli meczu z Warszawie?
Pomimo skrajnie niekorzystnego terminu, fatalnej formy łódzkich piłkarzy oraz niepokojących doniesień dotyczących biletów (pierwotnie kibicom Widzewa przyznanych zostało zaledwie 200 wejściówek, lecz wraz z upływem czasu zapadały coraz to inne decyzje) pociągiem specjalnym do Warszawy udała się spora, kilkusetosobowa grupa sympatyków Widzewa.
Niestety podróż ta nie skończyła się, dla wybierających się na wtorkowe spotkanie, dobrze. Po bezproblemowym dotarciu na stację Warszawa-Powiśle łódzka policja, która pilnowała porządku wewnątrz pociągu, przekazała warszawiakom informację o rzekomych tasakach, siekierach i nożach znajdujących się w sporej ilości wśród fanów Widzewa. Momentalnie zakazano im wyjścia na peron oraz przekierowano jednostkę na stacje Warszawa-Wschodnia, gdzie czekały już wzmożone oddziały policyjne z helikopterem włącznie.
W niedługo po całym zajściu informacja o nim dotarła również do łódzkich zawodników. Ci, w ramach solidarności z zatrzymanymi, odmówili wyjścia na plac gry aż do momentu wejścia gości na stadion. PZPN potraktował całą sprawę poważnie, po czym wysłał na miejsce zdarzenia delegata, który miał dokładnie zbadać podejrzenia o rzekomym "uzbrojeniu" fanów Widzewa. Ostatecznie stwierdził on, iż informacje te mijają się z prawda i są kompletnie nieprawdziwe, lecz nawet wówczas policja warszawska nie dała za wygraną i ostatecznie zawróciła pociąg w drogę powrotną do Łodzi. Ostatni mecz wyjazdowy piłkarze rozegrali bez udziału swoich kibiców.
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Wrocławska Komenda Policji zgadza się na rozegranie meczu barażowego z Arką,ale tylko bez kibiców gości."Panienki" z Policji znowu pokazują na czym polegać ma prewencja .Ciekawe co na to włodarze z Wrocławia i PZPN?Znowu na dwie godziny przed rozpoczeciem meczu zostanie cofnięta nieprawna decyzja?
Pewnie w Gdyni zapowiada się rewanż...
Po prostu bagno
Szkoda gadać. Mam nadzieję, zę kiedyś doczekamy się normalnych stadionów, normalnych meczy i normalnych działaczy. Inna sprawa, że Arka i Śląsk kochają się nadzwyczaj i policja ma się czego obawiać. Tak długo, jak cymbały będą stwarzać realne niebezpieczeństwo, nie ma szans na to, żeby boagno osuszyć. Problem jest jednak dużo trudniejszy niż się na piewrwszy rzut oka wydaje i dlatego nie wydawałbym tak pochopnie wyroków na policję, PZPN, czy kogo tam chcecie. Oni sami, choćby stanęli na głowie, nie są wstanie nic poprawić. Muszą współdziałać z kibicami, musi dobrze funkcjonować sąd, wyroki muszą być stanowczo egzekwowane, musi zmienić się mentalność policjanta i zadymiarza, muszą być nowoczesne stadiony i musi być dużo (bardzo dużo) pieniędzy.
Lubię kiedy się zieleni
Lubię jak się piwo pieni...
Według mnie sprawa jest prosta. Policja jest od reagowania gdy ktoś łamie prawo, a nie od decydowania czy obywatele z jednego miasta mogą się przemieszczać do drugiego,lub od decydowania czy ktoś możę czy nie oglądać mecz, koncert, widowisko teatralne itd. Najlepiej prtewencyjnie zakazać obywatelom wychodzenia z domu - policja nie będzie miała wtedy kłopotów w ogóle. Swoją drogą jeżeli jest prawnik na forum to chciałbym zapytać czy polcija ma prawo prewencyjnie zakazywać przemieszczania się np.bywateli Łodzi do Warszawy czy obywateli Gdyni do Wrocławia? I czy po takim zakazie (gdy w kraju nie ma ogłoszonego stanu wyjątkowego) nie można by jej wytoczyć sprawy w sądzie.
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
O rany, podczas przesyłania posta coś się stało i wygląda to jak wygląda, ale da się chyba przeczytać.
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Zakaz nie dotyczy normalnych ludzi, bo o ile wiem, każdy może sobie pójść do kasy i kupić bilet wstępu. Zakaz dotyczy zorganizowanych band, dla których sam mecz rzadko jest głównym celem wyprawy.
Rok temu wszystkie kluby w okolicy zżerała panika, jak mówiło się, że Śląsk spadnie do czwartej ligi. Tak ludzie boją sie tych bandziorów.
bury_wilk napisał(a) Szkoda gadać. Mam nadzieję, zę kiedyś doczekamy się normalnych stadionów, normalnych meczy i normalnych działaczy....
A ja mam nadzieję, że doczekamy się kiedyś normalnych kibiców i normalnych sądów, gdzie za napad z użyciem sprzętu będzie się skazywało na lata więzienia, a nie zakaz odwiedzania obcych stadionów.
Oczywiście, że tak się powinno sądzić, tylko, że tak jak pisałem, to jest tylko jakaś część problemu, jedna składowa, która sama nic nie pomoże. Trzeba jednoczesnej poprawy na wszystkich frontach, dopiero wtedy będą szanse na normalność w jakimkolwiek wymiarze.
Lubię kiedy się zieleni
Lubię jak się piwo pieni...
[QUOTE]Krzysiu napisał(a)
[B]Zakaz nie dotyczy normalnych ludzi, bo o ile wiem, każdy może sobie pójść do kasy i kupić bilet wstępu. Zakaz dotyczy zorganizowanych band, dla których sam mecz rzadko jest głównym celem wyprawy.
Otóż się mylisz i to bardzo.Niebiescy wyłapują na stacjach wszystkich według nich wyglądających podejrzanie.To samo na wylotówkach z miasta.Potem na trasach wlotowych identycznie.Masz kupiony bilet(trzeba kombinować i nie kupować do stacji docelowej) i tak nie wpuszczają Cię do pociągu ,a gadka o prawach i wolnych kraju kończy się pałowaniem i czasem zawinięcim na komisariat za zakłócanie porządku publicznego,nawet czynną napaścią na funkcjonariusza na służbie(5 świadków)
Bywa,że uda się dojechać do celu,ale tam też potrafią Cię cofnąć sprawdzając dokumenty i nie ma tłumaczenia ,że przyjechałeś do kolegi czy do cioci na imieniny .Dostajesz się jakimś cudem na stadion i musisz usiąść wśród miejscowych bez barw i prawa kibicowania swojej drużyny,no chyba ,że chcesz sprawdzić stan wyposażenia ichnich szpitali i czy są ładne pielęgniarki
Cały czas kłody pod nogi...
Comment